Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z życiowych wyznań to chłopak zrobił mi w domu aborcję łyżeczką

Polecane posty

Gość gość

Był to 2-gi miesiąc ciąży. Mieliśmy wtedy po 15 lat. "Zabieg" został przeprowadzony w okolicznym pustostanie. Nie było innej metody, a nie chciałam aby rodzina i znajomi się dowiedzieli o tym, że uprawiałam seks a tym bardziej, że zaszłam w ciążę. Szczęśliwie obyło się bez problemów, nie licząc utraty krwi. Byłam po tym tylko znacznie osłabiona przez tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam sporo prowokacji na tym forum, ale to jest pierwsza, która mnie lekko zszokowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa, wiedziałem, iż się gdzieś pierdzielnę. No nie mogło być inaczej, walony pech! A wyszła mi taka piękna zarzutka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×