Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boje sie,ze były maz odbierze mi dziecko,bo jest lepiej sytuowany.

Polecane posty

Gość gość

Mamy 10 miesięczna córeczkę. W ciąży rozwiedliśmy sie(udowodniona zdrada z jego strony ). Jest ustalone ze ja mam wyłączna opiekę nad dzieckiem. On przez te 10 miesięcy wziął córcię na spacer RAZ. Dwa razy dosłownie był u niej w odwiedzinach Płaci alimenty 500 zł. Nic więcej od siebie jej nie kupił,nie interesował sie do czasu... jakiś miesiąc temu sie odezwał i chciał ja na noc. Powiedziałam ze nie,bo jest za mała a poza tym długo sie nie odzywał i ona go nie pamięta. Zagroził sądem. Moj były ma kupę kasy,chociaż oficjalnie dochody na średnie. Stać go na najlepszych adwokatów. Powiedział ze udowodni ze zostawiam dziecko co drugi weekend,ze o nią nie dbam,ze nie mam warunków na wychowywanie jej. Jestem na macierzyńskim,dodatkowo mam rentę po zmarłym tacie,bo sie uczę. Mam trzypokojowe mieszkanie które dostałam po babci. Ale boje sie,ze mi ja odbierze,bo ja studiuje w miejscowości oddalonej o 300 km od mojej i wyjeżdżam w sobotę z samego rana w wracam w niedziele późnym wieczorem,co drugi weekend. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Czy na takiej podstawie mogą odebrać mi córcię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby w Polsce odebrać matce dziecko to musiałabyś być uzależnioną od narkotyków prostytutką i alkoholiczką. Uczysz się z dala od domu i co z tego? Dziecko jest wtedy pod opieką, rozumiem? Czym się martwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jest pod opieka mojej mamy wtedy. Dziękuje za pocieszenie,boje sie,żeby były coś nie wymyślał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagraj go, jak bedzie ci grozil, dodatkowo zbieraj dowody na to jakim zlym ojcem jest (np. prowadz dziennik i zaznaczaj ile sie widzial z corka, ze o nia nie dba, nawet emocjonalnie, za ma ja w dooopie grazac, ze zabierze ja od matki, mimo, ze corka nawet jego nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowane mam SMS-y jak mi wlasnie napisał,ze to jest tez jego dziecko,ze jestem beznadziejna matka,ze on udowodni ze zostawiam dziecko. Właściwie w tych Smsach jest wszystko,bo ja pisałam ze taki z niego ojciec a z dzieckiem przez 10 miesięcy był raz na spacerze,a dwa razy w odwiedzinach,on odpisywał ze to go nie skreśla jako ojca,ze alimenty płaci itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy masz opieke nad dzieckiem zasadzona przez sad? Nie wdawaj sie w dyskusje, po prostu spokojnie nagrywaj i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,zasadzona przez sąd tak samo jak i alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to niech sobie gada i grozi, zbieraj dowody, ale nie martw sie, nic sie nie stanie, a pogadac sobie moze. kretyn jakis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem za bardzo w co on gra,co sie stało,ze tak nagle mu sie odwidziało. Zadzwonił któregoś dnia ze stwierdzeniem ( nawet nie pytaniem ),ze on bierze dzisiaj na noc mała. Wyśmiałam go,No i sie zaczęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odbierz mu prawa rodzicielskie, to jedyny sposob zeby sie uwolnic. Porozmawiaj z prawnikiem, warto, sa porady bezplatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×