Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zastanawiają mnie mężowie tych nawiedzonych mamusiek...

Polecane posty

Gość gość
Dlatego że odruch ssania zanika, dorosły człowiek nie umie ssać tak aby wyssać mleko, to po pierwsze a po drugie chyba jest różnica między karmieniem własnego dziecka a kogoś innego? Jakoś matki które są honorowymi dawczyniami mleka (tak!!!) np. dla wcześniaków nie jeżdżą po domach innych dzieci. Zero wiedzy i zero myślenia, tylko krytykanctwo - nie znam się ale się wypowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dla mnie to zboczone aby taki duże dziecko pilo z piersi. Uważam że matka w ten sposób sobie dogadza bo pewnie mąż nie chce patrzeć na taką krowę dolną. " To ty skoro wymyśliłaś taką teorię to znaczy że faktycznie musiałaś czuć podniecenie w czasie swojego symbolicznego kp ale tak ci c**a wilgotniała od tego, że aż cie to przestraszyło i musiałaś szybko przestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:12 ale ja nie neguje że komuś tam może cieknac mleko. Tyle że większości nie cieknie. Przynajmniej znanej mi większości w tym mnie. I przy pierwszy,ym i przy drugim dziecku nie miałam mokrych bluzek, cieknacego mleka itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś xx prosze bardzo - odpowiem. Temat jest sztucznie rozdmuchany- ciekawa jestem, czy ktoras z was widziala - np na ulicy czy gdziekolwiek zreszta , matke karmiaca piersia 3latka? Zaloze sie, ze nie. Zjawisko jest na tyle rzadkie , ze nie rozumiem, po co tak to przezywac. Na pewno nie szkodzi, jesli kobieta karmi, to jej intymna sprawa,takze jej rodziny , moze ma swoje powody i na pewno nie ma sensu,zeby akurat panie na kafeterii wspolczuly jej mezowi czy rodzinie. Jakos nikt az nie pzrezywa, gdy mamy kilkulatkow pala, pija, dra sie na dzieci , karmia byle czym - co jest pewno i niezdrowe i o wiele powszechniejsze niz bardzo dlugie karmienie piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mleko jest w głowie. Tylko u mnie jakoś dziwnym trafem było w cyckach. I ciekło nie tylko na widok dziecka, czy na myśl o karmieniu. Wkładki laktacyjne zużywałam tonami. Wyjście z domu na dłużej niż 3 godziny kończyło się bólem piersi i przemoczoną bluzką. Kiedyś pojechałam na dłuższe zakupy i po 3 godzinach musiałam na gwałt wracać do domu, bo mleko dosłownie ciekło mi po brzuchu. I wcale nie było to tydzień ani dwa po porodzie, tylko 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheelka
dla mnie karmienie piersią było okropne od początku dlatego po 3 dniach zaczęłam karmić butelką. Praktyczne, czyste i dziecko wyrosło zdrowo. :-) zero kolek sraczek i innych atrakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Księdza który molestuje dziecko też nie widziałam. Gwałtu też nie doświadczyłam. No po co przeżywać? A ciąża z gwałtu? W ogóle nie warto się tym zajmować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:19 ale nie każdy ma takie problem jak ty. Czy twój umysł jest w stanie to pojąć czy nie? Ja idę na uczelnie na cały dzień i nie używam wkładek. Ok na początku tak było. Teraz już nie a córka ma 4 miesiace. inna rzecz. zastanawia mnie jak wyglada pożycie autorki? Chyba kiepsko skoro tak bardzo interesuje ją sypialnia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest różnica pomiędzy wytwarzaniem ilości mleka na początku karmienia i po kilku latach. Karmiłam niecałe półtora roku, przez ostatnie miesiące to było bardziej symboliczne. Mleka wtedy juz było bardzo mało, nic nie wypływało. Nie da sie porównać tych 2 okresów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Księdza który molestuje dziecko też nie widziałam. Gwałtu też nie doświadczyłam. No po co przeżywać? A ciąża z gwałtu? W ogóle nie warto się tym zajmować jezyk.gif x Ale aż tak bardzo boli cię, ze ktoś karmi kilka lat? Krzywdę komuś robi? Bo to co opisałaś tak krzywdzi innych. Ale karmienie? Nie sądzisz że to trochę inna kwestia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam kiedys jako brafitterka i nikt mi nie wmowi, ze po dwuletnim kp kobieta moze miec jedrne piersi! Jedna klientka z ogromna dysproporcja skwitowala to tekstem,ze "synus wolal pic z lewej". No ludzie! A potem placz "niech mi pani pomoze iznajdzie stanik w ktorym bede wygladac jak seksbomba". A cudow nie ma niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie po ciąży większośc kobiet ma wyciagniete piersi. Tak, tak. Wy po ciąży macie kamienie. Chyba nerkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy i te Wasze teorie... moje dziecko tylko tydzien karmilam piersia, potem mm. W wieku 3 miesiecy mala przesypiala cale noce, spala we wlasnym lozeczku, mimo to wiez dziecko mialo ze mna bardzo mocna. Teraz ma 8 lat, nie choruje duzo, jest jedna z najlepszch uczennic w klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
