szlachetna paczka i 500 plus

Ciekawe czy teraz jak jest program 500 plus lista potrzebujacych w akcji szlachetna paczka bedzie krótsza.

Miejmy nadzieję ze teraz szlachetna paczka pomoże emerytom i rencistom czyli tym faktycznie potrzebującym.

500 plus to jedna wielka pomyłka. jak skończę macierzyński to tez idę na bezrobocie będę miała 500 i zasiłki dla samotnej. a będę siedzieć w domu z dzieckiem:) po co połowę wypłaty mam dawać niani. szlachetna paczka jest super dużo ludzi się w to angażuje . znam osoby które mówiły ze paczki dostawali także ci którzy byli bogatsi niż wolontariusze. wybrzydzenia typu buty nie najnowsze nike często się zdarzały.

W tych rodzinach często jest po 10 osób w tym dwoje rodziców i 2-3 "dzieci" po dwudziestce, często jeszcze z partnerami. Więc dla nich 2-3 tysiące to wcale nie tak dużo.

Wiec Jakby te wszystkie osoby poszły do pracy choćby za najniższą to mieliby duż o więcej niż 2 tyś

Ale oni nie pójda do pracy, bo są leniwi i bez wykształcenia. Dlatego muszą żebrać. Gdyby byli normalni, potrafiliby na siebie zarobić.

500 powinno być dla tych co robią przynajmniej za najniższą krajowa. nie dla tych którzy nie robią nic. uczy się w ten sposób ludzi nieporadnosci i zależności.

Po prostu czasem już brak słów na niektórych:( Wczoraj obiło mi się o uszy, że będzie reportaż w tv albo w gazecie artykuł o tym ILE MOŻNA WYCIĄGNĄĆ NA ZASIŁKACH... no tak, bo po co pracować, innych niech robią

Dobrze ktoś napisał, że teraz powinni pomóc emerytom, a nie rodzinom wielodzietnym, bo ci dostają 500 +

dlatego ja też po macierzynskim nie pójdę do pracy bo po co. mamy 1 dziecko nie jesteśmy małżeństwem. narzeczony ma działalność ja na macierzynskim 2100 z grosze. pójdę do pracy to połowę pensji musze oddać niani bo żłobka u nas nie ma. zostane bezrobotna samotna to dostane 500 i dodatki z mopsu . zajmę się czymś w weekend jako praca dodatkowa i nie muszę robić od rana do wieczora.bo państwo nierobów da za darmo :)

uczy się w ten sposób ludzi nieporadnosci i zależności. xxx Nie, w ten sposób uczy sie cwaniactwa.

Co jak co ale 500 zł na dziecko + zasiłki to juz na jedzenie i ciuchy wystarczy. Na pralke i, tv mogą sami zarobic.

cwaniactwa no tak racja . zaczynają kombinować a teraz są takie możliwości. tylko czemu normalni ludzie maja mieć gorzej. jak pomyślę ze ja nigdy łatwo nie miałam a ktoś siedzi na d***e i woła bo nie ma to chuj strzela. i jak tu do pracy wracać.tak jestem zła na początku mowilam a będzie 500 biedni skorzystają ale teraz sama mam dziecko i nie jest kolorowo kiedy temat wszedł w życie

dlatego uważam ze skoro młodzi mają 500 plus mieszkania plus .to może zająć się teraz starszymi :) jestem za bo im już nie powiemy idź i zarób

Ale weź pod uwagę, że sporo biednych rodzin 500+ nie dostało, bo mają "wysokie" (wg. rządu) dochody. Stąd w ludziach dużo rozgoryczenia i krytyki tego programu. Zarabiam niexle, do tego dostaję wysokie alimenty, więc nie oczekuje wsparcia od państwa, bo wiem, że dla każdego nie ma. Ale kiedy słyszę, jak to rząd się przechwala, jak to pomaga rodzinom i ile robi dla Polaków, to wkurzam się. Tyle robi, że samotna matka, która zarabia 1700 zł, nic nie dostanie. Podobnie rodzina, gdzie ojciec zarabia 2200 zł, a matka nie może iść do pracy, bo nie ma żłobków ani przedszkoli.

emeryci po 30-40 latach pracy powinni dostawać dodatkowo ok 2 000+, i rząd tu nie robi łaski, bo oni pracowali tyle lat i winni dostawać godną emeryturę, bo jak za pieprzenie się i rozmnażanie dają za zrobienie jednego bachora 500+

emeryci powinni dostać 500 +ale też by było ze bogaci dostaną a biednym się robić nie chciało. .. najlepiej być kowalem własnego losu i zamiast rozdawać kasę z rządu na którą wszyscy robimy dali by jakieś ulgi w podatkach czy cos

niech mnie teraz tylko ktoś zaczepi abym wspomogła, od razu w łeb będę waliła, bo jak cholerny rząd stać na płacenie za pieprzenie się to niech daje wszystkim i emerytom, rencistom, pracującym, leżącym, pijącym, każdemu polakowi. A nie, że ja mam na każdy grosz sama sobie zapracować, a inni za pieprzenie się dostają za darmo więcej jak ja za pracę.

