Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

baba z pracy mi sie pyta kiedy 500 bedzie wyplacane bo chce isc na rzesy

Polecane posty

Gość gość

no tak ona meża ma, wlasciciela firmy budowlanej, ma 2 jke dzieci, mi samotnej matce jednego dziecka nie przysluguje 500 plus i uwaga alimentów nie dostaje również:o bo eks nie placi, a przekraczam limit wyplacania przez fundusz alimentacyjny o 13 złotych:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o k***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc moich kumpelek z pracy wydaje ta kase na siebie. Jedna kupila kozaki z Badury ostatnio, bo tak to miala zawsze jakies lipne z targu, a teraz sie pochwallila ze za 500 mogla kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz....może nie trzeba było rozkładac nóg przed byle kim...a tak to bije ci z usta piana zazdrości...zrób se jeszcze 3 dzieci z równymi facetami to bedziesz szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak moja wina, ze eks okazał się alkoholikiem, co teściowa i cała jego rodzinka ukrwała przede mną, żeby synuś miał rodzine, ale po ślubie juz nie trzeba było ukrywac, teraz mam cierpieć za to do smierci, cierpieć biede i upokorzenie, bo kiedy mi na chleb nie starcza i musze po rodzinie pożyczać, to kolezanki z pracy dostają pieniadze od panstwa:o na rzęsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego? :) to głupie pięćset+ nikomu nie powinno być dawane bo niby z jakiej racji??? Po co dawać kasę na wszystkie dzieci :o Ja bym dawała np tysiąc złotych stypendium uczniom, którzy mają średnią ocen powyżej 5 i finalistom konkursów wojewódzkich itp, a potem studentom taka jak do niedawna były na studiach kierunki zamawiane...można by nieco poszerzyć liczbę dotowanych kierunków, zamiast wywalać kasę na nie wiadomo co właściwie :o Co do wydawania kasy na rzęsy to ja zawsze kupuję sobie za to 5 stów torebkę, albo buty, albo idę do dobrego fryzjera :D za wasze pieniądze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oburzające, prawda? Zawsze bogaci mają lepiej, płacą mniejsze podatki, mają mniejsze obciążenia w bankach ze względu na wpływy, dostają duuużo tańsze kredyty. Mam troje dzieci, jedno niepełnosprawne, mąż zarabia dużo. Mamy dom, psa i płotek. Jeden kredyt na dom, który spłacamy bez większych wyrzeczeń, jeździmy na wakacje i czasami na ferie. Dostaję "od państwa" (czyli od Ciebie i od innych) 2,5 tysiąca zł miesięcznie. Prawie 1500 (opiekuńcze i pielęgnacyjne) na niepełnosprawne dziecko i 1000 na dwójkę dzieci (przekraczamy limit doch na trzecie dziecko). Na początku miałam wyrzuty sumienia, ale już mi przeszło. Współczuję Tobie, naprawdę. kasę odkładam. Wydaję trochę na siebie i dzieciaki, ale większość odkładam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że zlikwidują to 500+.. Wg mnie i nie tylko mnie to pieniądze dla patologii i darmozjadów! U mnie w pracy też koleżanki wydają tą kasę na siebie. Jedna spłaca raty za auto inna kupuje d**erele na wystrój do domu jeszcze inna spłaca za to motor mężowi a jeszcze inna była na wczasach za to co z tego 500 dołożyła i szpan że była autem na Chorwacji. Jeszcze nigdy nie słyszałam żeby ktokolwiek te pieniądze składał dziecku np na lokate na przyszłość. Bo przecież nie wiadomo jak to będzie. A dziecko miało by jakaś kase na start czy na studia czy na inne potrzeby.. Każdy te pieniądze wydaje na siebie. Państwo powinno to zabrać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym zlego ze wyda kase na siebie. Przeciez pracuje utrzymuje dom, a to zawsze jakies dodatkowe pieniadze. Przeciez nikt nie ma w do mu wydzielonych kupek z kasa i to na jedzenie to na paliwo to na rachunki a to 500plus na dziecko. Raczej rodziny maja wspolne pieniadze a wiadomo ze dodatkowa wydaje sie na przyjemnosci. Ja ciesze sie ze dostane te pieniadze. 