Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak powiedział, że napisze, a nie napisal

Polecane posty

Gość gość

Co mam zrobić już tydzień minął, a on nie pisze, może ja mam napisać, bo powiedział coś takiego"napisz do mnie albo ja do ciebie" to jest kolega, z którym się dawno nie widziałam, spotkaliśmy się przypadkiem, ale nie było czasu na rozmowę. Chciałabym się z nim spotkać, co zrobić ludzie? Nie chcę, żeby wyszło, że mi tak zależy na spotkaniu czy coś. Jak wyjść z tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe to mamy ta sama syt. Trochę ponad tydz temu napisał ze się odezwie jak wyjdzie z pracy...no i nie napisał Ja tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce Ci się do niego odezwać? Bo mi się chce, ale nie wiem czy dobrze zrobię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymysl jakis preteks i napisz do niego. sprawdz jego konto na fb i jesli np. ma zdjecia z wakacji z Wloch to zapytaj czy warto tam jechac itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:54 wiesz co..Czasem fakt ze ktoś nie napisał mówi wiele. Jeśli by chciał to by się odezwał. Korci mnie ale Noe poniże się do tego stopnia tym bardziej ze to ja wczesniej zagadalam a on mnie zbył. Faceci to tchorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisze bo... nie chce :) Przykre ale brutalne. Polecam Ci na dzisiaj wieczor film "dlaczego kobiety pragną bardziej"- da Ci do myslenia. I nie dołuj się, faceci sa jak autobus, jak nie ten to następny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym kobiety wymyślaja miliony tłumaczen dlaczego facet nie napisał. A przekaz jest prosty, jeśli nie napisal i tego nie zrobi to mu nie zalezy na kolejnym spotkaniu- proste nie trzeba do tego dorabiac ideologii, ze Ty to moglas zrobic itd. Zainteresowany facet pisze pierwszy> Zwykle faceci bardziej staraja sie na poczatku, a skoro ten "Twój " nawet tego nie robi od samego poczatku to znaczy, ze raczej nic z tego nie będzie. Nie chcialam Cie zdolować, ale po co masz sie oszukiwać i wpatrywać w telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzysz w to? Zaiteresowany facet choćby nie wiem co sie dzialo znajdzie sposob zeby sie odezwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jako facet powinien mieć świadomość, że to do niego należy ruch. Ale czy ma? Nie znam gościa. ;) Nie wydaje mi się też żeby zbrodnią było to, że kobieta odzywa się pierwsza. Nie można być nachalnym, ale nie trzeba być biernym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba, ze nie wytrzymasz to się odezwij, ok.choc i tak obstawiam, ze nic z tego nie wyjdzie, ale mozesz sprobowac RAZ, bo wiecej to bedzie juz narzucanie sie. Tyle ,ze ja obstawiam na 99%, ze skoro nie odezwal sie przez tydzien to albo grzecznie Cie splawi, mowiac, ze nie ma czasu bo zdechl mu chomik, umarla babcia, ma teraz nawał pracy itd. albo nie odbierze, nie odpisze wcale. Ale mimo wszystko powodzenia :) I obejrzyj koniecznie ten film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale właśnie to on do mnie wtedy zagadał, zaczął się pytać co u mnie i wgl, ewidentnie on zaczął rozmowę, jakby on się do mnie nie odezwal to ja też bym tego nie zrobiła. Właśnie w tym rzecz, że sam zagadał, powiedział, że napisze i nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokoj napisz do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu każdy gada o pierwszym ruchu, ale to jest dawny kumpel, a nie jakiś uwodziciel czy ktoś z kim była na randce. Ona też może się odezwać jeśli ma ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak napisz i zrób z siebie desperatke. atwedy to juz wgl stracisz w jego oczach resztki godności. KOBIETO umiesz czytac...? on ma twój nr,nie zapadlas się pod ziemiem Jakby chciał to by napisał. Szczególnie ze ci napisał ze napisze. Ja myślę ze zakrecila się kolo niego jakas i o tobie pewnie juz nawet nie myśli. Dlatego nie blaznij się i nie pokazuje ze ci zależy bo gnoj będzie miał satysfakcję ze o nim myślisz. A pamiętaj ze jeśli będziesz bardziej dla faceta obojętna tym bardziej zyskujesz w jego oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj tego o desperatkach i stracie szacunku. To tylko sms. Nie oświadczyny. Nic wielkiego. To są niedojrzałe dylematy. Nawet jeśli nie odpisze, to trudno. Będziesz wiedziała na czym stoisz. Wyluzuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może desperatki aż z siebie nie