cukrzyca ciążowa, jestem załamana, siedzę i ryczę

Dzisiaj odebrałam wynik krzywej cukrowej po obciążeniu 75g glukozy. Glukoza na czczo w normie, po 1godz. 188, po dwóch godz. 159. Pobiegłam szybko do ginekologa i niestety potwierdził moje obawy - cukrzyca ciążowa. Dał mi skierowanie do szpitala na badanie profilu glikemii. Nie tyle przeraża mnie szpital, co dalsze konsekwencje. Nie wyobrażam sobie kłucia glukometrem kilka razy dziennie. Insulina mnie przeraża. Od jakich cukrów jest konieczna? Na samą myśl o diecie robi mi się niedobrze. Gotowanie na parze, zero smażonego, zero majonezu, śmietany, mleka. Nie wyobrażam sobie przeżyć 3 miesięcy bez schabowego. Są tu mamy z cukrzycą ciążową? Jak jecie, co gotujecie na obiady?

Nie przesadzasz ? Może należy badania powtórzyć ? NIE będą Cię kłóc do końca życia przexiez. Cukrzyca ciążowa nie zostaje na zawsze.

Sama sobie jesteś winna. Trzeba było nie żreć słodyczy.

Daj spokój ja zre w ciazy słodycze jak oszalala i wszystko ok . Nie ma reguły

Znowu jakiś debil który nie wie skąd się bierze cukrzyca ciazowa.... Na pewno nie od słodyczy

ja dopiero bede robic cukier ale chce wykorzystac obecność przyszlych mam i zapytac o szczepienia w ciąży. czy szczepicie sie w ciąży chodzi mi o szczepienia przeciwgrypie i koklusz. bo mi lekarz zalecil szczepienie prziciwgrypie i zaszczepilam sie szczepionka specjalna dla ciezarnych a teraz lekarz wspominal ze przy nastepnej wizycie wypisze mi skierowanie na koklusz. nie bardzo chce znowu sie szczepic, dobrze sie czuje w ciazy, nie ma zadnych zagrozen. chcialabym jednak ograniczyc wszystkie leki i szczepienki do minimum a jak było u was? szczepicie sie czy nie?

gość 18:46 Wyobraź sobie,że ja kułam brzuch i udo insuliną bo dietą nie obniżyłam poziomu cukru a byłam w ciąży bliźniaczej. Po ciąży robiłam kolejne badanie krzywej cukrowej i na szczęście już jestem zdrowa.

gość dziś to miałaś do d**y diabetologa skoro przy takiej cukrzycy podawał ci insulinę. To nie jest cukrzyca młodzieńcza . Wasza trzustka działa i spokojnie można zbijać cukier bez podawania insuliny,

nie szczepimy się p grypie, słyszałam o osobach które po szczepieniu wylądowały na kardiologii z podejrzeniem zawału, dziekuje

przestań, 159 po 2godz po posiłku to jeszcze nie cukrzyca, przesadzasz a lekarz cię tylko nastraszył, nie panikuj

Przesadzasz, to nie koniec swiata. To tylko kilkanascie tygodni

Dokładnie tak jak wspomniałam . nie ma co płakać to nie jest cukrzyca poważna a ciążowa . WSZYSTKO będzie ok .

A przy cukrzycy porod to cc?

To nie cukrzyca tylko stan przedcukrzycowy. Wystarczy odrzucenie slodyczy.

U mnie wynik byl na granicy normy, nigdzie mnie nie kladli tylko dostalam skierowanie do poradni. (1 ciaza duże dziecko, dużo przytulam choć sie pilnowalam) dostalam dietę i glukometr i po czasie bylo coraz gorzej, cukier szalal. Skonczylo sie na insulinie dlugodzialajacej, potem wlaczyli krotkodzialajaca, w nocy 2 razy musialam wstawać zjesc mini porcje aż 3 tyg przed rozwiązaniem mnie polozyli i w końcu wywolali poród. Przez cala ciaze przytulam 6kg, urodzilam zdrowe dziecko i z cukrem juz nie bylo żadnych problemów. Glowa do góry, musisz sie pilnować, pilnować cukru i sluchac lekarzy a będzie ok. Cukrzyca nigdy nie wrocila....

