Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziwne pytanie ale jednak je zadam...czy ktoras z was robi przetwory do sloików

Polecane posty

Gość gość

bo mam dziwne pytanie do was.. otoz moja tescowa jest kobieta która nie jest zby czysta i nigdy nie przyklada wagi do higieny ...nie myje rak jak cos gotuje itd..brzydze sie od niej jesc... dostalismy od niej buraczki cwiklowe w sloikach ,i te sloiki ona gotowala razem z ta cwikla w srodku... czy moge spokojnie jesc..myslicie ze bakterie z jej brudnych łap zniknely???czy podczas takiego gotowania wrzatek dostaje sie tez do srodka sloika? wiem ze glupie pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie jadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA TEŻ BYM NIE ZJADŁA.TEŻ SIE BRZYDZĘ JEŚĆ U LUDZI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żywność ze słoików, pasteryzowana w ponad 100 * C. jest całkowicie pozbawiona bakterii, możesz spokojnie jeść ich zawartość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy podczas takiego gotowania wrzatek dostaje sie tez do srodka sloika?// widać nie wiele wiesz ale możesz to jeść, gdzie ty się chowałaś że nie wiesz takich rzeczy, zgroza że takie tępe babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie mam pojęcia o gotowaniu i też slyszalam od kogoś ,że pasteryzowanie sloików nie zawsze oznacza ,że to co w środku też jest wyparzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba z 08:26 wyjęła mi wypowiedź z ust ;-) poprawiłaś mi humor autorko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz, tytul zupelnie nieadekwatny do tresci,wiec odpowiem: tak, robie przetwory. Najczesciej sa to ogorki kiszone, ogorki w kurkumie (smakuja troche jak korniszony), grzyby marynowane, oraz sok ze swoich malin. Czasem robie tez papryke marynowana. A co do tesciowych: moja tez nie jest czyscioszkiem (mieszkamy razem), ale jem jej dzemy (ja nie robie), malo tego- jadlam od jej 90-letniej sp.matki cwikle ze sloikowi i nie umarlam. I zyje. I dobrze;). Przeciez,autorko, wekujesz sloiki zakrecone zakretkami, wiec jak ta woda ma sie tam dostawac? Jej,mam 25 lat, ale poziom dzisiejszych ''gospodyn'' mnie przeraza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę,że wiele teściowych i kobiet ''starej daty'' ma podobne podejście do higieny ;-) Moja ma podobnie bo może nie tyle,że jest brudasem co nie przejmuje tym aby było sterylnie czysto ,jako nieistotnym detalem. Mieszkamy pod miastem i mam kawałek ogródka,sad i co roku robię przetwory. W tym roku ogórki kiszone,w occie,w musztardzie,sałatkę z ogórków,cebuli i papryki,buraczki z papryką, marmoladę z jabłek(taką do szarlotki), dżem śliwkowy,truskawkowy ,wiśniowy, powidła czekoladowo -śliwkowe i kompoty. Nie wymieniłam wszystkiego ;-) ale jak się to rozłoży w czasie to da radę ;-) Zawsze zaczynam od tego,że robię w piwniczce przegląd słoików,nakrętek,dokupuję braki i zwracam uwagę czy nic nie jest pokryte rdzą,uszkodzone itp. Druga sprawa to ich przygotowanie,wyparzanie..tradycyjnie wodą i dokładne mycie lub w piekarniku. Już to zabezpiecza przetwory przed zepsuciem. Sam proces pasteryzacji przebiega w temp. nie większej niż 100 stopni więc rzeczywiście niszczy większość bakterii ale nie wszystkie i to one mogą sprawić,że np. dżem nie przetrwa zimy i pojawi się pleśń. (Jeśli działamy większą temp. to jest już sterylizacja.) Wątpię jednak aby twoja teściowa przenosiła na rękach śmiercionośne wirusy,zagrażające twojemu zdrowiu i życiu ;-) Jeśli nakrętki są szczelnie zamknięte i proces pasteryzacji przebiega prawidłowo (np. odpowiednia ilość czasu) to nie ma powodu abyś ich nie mogła jeść. Nikt nie schowa do piwniczki słoika,którego nakrętka się nie zawekowała i przepuszcza powietrze - podskakuje jak kapsel(nie było charakterystycznego ''pyknięcia'') nie wiem jak prościej mam to wyjaśnić ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×