Czy on wróci? Co zrobić żeby wrócił?

Byłam z chłopakiem 8 miesięcy to był mój pierwszy chłopak... Na poczatku wszystko układało się super ale po kilku miesiącach zaczęliśmy się bardzo często kłócić i zrywać.. Od jakiegoś czasu sie dogadalismy, porozmawialismy szczerze i to naprawdę pomogło. Przestalismy się kłócić i byliśmy tak kochającą sie para jak na poczatku. Dzisiaj rano odprowadzilam go do szkoły i poszlam do galerii bo miałam na 9 i spotkalam 2 koleżanki z klasy, namowily mnie żeby nie iść na lekcje no to ok nagle mój chłopak napisał czy jestem w szkole to ja ze nie ze poszlam z dziewczynami na wagary a on zerwał mówił ze nie chce mnie znać i ze mnie nienawidzi nawet napisał o mnie szmata :) i ze ktoś mu napisał ze widział mnie niby z grupka chłopaków jak byłam tylko ja, 2 koleżanki i chłopak jednej z nich.. Zablokował mnie wiec nie mam z nim kontaktu tylko smsy... Poszlam po niego pod szkole a on ze mam się odwalic i s*******ac... Wieczorami podeszła do niego a on ze nie chce mnie znać a jak powiedziała ze go kocham to on ze mnie nie a potem ze musi tak powiedzieć bo się nie odczepie a jak spytalam czy nie kocha to ze kocha ale nie chce juz ze mną być i ze żałuje ze mnie poznał... Nie wiem co takiego się stało to przecież tylko głupie wagary.. Myslicie ze jeszcze do siebie wrócimy czy to juz na pewno koniec? ( dużo razy mówił ze nie chce ze mną być itd. Ale nigdy ze mnie nie kocha czy ze mu nie zależy.. :( ) Lepiej żebym dala mu spokój żeby trochę zatesknil czy walczyć o ten zwiazek? Bardzo proszę o pomoc :( bardzo mi zależy na nim :(

Raczej on szuka pretekstu żeby zerwać, ze niby z kolesiami Cie ktoś widział...wykorzystał tylko fakt ze poszlas na wagary, a poza tym wyzwał Cie od szmaty! Jemu nie zależy juz... Nie poniżaj się i nie walcz o niego, jak nie chce to nie chce. Może nawet juz ma inna na oku a Ciebie chce splawic dlatego preteksty do zerwania wymyśla