Miałam wyniki prawie identyczne jak ty i jak to ktos powoedzial- to stan przedcukrzycowy. Unikam słodyczy, slodze herbatę ksylitolem, nie kluje sie-nawet glukometru nie dostalam- i zyje. Po dwóch miesiącach cukier mi spadł ale nadal utrzymuje dietę.

Cukrzyca nie oznacza rezygnacji z tłuszczy!!! Przeciwnie!!! Kto ci takich bzdur naopowiadał? :o

Na poczatku sie boisz, ale w koncu sie przyzwyczaisz. Przezyjesz, to przechodzu.

Ja mialam podobne wyniki, choć trochę lepsze. Też płakałam. Ale dało się przeżyć. Kłucia 4 razy dziennie. Dieta, nawet chleba nie mogłam jeść. Po każdym posiłku co najmniej półgodzinny spacer aby zbijać cukier. Jedzenie na parze, warzywa, indyk, kurczak duszony bądź na parze, kasze, jogurt naturalny, tofu, sałata. Sporo czytałam o diecie, po części stało się to moim hobby. W ciąży przytulania 8 kg, urodziłam szczuplutkie, zdrowe dziecko. A 8 tyg po porodzie miałam piękne książkowe wyniki, ale sporo mnie to kosztowało.

Ale bzdury jej piszecie. Oczywiscie, ze to cukrzyca ciazowa, oba wyniki ma ponad norme. I oczywiscie, ze jesli dieta nie jest w stanie regulowac cukrow to wprowadza sie insuline u diabetologow w calej Polsce! A badanie jest bardzo potrzebne, bo nieleczona cukrzyca ciazowa moze miec nawet smiertelne skutki dla dziecka. I nie bierze sie to od slodyczy. Autorko, po pierwsze do klucia glukometrem szybko sie przyzwyczaisz, bedziesz to pewnie robic czesciej na poczatku, zeby sprawdzic co Ci podnosi cukier. Nawet jesli zaboli to przez kilka sekund, to nic strasznego, zobaczysz, juz po kilku dniach nie bedzie to robic na Tobie wrazenia. Po drugie dieta... no z dieta jest nieciekawie, ale musisz zacisnac zeby dla zdrowia wlasnego dziecka. Nie sluchaj babc i cioc, ktore beda Ci wpierac gore ziemniorow z maslem, mowiac ze nic Ci nie bedzie. Tobie nic, z dzieckiem gorzej. Wytrzymasz, 3 miesiace to nie tak dlugo, ale takie ograniczenia w ciazy sa okropne, rozumiem Cie doskonale, do mnie krzyczy doslownie wszystko, czekolada, fast foody, chipsy. Mimo, ze normalnie duzo tego nie jem. Po 3 insuliny tez nie musisz sie bac. Zdecydowanej wiekszosci dziewczyn wystarcza dieta, a nawet jesli to zastrzyki nie bola wcale, a dzieki insulinie mozesz wiecej zjesc i nie chodzic glodna. W pierwszej ciazy mialam cukrzuce od 23 tygodnia, insuline od 32. najgorsza byla dieta i stres gdy cukier skoczyl. Po ciazy nie bylo nawet sladu choroby, zreszta i w ciazy nie przekraczalam norm dla zdrowego czlowieka. Ale i obciazenie wyszlo po 2h 98 a w ciazy 156. Teraz jestem w 8 tygodniu drugiej ciazy i mam cukrzyce stwierdzona od ponad 2 tygodni. Juz dostalam insuline bo cukry swiruja, chodze strasznie glodna bo w ciazy w kolko mnie ssie, do tego mam silne mdlosci i wymioty, wiec tego co moge to tez nie przelkne, wiec jest wesolo. Jeszcze tylko 7 miesiecy. Teraz przed ciaza tez bylam na tej diecie zeby sie przygotowac do ciazy i schudnac i wtedy nie byla taka meczaca. Z takich wskazowek to unikaj nabialu na sniadanie bo podnosi cukier i zwracaj uwage na chleb, czy nie ma cukru lub karmelu w skladzie.

