jestes w domu jednorodzinnym, samemu... budzisz sie o 3 w nocy by isc do toalety

a przez okno widzisz jak ktos stoi na ulicy, rozglada sie na boki i przeskakuje przez plot twojego domu... co wtedy robisz?

Dzwonię na policję.

Zapalam światło w chałupie, żeby ten ktoś widział że nie śpię. A potem sprawdzam czy drzwi i okna są zamknięte :)

Pewnie padłabym na zawał serca, ale jesli by mi się udało przeżyć taki widok to zaryglowałabym się na strychu i zadzwoniła na policje

ok ale mowmy logicznie 21.40 dzwonisz na policje i co mowisz, ze ktos przeskoczyl przez plot... i co dalej, czekasz az za 20 minut policja przyjedzie i nie interesuje cie, czy gosciu zdazy w tym czasie wejsc do domu czyu nie? 21.41 powinnas generalnie wiedziec, czy masz zamkniete okna. i drzwi... ok, zapalilas swiatlo, wiec gosciu ucieknie na 99%. Moze sprobuje znowu kiedys sie wlamac. Nie lepiej moze by bylo faktycznie zadzwonic na policje by go nakryli? Glosno myusle, po prostu szukajmy wspolnie najlepszego rozwiazania :) moze ktos ma inne pomysly?

Wzywam ochronę i idę po gazówkę.

Ja miałam taka sytuacje niedawno, nie w nocy, ale o 19, bo złodzieje myśleli, że wyjechaliśmy i chcieli zdążyć przed naszym powrotem..Mamy dwa auta, jednego nie było, więc takie przypuszczenia....a byłam ja, na pięterku, TV, komputer, rolety spuszczone, więc ciemno....Mam dwa wspaniałe psiaki w sieni, zębami przywitają każdego intruza. I wiem, że mogę nie mieć dywanów, muszę sprzątać, ale takich STRÓŻÓW nigdy w moim domu nie zabraknie. Jeden ze schroniska. Brawo dla moich ochroniarzy.

Naprawdę, Panie Kaczyński, czas przywrócić karę śmierci...

Nie wiem co bym zrobiła, masakra, pewnie zawału bym dostała, a jak nie, to pobiegłabym do sąsiadów

mam alarm w domu

dzwonnie na policję,wychodzę przez okno ,i pozwalam mu wejść i buszować ,obserwuje go z ulicy ,kusiłby go zamknąć w tym domu ale ryzyko spotkania ,zanim znajdzie wartościowe rzeczy trochę minie

Ja mam w calym domu rolety zewnetrzne więc jestem bezpieczna.nie ma szans sie włamać

ja mam wszystko podłączone do kamer które nagrywają,ukrytych kamer :-)

Ja mam Remingtona więc się nie boję:D

Często jestem sama w domu jednorodzinnym. Często budzę się ok. 3 do toalety i jeszcze częściej wydaje mi się, że ktoś gdzieś chodzi. Paranoja. Nienawidzę tych nocy. Ostatnio jakiś facet stanął w mojej bramie wiazdowej ok 4 rano. Nie zgasił świateł, nie wyłączył auta, siedział i gadał przez tel. Po 5 dosiadło się do niego 2 typów w kapturach i odjechali w nieznanym mi kierunku... W takich chwilach marzę o mieszkaniu w blokowisku.