500zl piechota nie chodzi a zadbana mama to szczesliwa mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no oburzające, dzieki za slowa wspolczucia, mojemu dziecku kupie dzisiaj mandarynki i slodycze, niech też ma troche radosci z zycia;o najwyzej pozniej pożycze pienadze od rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasę dostajemy za głosy na kurd**elowaty pis. Zamykają nam tym mordy. Teraz mogą w spokoju rządzić. Ja już nawet nie jestem zażenowana tym wszystkim, wstydzę się, że moi rodacy są takimi debilami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak moja wina, ze eks okazał się alkoholikiem, co teściowa i cała jego rodzinka ukrwała przede mną, a ty sie z nim nie spotykałaś nigdy przed slubem, nie widziałas jak sie zachowuje na imprezach u znajomych, wątpie zeby matka go tam za rękę trzymała, nigdy nie czułas ze wczorajszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie zauwazylam, moj eks to bardzo cwany czlowiek, bystry, swietnie sie maskował, ukrywał, przez jakis czas nie pił nawet, jego matka mowila, ze chciala zeby mial zone i dziecko to wtedy sie uspokoi, jednak sie okazało,że placzace dziecko, koniecznosc utrzymywania rodziny były dla niego za cieżkie, zaczał sporo pić i zachowywac sie agresywnie,musialam odejsc, jako ze to bystry czlowiek to placenia alimentow unika, komornikowi coś tam wrzuci jakies grosze i ma luz, jakbym wiedziala, to wolalabym nigdy za maz nie wyjsc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale odkładane kasy na przyszłość na lokatę itp to byłaby już totalna głupota bo nie wiadomo przecież ile to wszystko będzie warte za kilkanaście lat. Już lepiej od razu uczyć dziecko czegoś co go interesuje np może uczyć się gry na instrumencie, rysować, jeździć konno, pływać, karate czy co tam dzieciak chce :) ale niewielu rodziców wydaje te pieniądze na dziecko, raczej jest to dokładane do ogólnego budżetu i dzieci nawet nie odczują że są na nie jakieś pieniądze. Znam tylko jeden przypadek, gdzie kasa jest wydawana według mnie słusznie tzn najstarsze dziecko z trojga rodzeństwa za kasę na młodsze dzieci zostało posłane na studia dzienne zamiast iść do pracy i na zaoczne bo inaczej rodziców nie byłoby stać na opłacenie akademiku, wyżywienia i innych wydatków...przynajmniej jedno dziecko coś konkretnego będzie miało, choć nie to, na które płaci rząd :p Aaaa i znam jeszcze drugi przypadek gdzie dziecko choruje i teraz jest leczone prywatnie, a przedtem musiało liczyć na beznadziejną służbę zdrowia i czekać w absurdalnych kolejkach :o no ale to koniec :) wszyscy inni wydają rządową/naszą kasę na pierdoły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co ty się podniecasz, PIS zatkało wam mordy paroma złotymi zebyście nie pyskowali jak będzie przepychał inne ustawy. Zeby to zrobić to odwalili tę ustawę o 500+ na kolanie, przecież głośnio się mówiło, ze powinny być progi dochodowe zeby bogaci nie korzystali i w ogóle żeby przemysleć zasady , to nie było czasu zeby popracowac nad trescia, bo chołocie trzeba było kasę rzucić. Ja sie bogatym nie dziwie ze biorą jak państwo daje, czemu maja nie brać, bo tobie żal? Myslałaś ze kogos obchodzi twoje dziecko, nie... tu chodzi o politykę . Jesteś biedna to i będziesz biedna nawet z dodatkowym zasiłkiem. A jeszcze zobaczysz jak ci dowala posrednie opłaty na sfinansowanie tego 500+- w podatkach, w VAT, w cenach żarcia, prądu, wody. Wszystko oddasz w ten sposób i to jeszcze z naddatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
To,że nie dają na jedno dziecko jest bardzo niesprawiedliwe i tutaj się z Toba zgodzę a co do tego że pieniądze z 500 wydają no siebie hehe no cóż;) podejrzewam,że do utrzymania tego dziecka i tak musi więcej dołożyć;) chyba że myślisz, że te 500zł ma dać osobno bo to to 500zł rożni się od tych banknotów z jej wypłaty? Może używać tylko swoich banknotów a te są przeznaczone na dziecko:D jak dziecku się zniszczą buty to dziecko musi poczekać do 500 plus bo mama ze swojej ,,kupki" nie może mu wyciągnać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11:01 niczego w Twoim przypadku nie ma do