Aha i plrod mialam sn, nie wywolany, dzien po terminie. Do szpitala polozyli w terminie. Tylko rodzilam z kroplowka z glukoza i maz mi mierzyl cukier co godzine, taka roznica. Dziecko wagowo w normie, 3270:)

Ja też mam cukrzycę ciążową. Od kilku dni cukier po śniadaniu skacze mi powyżej 130 lub powyżej 140. Po pozostałych posiłkach jest powyżej 100, ale nie przekracza 120. Czy jeśli cukier jest podwyższony tylko po śniadaniu mam iść po insulinę?

Cukrzyca nie bierze sie od cukru, a raczej wlasnie od nadmiaru soli i tluszczu. Ja tez jem slodycze, zawsze lubilam i cukier po obciazeniu 50 g glukozy mialam. w normie, wyniki watroby marzenie. Wlasnie od zarcia syfu typu smazenina, tluszcz, majonezy itp i pewnie inne przetworzone wlacznie z czipsami Ci zaszkodzilo. Zrobisz jak uwazasz albo bedzissz madra i pomyslisz o dziecku albo glupia i dalej bedziesz obzerac sie schabowymi.

Przeszłam dwa razy cukrzycę ciążową. Przy pierwszej ciąży to był szok, bo miałam przerąbane na dzień dobry, cukrzycę wykryto mi w 6 tygodniu. Zaczynałam mając 68 kg, przed ciążą dzień bez fastfoodu i słodkości to dzień stracony, schudłam 15 kg, miałam diabetologa konowała, który nie chciał mi przepisać insuliny, bo twierdził, że mam jeszcze czas, a ja chudłam i chudłam. W 19 tygodniu poroniłam, raczej nie przez cukrzycę, bo były też inne problemy, plamienia od początku, ale mojego diabetologa miałam ochotę udusić. Poszłam do niego mając już w brzuchu martwe dziecko i cukry na czczo przez całą ciążę powyżej 100, a po zjedzeniu jednej kanapki z chlebem ig np. 160. Przy takich cukrach insulina to nie łaska, a konieczność, a słuszałam, że histeryzuję. Normy to max 90 na czczo i 120 godzinę po posiłku, jeżeli regularnie ją przekraczasz to diabetolog musi dać ci insulinę. W drugiej ciąży cukrzycę wykryto standardowo w 6 miesiącu, ale od początku kazano mi być na diecie ze względu na wcześniejsze przejścia, od 6 miesiąca insulina na noc. Dziś synek ma 5 miesięcy i wiem, że było warto. Ważę nieco ponad 50 kg, na rzęsach stawałam, by w ogóle go mieć. Kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez fastfoodów, cukierków, białego chleba, ale dostałam od życia po tyłku i wiedziałam, że nie ma żartów. Byłam na diecie od kiedy dowiedziałam się o ciąży, a nie jak większość dopiero standardowo po 24 tygodniu i dałam radę. Moją motywacją było, że nie chcę przechodzić tego co za pierwszym razem. Na szczęście trafiłam na lepszą diabetolog, która bez szemrania dała mi insulinę. Dobry lekarz to podstawa. Na początku człowiek płacze, chodzi po ścianach i myśli dlaczego mnie to spotkało, ale są większe nieszczęścia niż to, że przez 3 miesiące nie zjesz pączka. Ja to wiem, swoje przeżyłam.

Ludzie, przestańcie bredzić. Mylicie normy dla ciężarnych z normami dla nieciężarnych, mylicie normy po obciążeniu z normami po posiłku. Jak jest po godzinie po obciążeniu powyżej 180, a po dwóch powyżej 153 (nowa norma od niedawna) to jest cukrzyca ciążowa, która u większości znika po ciąży. Ja miałam cukrzycę i cesarkę, ale to nie jest reguła, u mnie było ułożenie miednicowe i poród przedwczesny. Jak dziecko będzie miało powyżej 4 kg to cesarka na bank w większości szpitali. Cukrzyca po ciąży zostaje u znikomego procenta, dzień przed cesarką odstawia się insulinę, dwa miesiące po porodzie robisz ponowną krzywą i wiesz na czym stoisz. Insulina to nic złego, czasem dieta nie wystarcza, coś o tym wiem.