zrobi jeśli napisze tak jak wyżej pisałam RAZ. Ale nadal obstawiam, ze on ja oleje, chociaz jesli ją korci to niech napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakby spotkała koleżankę, która powiedziała "napisz do mnie albo ja do ciebie" to też by tak rozkminiała zakładając wątek na forum? Pewnie bez zastanowienia by napisała jeśli naprawdę miałaby ochotę, a jak facet, to od razu wchodzi sztuczne zachowanie, jakieś zagrywki, rozkminy co wypada, a czego nie wypada. To zawsze psuje relację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:51- no tak, tylko koleżanka to troche inna relacja, skoro ona to tak przeżywa to znaczy, ze jednak jej zalezy na nim troche bardziej niż na zwyklym znajomym bo inaczej by bylo tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zreszta zwykla przyjazn moim zdaniem jest prostsza niż związek, albo znajomośc gdzie jedno czuje do drugie miete, jak w tym przypadku. Tutaj juz nic nie jest tak proste, bo koleżance czy zwyklemu koledzy przeciez zalezy na nas w troche inny sposob, przyjazn czy kolezenstwo nie wymaga wylacznosci, milosci itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak jej zależy, to niech coś zrobi. Można napisać "hej, przyjemnie było cię ostatnio widzieć, może warto spotkać się i pogadać w bardziej sprzyjających warunkach?". A jak już wcześniej pisali, zwykły sms, to nie oświadczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ona ma od razu propoować mu spotkanie? Nie lepiej (skoro już zdecyduje sie odezwać) napisać " hej ,miło Cie było ostatnio widzieć. Co u Ciebie slychac? u mnie to i tamto." -taki sms jest bardziej na luzie i mniej narzucajacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ oczywiście, że może też na luzie, wtedy istnieje szansa, że koleś ma takie same intencje i to on ją zaprosi, chociaż wtedy też mogą ciągnąć internetowe rozmowy w nieskończoność hehe, ale to już jej wybór co napisze, ważne żeby się odezwała, bo nie ma co żałować milczenia i przynajmniej dostanie jakiś komunikat, co do tego jakie on ma nastawienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jak już ona się decyduje napisac (choc jak pisalam wyzej uważam, ze nic z tego nie bedzie, ale moze sie i mylę) to może napisać coś żeby delikatnie w nim wzbudzic zazdrość np. " Hej, co u Ciebie? :) Miło Cie było ostatnio zobaczyc. Wiesz, co mam do Ciebie prośbę, pamiętasz nazwę tej restauracji gdzie byłes wtedy i wtedy/ o ktorej mi opowiadałes, bo chcialam sie wybrać, a nie pamietam nazwy. Pozdrawiam i milego dnia :)"- wtedy on sie zacznie byc moze zastanawiac czy ona idzie tam ze znajomymi, czy moze z kims blizszym, jesli on czuje do niej choc troche "miety" to zadziala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I taki sms bylby w tym przypadku dobry moim zdaniem bo- nie byłby narzucajacy, ona prosi goscia o przysluge, wiec musialby byc kompletnym dupkiem zeby nie odpisac, jest pretekst do napisania,wiec ona wcale nie pokazuje, ze jej zalezy bardziej czy czekala na wiadomosc od niego, no i wzbudza to delikatna zazdrosc, chyba, ze nie wzbudzi zazdrosci i jakiejs niepewnosci z KIM ona idzie tzn. ze mu kompletnie nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej niech jedzie po całości "Cześć, bardzo miło było spotkać jakąś przyjazną twarz, czekam goła dziś, wpadnij".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą restauracją to trzeba mieć jakiś obiekt zaczepienia ;) Może koleś jej o żadnej nie opowiadał, a np. park rozrywki czy nawet pizzeria już nie są takie zazdrościogenne. Myślę sobie też, że gdyby jakiś kolega zapytał mnie o restaurację, w której byłam, to chyba pierwszą myślą byłoby, że zabiera rodziców na kolację. Pewnie bym zapytała z kim idzie, i co miałby wtedy napisać?"Z tobą"? No nie powiem, w męskim wydaniu brzmi wesoło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co takie gierki z restauracjami? Po co w ogóle gierki? A co jeśli chłopak pomyśli: "ma kogoś, nawet nie podbijam"? Nie może być na luzie, ot tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, po co grać, niech napisze mu od razu, " hej, mam na ciebie, ochote, czekam naga " :P , bo przeciez gierki sa bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie lubię gierek i manipulacji, ale jak widzisz, niektóre kobietki tak. Wszystko po to, żeby nie wyjść na desperatkę, a jakoś tak bardziej desperacko wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×