A nie teraz uproszczenia dla małych firm robią :/ ciekawe ile urząd skarbowy teraz dowali na koniec roku wyrównania. .. lepiej zamykać działalności i nie pracować bo dostaniemy od rządu a emerytury są tak marne ze większość przebawimy na oplaty

ostatnio jak w markecie zbierali żywność dla banku żywności gówniarza ok. 14 letniego zrąbałam za to, ze mnie zaczepia, stać rząd na dawanie 500+, to niech potrzebującym kupi żywność, nie dam ani grosza, żebym miała wyrzucić to nie dam. Rząd mnie nauczył nienawiści,

no i dokładnie :) chętniej ktoś by dał jakieś dary gdyby ci biedniejsi nie okazywał się bogatsi

niech się biedniejsi okazują bogatsi ale swoją pracą, a nei leżeniem i pieprzeniem się, o nie, teraz jak jest 500+ to op********e się odemnie z dawaniem, od tego jest rząd

Dlatego ja ostatnio uznałam, że powinno być też 500+ na każdego rodzica powyżej 50 lat. W końcu to obywatele, którzy już wnieśli coś w społeczeństwo, ale teraz zdrowie im coraz mniej sprzyja, a i sytuację na rynku pracy mają coraz mniej przyjazną :) To byłoby to poratowanie tradycyjnych wartości wielopokoleniowych rodzin, a więc też działanie w kierunku inkluzji społecznej osób starszych.

masz racje, ci obecni po 50 oni sami na swoje dzieci pracowali, nikt im oprócz marnego zasiłku rodzinnego nie dawał, moi rodzice dodatkowo w soboty wynajmowali się na wsi do pracy aby dorobić.

gość dziś W tych rodzinach często jest po 10 osób w tym dwoje rodziców i 2-3 "dzieci" po dwudziestce, często jeszcze z partnerami. Więc dla nich 2-3 tysiące to wcale nie tak dużo. x Tylko te dzieci po 20 mogą pracować. Jak się uczy, to w weekendy, jak się uczy zaocznie, to na normalny etat. Ty sobie policz ile jeszcze oni oprócz tego 500+ zbierają zasiłków.

Nie odzywają się tylko ci co gnije w domu bo tylko się ****aja.niech niosą pincset w śmietnik. ja nie będę na wasze bachory robił . jedna raz tu pisała ze nam szkoda bo to nie z naszych kieszeni idzie i od wypłaty nam nie odejmuje. to się pytam czego ja na tą wypłatę robie sam?

Rzeczywiście powinny odpaść rodziny np. z siódemką dzieci, bo jakby nie było, dostają co miesiąc 3,5 tys., to z pewnością spory zastrzyk gotówki i nie potrzebują już żadnego "pozytywnego impulsu" jakim jest paczka. Bo tak zwykle piszą o niej organizatorzy. Tyle, że rozdawanie paczek emerytom zgodnie z tym założeniem też nie ma sensu, bo schorowany człowiek po 80 i tak nie zareaguje na jakiś tam pozytywny impuls :D Generalnie nie dziwię się, że ta akcja budzi wiele kontrowersji.

w szlachetnej robią wywiady w rodzinie .a jak by tak zrobić wywiad między starszymi potrzebującym i np zamiast paczki z ubraniami sfinansować jedzenie i leki . dać prace komuś niech zarobi sprzątają u starszej osoby np raz na miesiąc

do gość dziś - po 80 to już prawie trup a nie schorowany człowiek, zobaczymy jak przepracujesz ok. 40 lat mając ok. 60 lat będziesz już schorowany, a jeszcze ta świadomość, że po tylu latach pracy dostaje sie jałmużnę to nie ma się żadnej motywacji do pracy, życia, jedynie ma się ochotę sznurek sobie na szyję założyć i wysłać zwłoki rządzącym niech się pałają radością, ze udało im się kolejnego star**** wykończyć.

500 jest na patoli a zwykli ludzie maja robić na menelstwo. na gumy im powinni dac