Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lift1

Stereotyp samotnej matki

Polecane posty

Gość Lift1

Mam wrazenie ze większość odbiera samotne matki jako uciemiezone, zapracowane kobiety ktore ledwo wiążą koniec z końcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lift1
Czy są tu jakies samotne matki ktore ten stereotyp przelamują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotne matki są leniwe,bezczelne i roszczeniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wlasnie odwrotnie bardzo pracowite, bo na wszystko muszą zarobic same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem samotna mama, mam stałą pracę swoje mieszkanie oplacam rachunki sprzątam gotuję zabieram dziecko do teatru kina na basen. w przeciwieństwie do jej tatusia który kupił jej draże na urodziny. daje jej co mogę. chciałam poznać mężczyznę który nas pokocha ale zauważyłam że faceci myślą że nie będą zajmować się czyimś dzieckiem i fajnie wykorzystywać ale bez zobowiązań. dlatego czuję że już nie zaufam i będę sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem samotną matką. Finansowo radzę sobie świetnie, mialam mieszkanie sprzedalam, kupilam fajną szeregowkę, mam dobre auto, stac mnie na wyjścia w ciekawe miejsca, na wakacje. Mnie o mojemu dziecku niczego nie brakuje i nie potrzebuje faceta zeby mnie utrzymywal. Alimentow od meza nigdy nie podwyzszalam, placi 400 zl/ mc i uwaza ze mnie utrzymuje :) Jezeli chodzi o mnie to wogole moglby nie placic ale z drugiej strony cos synowi sie nalezy od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie przełamuję ten stereotyp ponieważ oddałam dzieci ich tatusiowi, który myślał sobie że na luzie odejdzie do młodej doopy, a tu suprise :) Dostały mu się blizniaki z całym oprzyrządowaniem a mamuśka wolna :D Tatuś truteń wychowuje swoich synków, ma zasiłek, alimenty ode mnie, ale juz nie ma siły na swoje chamskie podrywy, sflaczał, zdziadział i wieczorem z gazetą na fotelu zasypia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc powyżej chyba jednak stereotypu nie przełamujesz bo nie jesteś samotną matką co najwyzej wyrodną lub wygodną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miała być wyrodną, to w takim razie wszyscy ojcowie którzy zostawiają swoje dzieci na korzyść wygodnego życia bez obowiązku wychowywania własnych dzieci również są wyrodni. Stereotypem u nas jest że dzieci zostają z matką i tym samym zwraca się ojcom wolność za powszechną zgodą społeczeństwa. Ja zrobiłam odwrotnie i zgadzam się, że jestem wygodna. Nie widziałam powodu dla którego miałabym nagle zostać sama z 2 dzieci, których ojciec znużony obowiązkiem zapałał chęcią wolności. Można zmienić pracę, można zmienić żonę, ale dzieci cały czas ma się te same i tym razem ja nie dopuściłam do zrobienia z siebie pachoła roboczego. Moje dzieci mają ze mną kontakt codziennie, tyle że na ekranie monitora, a z codziennością musi sobie radzić tatuś. Poznał jak wygląda wychowywanie dzieci od pieluch i skończyły się mrzonki o nowych doopeczkach podrywanych po drodze z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję wyrachowania. jak można swoje dzieci zostawić i być bez serca makabra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic sie nie dzieje bez przyczyny, koles musial ostro grac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×