Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bieganie ratuje moje zycie. Tez ktos tak czuje?

Polecane posty

Gość gość
O rany, to podziwiam i zycze duzo siły :) Ja mam blizniaki 20-miesieczne ale czasem wydaje mi sie, ze poza okresem noworodkowym, trudniej miec dzieci z mała roznica wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie biegniesz, i na ile km?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w czym biegacie.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi Ci o strój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na 10 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak strój.a co na głowe? ja też chce biegać ale nie mam motywacji.Mam czas codziennie bo mąz siedzi w domu na chorobowym.a ja tez nie pracuje codziennie. Mogę iść pobiegać rano zanim córka pójdzie do szkoły. np. o 8 ale mam lenia.Wieczory odpadają bo ciemno.A ja się boje. Kupiłam sobie buty do biegania spodnie. i tak codziennie nastawiam sobie budzik a i tak nie ide.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: ja obecnie biegam w cieplej bluzie do biegania, na to nieprzewiewna kurtka z ochrona na gardło (z czasów zeglarskich jeszcze), na nogi ocieplane legginsy, i buty do biegania + opaska na głowe. wszystko mam firmy Kalenji albo Quechua z Decathlona, tylko kurtka Karrimora, ktora uwielbiam zreszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A strój teraz to spodnie na to spodenki koszula z długim kurtka cieniutka i buffa na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja biegam po zmroku (bo teraz jest ciemno juz o 16!), ale zawsze mam w kieszeni pod reka gaz. maz kiedys go wypróbował - działa i to bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rano nie dałabym radę zostają wieczory więc biegam tam gdzie oświetlone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co motywacji to ciężko jest na pewno, ja po drugim dziecku zaczęłam biegać po 4 tygodniach po porodzie a zmotywowałam się tym, że zapisałam się na zawody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy biegajac regularnie mozna wyrobic sobie płaski, umiesniony w miare brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samo bieganie to nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaczęłam tyć.obecnie waze ok 72 kg.przy wzroście 174cm. i mam duzy brzuch. I co ja mam zrobić by go się pozbyć??????????? często jezdze rowerem, motywuje się do biegania.Czasami poćwiczę w domu. a waga ani rusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawa to zdrowa, zbilansowana dieta. Zero słodyczy. Do tego regularnie cardio + aeroby (pływanie, rower, bieganie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ćwiczenia na brzuch nie ma rady☺, bieganie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słyszłam aby całkowicie odstawić cukier. a jako nastolatka tonami jadłam słodycze i ważyłam 50 kg a teraz 72 kg. mam 2 pary fajnych dżinsów w które się już nie mieszcze i musze kilka kg zrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ile masz lat, ale niestety z wiekiem przemiana materii się zmienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiek 32 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby odstawić gluten to brzuch powinien zniknąć, choć wiem że taka dieta jest problematyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej to ja z tego długiego posta od słuchania muzyki. Dzięki ci za odp. troszke mi to rozjaśniłaś. Jak to opisujesz to fajnie to nawet wygląda. Zapytałam o te zakupy bo jakoś tak uśmiechnęłam się jak sobie wyobraziłam biegacza z siatami w rękach albo ze zniczami. Klimat troche jak z filmu Forrest Gump, ale wesoło pozytywny. Pytam o to wszystko ponieważ ja z moim mężem, nasze ciała niemal błagają o ruch więc szukam dla siebie czegoś właśnie. Mąż już znalazł męskie towarzystwo do gry w kosza, jeszcze tylko ja muszę coś wymyślić albo z mężem albo sama, bo chciałabym jeszcze troche pożyć jak za dawnych czasów, przypomnieć sobie jak to jest mieć wyćwiczony organizm. Może byłby to ten rower, może znów po prostu ćwiczenia na różne części ciała, a może nawet to bieganie. Bieganie po lesie to brzmi nawet atrakcyjnie, chociaż obawiam się dzików. W okolicy mojego miasta są takie lasy że nietrudno o spotkanie z tym jegomościem. Tak czy owak dzięki za pomysł na ten topik. Jest taki inny niż wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegam od około miesiąca, i czuje sie 5 lat młodszy, przy okazji już też 5kg chudszy, niestety bieganie jesienią wiąże się z tym że wieczorem mamy smog, ale zakupiłem sobie rewelacyjną maskę RESPRO na http://respro.com.pl/ i bieganie jest dużo przyjemniejsze i zdowsze, gorąco polecam wszystkim biegaczom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garstka1
dla mnie też jest mega wazne. pozwala mi się uspokajać... problemy w pracy, w domu, w pewnym momencie miałam już na prawdę dość. no i znajomi namówili mnie na bieganie. teraz nie potrafiłabym bez tego żyć :) startuje nawet w maratonach mniejszych ;) przygotowuje się z planem treningowym od KS Staszewscy. Mam w końcu cel w życiu, taki tylko swój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz co gadasz.Biegalam 13 lat i wykonczylam kolana teraz mam klopot a mam dopiero 30 lat.Żużel mi się kolagen w zgieciu,woda mi się zbiera,puchna i td.Lekarz mi je leczy i gadal wyraznie ze starly sie podczas biegania ktore je obciazylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymoteusz1
A myśleliście, by wziąć udział w maratonie, jeśli tak bardzo lubicie bieganie? Ja w tym roku zacząłem swoje starty od ONICO Półmaraton Gdynia. Wcześniej byłem tylko kibicem, ale teraz spróbowałem swoich sił. Byłem pod wrażeniem zarówno organizacji, jak i całej otoczki przygotowanej przez sponsorów ONICO. Naprawdę czuło się, że bierze się udział w czymś wielkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×