Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cukrzyca ciążowa, jestem załamana, siedzę i ryczę

Polecane posty

Gość gość
Wydaje mi się, że nawet jeśli cukier jest w normie powiedzmy po kawałku ciasta ze słodkim kremem, to nie znaczy, że można to jeść. A na forach wiele wypowiedzi kobiet cieszących się, że cukier nie skacze im po słodyczach. Tzn., że mimo cukrzycy ciążowej pałaszują słodycze, moim zdaniem nie powinny, bo im to może nie szkodzi, ale dziecku pewnie tak. A może się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporo zalezy od urody jak tu niektore panie pisza. Ale na pewno jedzenie byle czego nie pomaga jak i nie jestmo obojetne. Czytam tytul tematu i mam nieprzyjemne wrazenie, ze autorka ryczy nie z powodu mozliwych powiklan dla dziecka, ale z,powodu, ze nie bedzie mogla zezrec schabwego:/ przeciez smazone jesf mocno niezalecane w ciazy, ok raz na ruski rok zjesc schabowego, ale jak ty ryczysz na mysl, ze przez 3 mce nie zapchasz sie schabowym, a nie tym sie przejmujezz, xe cukrzyca moze sie odbic na dziecku to wspolczuje temi maluchowi:/ mniemam, ze jestes puszysta i masz nadwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy się ma cukrzycę ciążową czy nie to nie powinno się jeść słodyczy w ciąży, bo wartości dla dziecka nie mają żadnej. To czysty egoizm mamuś, które nie mogą się opanować i znajdują dla siebie wymówki. W ciąży je się dla dwojga a nie za dwóch. Wiele kobiet w ciąży je śmieci, bo "mają zachcianki", a nie zastanowią się skąd ich dziecko ma czerpać witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam cukrzycę i słyszałam teksy "życzliwych" "Ja bym tak nie mogła, współczuję ci". Miałam ochotę krzyczeć: "Co być kur... nie mogła gdyby od tego zależało zdrowie i życie twojego dziecka? Co byś nie mogła? Na rzęsach byś stanęła!!!" Wszystko można, tylko trzeba chcieć i wiedzieć, że stawką jest szczęśliwe rozwiązanie. Jak dla kogoś wielkim problemem jest, że przez 3 miechy nie zje schabowego to życzę mu by nigdy się nie przekonał z jakimi większymi dramatami mierzą się kobiety w ciąży i po porodzie, matki skrajnych wcześniaków, dzieci z wadą genetyczną. To są prawdziwe problemy. Cukrzyca przy tym to upierdliwy, ale tylko pikuś. Byłam na diecie całą ciążę, żarłam sałatę i rybę na parze, jedno dziecko straciłam, kłułam się insuliną w udo, ale wiedziałam, że jako matka jestem winna mojemu dziecku samodyscyplinę i fakt, że ja chcę pączka ma tu gucio do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś - ja mam cukrzycę stwierdzoną w 24 tc (teraz 34 tc blixniaczej), jestem na diecie bez insuliny. Nigdy zaden z lekarzy (a konsultowalam sie z 3 diabetologami) ani dietetyk nie powiedzial nic na cukry ponizej 100 po posilku. A co do nalesnikow, to ja z glukometrem dostalam takie ksiazeczki o diecie i karty z tabelkami - sa w nich dania maczne i np nalesnikow z serem lub szpinakiem mozna zjesc 2 szt (odsmazyc na beztluszczowej patelni). Ja kiedys zjadlam 1 nalesnik ze szpinakiem i fure surowki i cukier miałam tez ponizej 100. Co do ziemniakow, to mi mowiono ze moge "odrobine" i tylko takie nietluczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś - jeśli godzinę po zjedzeniu, czyli wtedy gdy cukier powinien byc najwyzszy to cukier jest dobry (i nie rosnie, bo ja sprawdzilabym tez po 1,5 godz dla bezpieczenstwa) to jak ma szkodzic dziecku? Dziecko ma nizszy poziom cukru niz matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, ale po co wam te słodkie? To nie ma żadnej wartości. To tylko zapychacze i uleganie zachciankom. Dziecku do niczego nie jest potrzebne. Przy cukrzycy nie chodzi tylko o słodycze, ale też o rzeczy wysoko przetworzone, produkty mączne, niektóre owoce, gotowce, rzeczy rozgotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Histeryczka. Moje dziecko mialo podejrzenie genetycznej wady letalnej. Musialam czekac na amnio,potem na wyniki. Miesiąc piekła. Curzyca ciążowa to upierdliwe ale zwykle niegrozne powikłanie ktore najczesciej da sie kontrolowac dietą.Ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dieta cukrzycowa bywa szokiem dla organizmu, ale naprawdę są kobiety, które przeżywają w ciąży większe dramaty. Nie rycz, nie ma powodu. Ważne by dziecko było zdrowe, jak się ogarniesz i będziesz przestrzegać zaleceń to będzie dobrze. Ja sobie też nie wyobrażałam menu bez tego czy tamtego, ale kogo to obchodziło? Będziesz matką, pora wziąć odpowiedzialność, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam cukrzycę, ale wystarczyła dieta. Jeśli masz kilka jednostek ponad normę w krzywej cukrowej jest duża szansa, że i u ciebie obejdzie się bez insuliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja polubiłam swoją dietę cukrzycową. Coś, na co kiedyś bym nie spojrzała, to dla mnie teraz rarytas. Np. naleśnik z duszonym na parze kurczakiem, warzywami i fetą zapieczony z plasterkiem żółtego sera :-) Nie wiem, czy nie przesadziłam, bo feta słona, ser żółty niby tłusty. Ale cukier wyszedł tylko 101 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dieta cukrzycowa to po prostu zdrowa dieta. Na dobrą sprawę człowiek dbający o siebie właśnie tak powinien jeść. Mnie po cukrzycy ciążowej zostało sporo dobrych nawyków. Ma to swoje dobre strony. Ta dieta mnie wiele nauczyła, smak mi się zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
J.w. podpisuje sie obiema rękami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plus jest taki, że nie przytyjesz za dużo w ciąży :-) Nauczysz się zdrowych nawyków. Bez nadmiaru cukru i tłuszczy zwierzęcych da się żyć, grunt to odpowiedni wybór przypraw. Unikaj gotowych sosów z torebki, przypraw typu gyros. Zastąp je po prostu niewielką ilością soli, pieprzu, czosnku, ziół. Dobre mięso ugotowane na parze, odpowiednio przyprawione da się zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsza jest ta rozbieżność informacji. Moja diabetolog powiedziała, że mogę jeść dania z białej mąki typu kopytka, pierogi czy naleśniki, pod warunkiem, że będę do nich spożywać surówkę. W internecie natomiast znalazłam wiele informacji, że produkty te są zabronione. To w końcu można je jeść, jeśli nie skacze po nich cukier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jadlam makarony i kasze. Wszystko przeliczalam i cukier byl w porzadku. Tyle ze ja mialam insuline i dokladnie wyznaczone ww na kazdy posilek. Duża role odgrywa ******czym go wiecej tym lepsze cukry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są różne "wymienniki". Poszukaj na internecie. Ja z pierogów i klusek zrezygnowałam całkowicie. Mnie skakał cukier po jednym głupim ziemniaku, bo okazało się, że był rozgotowany. Minimalne ilośc***ewnie nie zaszkodzą, ale każdy reaguje inaczej. Ryż i makaron w małych ilościach, al dente i brązowy, a nie biały jest ok.Poza tym jednego dnia możesz mieć super cukier, a drugiego po tym samym obiedzie już niekoniecznie. Cukrzyca bywa zagadkowa. Ja człowiek bierze insulinę to może sobie na więcej w diecie pozwolić. Ja bez insuliny chyba bym głodowała, już wolałam się kłuć. Dieta nie zawsze wystarcza. Insuliny nie ma się co bać. Odstawiasz ją przed porodem. Nie ma obaw, że po porodzie coś ci się w "poprzestawia", bo insulinę brałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak narazie mam cukry rzędu 90-118 po posiłkach. Po dużej garści kopytek i surówce z kapusty pekińskiej, pomidora i ogórka kiszonego (kiszone podobno zbijają cukier) po godzinie miałam 117. No i w końcu sie najadłam do syta, bo dotąd zaraz po obiedzie zawsze byłam głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zawsze skacze tylko po śniadaniu, nawet jak zjem sam chleb z warzywami. Już nie wiem co mam jeść na to śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poruszaj się trochę po śniadaniu, może jakiś spacer? Dorzuć ogórka kiszonego, moze spróbuj zmienić pieczywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie odebrałam wyniki, na szczęście cukier po 2 godzinach pd wypicie glukozy wynosił 118, a na czczo 85. Cieszę się, bo w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciężarnych i bardziej niż nakłuwania będziesz sie bała o dziecko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazofszanka
przede wszystkim przejdź do tematu na spokojnie. w sumie to lekarz powinien udzielić Ci wsparcia i wskazówek jak radzić sobie z cukrzycą ciążową, ale jeśli jego rady to za mało to polecam Ci stronę ciaza.expert. mają tam dużo artykułów o chorobach w czasie ciąży oraz jak sobie z nimi radzić. wszystko napisane prostym językiem, a nie wymyślnymi lekarskimi sformułowaniami także zapraszam do lektury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornela9211
Jeśli dowiemy się, że mamy cukrzycę ciążową, to oczywiście musimy być pod stałą opieką diabetologa i musimy być na odpowiedniej diecie. Dowiecie się o tym ze strony http://www.szugarfrik.pl/2016/05/01/ciazowy-alarm-cukrowy/ i sprawdzicie sobie również konkretne objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×