Czy myslicie ze mozna kochac dlugi czas kogos z kim nie uprawialo sie seksu

Czy myslicie ze mozna kochac dlugi czas kogos z kim nie uprawialo sie seksu

https://www.instagram.com/p/BMjzI7MDIi_/

Tak. Kocham kogoś 3 rok.

Tak.Kocham juz prawie 7 lat.s

Ja też tak kogoś kocham

s . Co u Ciebie ok?

Tak. Ja tez kocham kogos takiego prawie 7 lat.

kocha sie po prostu czyjas osobowosc, to ze sie dobrze czujesz z ta osoba, a nie ciało.

tak, to juz 50 lat.

Oczywiście jest to dodatkowy składnik i powinien on być, ale nawet jesli go nie ma, a jest to miłość to ona trwa i czeka az ten skladnik się pojawi. Chyba ze ktos nie kocha kogos i wlasciwie nie chce dac mu tego skladnika to wiadomo, że to nie byla milosc i wypalilo sie to zauroczenie

prosta sytuacja...czasami ktoś komus wpadnie w oko, ale jest w innym zwiazku albo za granicą albo mieszkqa w innym miescie. zwleka sie, zwleka, nie pochopnie, nie szybko tylko poznaje sie te osobe i bywa roznie jak to w trudnych relacjach, wiec ktos sie nie spieszy, nie szasta tym, ale to trwa. I nie wstajesz rano i nie myslisz w ten sposob nagle: nie zalezy mi juz odkochalem się. Tylko im wiecej chcesz przestac o tym myslec, tym mocniej o tym myslisz. O tej osobie. I nagle patrzysz, a tu juz 7 lat minelo i wciaz chcesz te osobe blisko, wciaz ja widujesz i czas z tym cos zrobic, ale musi byc przyzwolenie tej drugiej osoby. A ona czasem sie waha, boi się, że odda ci wszystko, ze odda serce a tak naprawde to sie nie uda. Boi sie choc nie ma czego sie bac, bo moze sobie tylko polepszyc. Ale trzeba na to poczekac az dojrzeje do tej decyzji. Nie kazdy jest taki sam i nie kazdy w 5 min podejmie decyzje.

czasem jak jest duzy wybor mozna cos pomieszac milosc z zauroczeniem i im dluzej sie zwleka tym sytuacja jest jasniejsza, ze mija rok, drugi, trzeci, czwarty a to trwa, piaty , szosty, osmy , dziesiaty i to trwa i nadal chcesz pragniesz tej osoby.

A sytuacja - jestem z facetem rok ale nie uprawiamy seksu, bo janie jestem gotowa, nie wiem czemu, po prostu ;/ on zrywa a ja teraz po nim placze juz rok, bo uwazam ze go kocham i nie spotkalam sie z nikim od zerwania.

A kto pyta i dlaczego pyta?s

pyta facet, ktory kocha kobiete, a ona jego, ale nie jest pewien czy ona go kocha, a nie chce byc natretem

Pyta kobieta ktora spotykala sie z facetem bez seksu, on zerwal a ona go kocha cierpi i teskni.

od kilku lat kocham i pragnę a jeszcze nie dotknęłam ,więc możliwe

To kto w koncu pyta bo już się pogubiłam.?s

Można a dlaczego nie? nie kocha się kogoś tylko dlatego, że był seks. Można, i to jest piękne :)

23.44.dokładnie..mimo..ze pragnienie bliskosci zawsze istnieje .s

ale bez satysfakcjonujacego seksu rozpadaja sie malzenstwa (glownie mezczyzni odchodza), wiec co po takiej milosci??

23.23No to skoro ona kocha jego ,to dlaczego on nie jest pewny,nie moze jej o to zapytać?s

Myslę ze zdecydowana ilosc małzenstw rozpada sie z zupełnie innych powodow.s

bo facet czasami nie slucha co sie do niego mowi, że tylko on sie liczy, popada w kompleksy, bo inni sie kreca i wtedy juz sam nie wie. I kocha i chce, ale w koncu mysli, a jak ona mnie zdradzi i wysmieje? i zaczyna zwlekac, ze jak posunie sie dalej to wsiaknie, a chce miec nad tym kontrole i mysli, ze sie upewni co do jej uczuc, zeby nie wyskoczyc przed orkiestre?

Ja już wiem kto mnie ciągle podgląda na fejsie :) zobacz i ty www.facebook-viewer.xweb24.pl/l/3/podgladanie

czasami czlowiek sie czegos boi, odkryc z uczuciami, wybiera jednostajne zycie, bo wtedy nie ma tych problemow, probuje to stlumic w sobie, ale nie wychodzi i po prostu kiedys wreszcie jest otwarta rozmowa o tym czego sie pragnie i nagle jest szczesliwa para

23.58.z kobietami jest dokładnie tak samo,uwierz mi.Konkurencja co jedna to ładniejsza ,lub bardziej osadzona w światku kulturalnym ..środowisku itp.Bezpieczniej jest karmić sie mrzonkami niż zostać wysmianą,odrzuconą.itp.a jesli wdepnie sie juz w to całą sobą to istnieje obawa czy w razie gdy cos pojdzie nie tak..czy da radę znieść porażkę.Łatwiej patrzec na czekoladę nie znając jej smaku niż poznać i dowiedziec sie ze juz nigdy w zyciu nie zakosztuje sie ..s

No tak,rozmowa to chyba sedno wszystkiego.s

Pisząc o czekoladzie nie miałam na mysli sexu,chodziło mi tak bardziej ogólnie.s

Dlaczego z nią nie porozmawiasz? Dlaczego to w sobie tłumisz? Prawdziwa miłość może trwać latami i z każdym rokiem wzbierac na sile. Zrób coś bo tylko cierpisz. Odwagi...