pozazdroszczenia. Skoro dostajesz tyle na niepełnosprawne dziecko to musi być bardzo chore i trzeba być imbecylem żeby tych pieniędzy Ci zazdrościć. To Ci i tak nie zrekompensuje trudu jaki wkładasz w jego wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miła jak zawsze dziś a ja na swoje dziecko nie wydaje? Mam tylko jedna pensje!! z tego żyjemy, z fuduszu nie dostaje bo przekraczam o 13 zasranych, p**********h zlotych, chodze juz kilka lat w jednym plaszczu, mam jedna kurtkę zimowa juz 4 rok!! buty kleje u szewca!! wiecie co mam dosc!! mam k***a dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Domyślam się jak żyjesz. Napisałam,że to że bogatsi dostają a biedniejsi nie to jest chore ale to idz się kłócić do rządu. Nie tylko Ty tak masz i nie tylko Ciebie to frustruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczesniej nie miałas i było, to teraz tez opękasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miła jak zawsze dziś to dobrze, że domyslasz sie jak zyje, na pewno ludze w pracy smieją sie ze mnie, że wygladam jak nędzarka w tych poklejonych butach w tej starej kurtce, ale dziecku musze kupić, najważniejsze, mu noga rośnie, mi już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 11:15 o to to to.. Juz mają byc podwyżki na wode gaz i prąd.. Przecież oni muszą z czegoś tą kasę pozyskać żeby później ją dac. Tylko że taki X co bierze 500 to ma jeszcze jakaś korzyść a np ja nie biorę tego 500 i nic z tego nie mam ale podwyżki dotyczą wszystkich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam cię bardzo autorko, ale czy w Twoim przypadku nie powinnaś zgłosić sprawy do komornika? Z odpowiednimi zaświadczeniami oczywiście...o ile wiem tak to powinno w takim przypadku wyglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam dzieci, nie mam męża i nikt się nie lituje, ze sama sie muszę utrzymać. A jest cieżko i jeszcze jakby sie coś stało to nikt druga pensja nie pomoże. A tez muszę sponsorowac te wszystkie fanaberie rządu i juz dostałam pierwsze podwyzki. nikogo nie obchodzi z czego zapłace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc jak będą wybory na kogo zagłosujecie? Ja wiem i pis wie, że na nich bo naród głupi. Przykre. Współczuję, serio. Nie mam nic na pocieszenie, może tylko tyle, że zdrowi jesteście. Zepnij pośladki i walcz dalej. Co Ci zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co mam walczyc? o co? tylko dziecko mnie jeszcze trzyma w kondycji psychicznej, jedno dobre, ze chuda jestem, bo wole kupić dobre jedzenie dziecku, a sama dojadam po nim, co tam zostanie, ale dziecko musi dobrze zjesc i być cieplo ubrane, to moj priorytet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna kurtke zimowa masz 4 rok to az tak długo? Ja bede miala 5 rok te sama kiurtke zimowa,chociaz stac mnie na nowa,bo pracuje sama na siebie i duzo zarabiam,ale zwyczajnie szkoda mi kasy skoro ta jest dobra. Bo jak ja dorosla moge zniszczyc kurtke,no nie da sie. Raptem nosze ja z 3, 4 mce w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ile twoja kurtka kosztowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co walczyć?! No chyba żartujesz?! O to, żeby dzieciak wyrósł na porządnego człowieka, żeby mu żółć matki oczu nie zalała. Pochodzę z bardzo biednej rodziny, mama (wdowa) wychowywała trzy córki bez pomocy państwa (30 lat temu). Była sprzątaczką więc zarabiała grosze. W domu było biednie, ale wesoło. Fakt, były inne czasy, nie ciągnełyśmy na nowe markowe ubrania, smartfony, telefony i inne pierdoły. Ale mama nigdy nie narzekała i w sumie nieświadoma byłam tej biedy. Jestem jej za to wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś myslisz, ze ja dziecku to pokazuje? co czuje? myslisz, że ono wie jaka bieda jest?staram się, żeby nic nie odczuwalo, ale ja juz serio nie mam skad brac:/ nie mamy samochodu, wszedzie rowerem lub na pierszo, do pracy komunikacja miejska dojezdzam, jest ciezko mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×