Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pies ze schroniska non stop sika

Polecane posty

Gość gość

Witam, Prawie 3 tygodnie temu adoptowalam ze schroniska około roczna sunie. Lilka przyjechała do nas z biegunka i kaszlem kenylowym ale sytuacja jest juz opanowana. Niestety został jeszcze jeden problem - ciągle sikanie (nie posikiwanie) w domu. Zrobiliśmy jej badanie moczu wyszło ze ma leciutkie zapalenie pęcherza wiec od tyg dostaje leki. Natomiast sytuacja wygląda w ten sposób ze pies jest w stanie wytrzymać 8h w domu bez załatwienia się to samo w nocy natomiast kiedy siedzimy z nią w domu ona co 1,5h chce wyjść na dwor na siku a do tego czasem bez ostrzeżenia sika na podłogę. Zazwyczaj jest to rano zaraz po tym jak ja wstanę( chyba że wyskocze z łóżku i prosto wyjdę z nią na dwor to wtedy sika zaraz pod drzwiami na dworze) albo po zejściu z łóżka kiedy się miziamy albo kiedy musi przez chwile zająć się sama sobą. Martwi mnie to bo to juz 3 tyg a tu ani grama postępu mimo że naprawdę często wychodzi na dwor i jest nagradzana. Ma swoje miejsce na które zawsze musi iść po tym kiedy załatwi się w domu. Wydaje mi się ze jest to problem behawioralny. Czy ktoś ma sprawdzony sposób jak to przezwyciężyć? Tak jak nadmieniam wychodzimy z nią bardzo często a to kiedy sika w domu następuje po 1h ze spaceru gdzie się tego nie spodziewamy. Będę wdzięczna za każdą rade. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to z emocji moja koleżanka miała psa który obsikiwał się z radości ale był szczeniakiem i wyrósł z tego może za dużo pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie picie jest w normie. To jest tak jakby chciało jej się non stop siku i nie wytrzymywalaby. Gdyby to był problem zdrowotny to wydaje mi się ze nie wytrzymałaby 8h kiedy jesteśmy w pracy ani całej nocy. Nie chce jej karcic non stop a wychodzenie co godzinę na dwor tez jest ciężkie tym bardziej ze nie przynosi żadnych wymiernych skutków :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×