Pojedyńcze wyskoki cukru będą się zdarzały zanim ogarniesz co i jak, ale jeżeli wyniki ponad normę będą regułą to diabetolog musi dać ci insulinę. Jak cię lekarz diabetolog oleje to idź to innego, z doświadczenia piszę. Ginekolodzy najczęściej o cukrzycy nie mają bladego pojęcia albo gadają bzdury i sami nie wiedzą jakie obecnie są normy. Musisz mieć dobrego diabetologa, który nie będzie lekceważył wyników niezgodnych z normą.

Znam osoby odżywiające się całe życie zdrowo, szczuplutkie, a cukrzyca ciążowa ich nie ominęła. Także to nie jest wszystko takie proste, dziś co 20 ciężarna ma cukrzycę. Wiele kobiet ma cukrzycę ciążową już wcześniej tylko o tym nie wie, a wykrytą dopiero w 6 miesiącu. Do tego czasu żarły byle co. Mam koleżankę, która miała cukrzycę. Dziecko ponad 4 kg, cukrzyca wykryta dopiero w 6 miesiącu, a do tego czasu, sama przyznaje, jadła śmieciowe żarcie. Najgorzej jak babcia/mama/teściowa wciskają ci to czego jeść nie wolno, a ciebie uważają za histeryczkę. Można gadać jak do słupa, a one swoje i "jak to pierogów nie zjesz? tłuszczykiem polałam, cały dzień robiłam specjalnie dla ciebie". Trzeba się nauczyć puszczać mimo uszu, ale w Polsce wszyscy są mądrzejsi od lekarzy. Nasze matki o cukrzycy nie słyszały, mojej musiałam tłumaczyć wszystko od podstaw, do tego tłumacz co to jest toxoplazmoza i cytomegalia, bo też nie wiedzą. One w ciąży robiły jedną morfologię przez 9 miesięcy.

18.46 Dobrze się czujesz? To jest jedno z ważniejszych badań w ciąży. Niekontrolowana cukrzyca może mieć dla dziecka przykre konsekwencje. Ważne by badanie było dobrze wykonane, bo jak czytam o babkach, które po wypiciu glukozy poszły sobie na godzinny spacerek, a potem są uhahane, że wynik w normie to mnie trafia szlag. Do wszystkich kobiet przed wykonaniem krzywej. Po badaniu siedzicie na tyłku, żadnych spacerków i picia litrów wody, bo wynik możecie wtedy wywalić do kosza.

Ja już też zgłupiałam z tą cukrzycą. Czego bym nie zjadła cukry wychodzą poniżej 120, czasem poniżej 100. Byłam u dwóch diabetologów, każdy mówi co innego. Jeden stwierdził, że jak cukry godzinę po posiłku wychodzą poniżej 100 tzn., że organizm w ciąży głoduje i trzeba rozszerzyć dietę. Tylko nie powiedział jak ją rozszerzyć, mam mierzyć cukier i sprawdzać po czym skacze. Czy jeśli usmażę naleśniki bez cukru na maśle i zjem je np. z serkiem mascarpone bez dosładzania, a cukier będzie w normie tzn., że mogę tak jeść? Bo w naleśnikach i mąka i mleko i tłuszcz.. i mascarpone też tłusty. W ogóle zauważyłam, że cukier nie skacze mi np. po ziemniakach z masełkiem. Tzn. że mogę jeść puree czy lepiej jeść całe ziemniaki i mieć ten cukier poniżej 100 po obiedzie?

Każdy organizm reaguje inaczej. Czasami zjesz to samo dwa dni pod rząd a cukry zupełnie inne, bo np. inna pora dnia. Cukrzyca bywa frustrująca, czasami nie można skumać tych cukrów, tak bywa i już.