Tabletki anty vs brak okresu.

Witam. Mam taki problem. Byłam u ginekolog w połowie lipca . Powiedziałam,że mam problemy z regularnymi miesiączkami . (mam tarczycę) . Pani ginekolog dała mi tabletki anty balera (są to moje pierwsze w życiu tabletki) powiedziała bym wzięła je pierwszego dnia okresu itp. rzecz w tym ,że jest listopad a ja jeszcze od lipca nie miałam miesiączki ( nie , nie jestem w ciąży) . Zastanawiam się czy nie lepiej zacząć po prostu brać te tabletki ponieważ za półtora tygodnia mam wyjazd na tydzień i trochę boję się,że wtedy dostanę okres... Mógłby mi ktoś doradzić co robić. Do lekarza mam wizyte po przyjeździe ...

I od lipca nie miałaś czasu żeby skontaktować sie z lekarzem? Weź tabletki z sobą na wyjazd ale wątpię abyś akurat teraz dostała okres skoro tyle czasu juz nie masz.

Tak się składa ,że nie miałam czasu . Szczególnie że nie było mnie w kraju . Teraz też mam wylot na prawie 2 tygodnie i lecę do swojego faceta...no i wiadomo chciałabym brać tabletki jako antykoncepcja ...nie wiem czy mogę je wziąć tak po prostu nie mając okresu.

Nie oszczędzaj na piz.y

Moim zdaniem spróbuj plastrów. Są o wiele lepsze niż tabletki. Mi wszystko się uregulowało jak dostałam okres. Poczytaj więcej o plastrach na: http://nielykam.pl/antykoncepcja-dla-aktywnych-seksualnie/ . dowiesz się wiele ciekawych informacji na temat ich stosowania

@Anna Kinga Nie możesz zacząć ich brać, bo przecież nie miałaś przez 4 miesiące okresu i z Twoimi cyklami coś jest nie tak. Jak nie skonsultujesz się z lekarzem to i tak tabletki moga okazać się zupełnie nieskuteczne. Co Ci wtedy da, że je sobie wziełaś?