". Teraz ma 8 lat, nie choruje duzo, jest jedna z najlepszch uczennic w klasie. " Ale pewnie ma zaburzenia emocjonalne, i nie moze się przystosować do grupy rówieśniczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, wyobraź sobie, że mój umysł jest w stanie pojąć, że nie każdy ma tak jak ja. Ale kobiety we wcześniejszych niż moja wypowiedziach twierdziły, że nie ma opcji, żebym mleko ciekło po kilku miesiącach karmienia, bo laktacja jest w głowie i ur******* się dopiero na widok dziecka. Dlatego podałam swój przykład, aby pokazać, że nie zawsze tak bywa. Jeśli już czyjś umysł ma problemy ze zrozumieniem, że nie każda kobieta ma tak samo, to na pewno nie mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja oddaje rodzicom dzieci po pobiciach nawet (przykład Anastazji - dziewczynka będzie niepełnosprawna po 2 pobiciu, bo po 1 oddano dziecko rodzicom, nawet nie zawiadamiając nikogo), więc co tu mówić o niewłaściwych metodach wychowawczych? U nas dziecko to przedmiot należący do rodzica - póki go nie zabiją, albo nie doprowadzą na skraj śmierci to jest cacy i rodzic może robić co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie policja durniu a sąd oddaje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś DOKŁADNIE!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest obrzydliwe jak można karmić dziecko które ma więcej niż rok. Moja ma 2,5 chodzi do przedszkola i nie wyobrażam sobie aby opowiadala kolegom ze piję z piersi mleczko. Następna sprawa to źle czulabym się wchodząc na męża podczas sexu byłabym wiecznie zestresowana czy nie trysnie na niego mleko gdy będzie mnie pieścić. Wszystko ma swój czas a przeciąganie z karmieniem jest zboczone widać tylko tyle może matka dac swojemu kilkuletniemu dziecku cycka bo nie potrafi zadbać o odpowiednią dietę trzylatka. Piszą książki o diecie dzieci ale w ani jednej nie czytałam że między posiłkami albo w zamian dac pierś. Dojne krowy z was i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jstem zwolenniczka karmienia do matury, jednak temat jest, w oryginale, o mezach. Otoz powiem wam, ze istnieje fetysz laktacji, i jest spora grupa facetow, ktorych kreca zarowno kobiety ciezarne, jak i takie, korym kapie mleko z piersi. Nie sa to " zboczency", ktorzy pomylili sobie role, po prostu kolesie, ktorym taki stan bardzo sie kojarzy z wybujala kobiecoscia. I teraz nie mowcie, ze to jakis wyizolowany przypadek, albo tylko w Japonii TO istnieje, bo przez takie gadki zycie seksualne Polakow jest jakie jest: mdle, pod koldra, albo wulgarne, bez zadnych szarosci i indywidualnych uppodoban, bez spontana. Mnie by bardzo krecilo, gdyby facet jaral si emoja ciaza i piersiami w tym okresie i potem. I bawil sie nimi do woli, a nie kapnie mleko to " fuj". Sory, ale seks analny nie jest fuj? Bo tu co druga podobno uprawia? Bo mnie sie koajrzy z kupa i jest tylko dla ludzi, ktozry niejako nie maja innego wyjscia z racji orientacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
qrna wy chyba z laktacją miałyśie coś nie tak. Karmię 6 miesięczne dziecko i jak babcię kocham nie kapie mi mleko. Ani podczas seksu ani podczas wyjść. Mam rozumieć, ze wy karmiąc nie kochałyście się z facetem czy jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos tu pisal o cieknacym mleku, no roznie to jest ja mialam ogromna laktacje, moglam wykarmic trojke dzieci. chodzilam do lekarzy i tylko mi mowili ze sie ureguluje samo ale nic z tego, minelo 8 mcy, ja schudlam 25 kg wygldalam jak trup, maz juz mial kochanke, prosze nie generalizujcie i wypowiadajacie sie za siebie a nie za ogol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tak, mleko jest w głowie. Tylko u mnie jakoś dziwnym trafem było w cyckach. I ciekło nie tylko na widok dziecka, czy na myśl o karmieniu. Wkładki laktacyjne zużywałam tonami. Wyjście z domu na dłużej niż 3 godziny kończyło się bólem piersi i przemoczoną bluzką. Kiedyś pojechałam na dłuższe zakupy i po 3 godzinach musiałam na gwałt wracać do domu, bo mleko dosłownie ciekło mi po brzuchu. I wcale nie było to tydzień ani dwa po porodzie, tylko 4 miesiące." U mnie bylo tak 8 mcy wreszcie sie poddalam i przeszlam na butelke, koszt karmienia cyckiem nie oplacil mi sie finansowo wcale, bo zuzylam tyle wkladek laktacyjnych ze spokojnie kupilabym mleko modyf razy dwa;) Co do cieknacego mleka, no sa takie panie ktorym widac cieknie, przepraszam za doslownosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cieknie chyba tym kobieta które mają mało pokarmu i karmią na sile. Ja miałam bluzki mokre już w 9 miesiącu ciazy a po porodzie siedziałam a kropelki same mi wyplywaly. Potem nie było wcale lepiej. Gdy dłużej nie karmiła to mleko samo wyciekło . Kosztowało mnie to dużo stresu jak mąż piescil piersi ze wycieknie na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cieknie chyba tym kobieta które mają mało pokarmu i karmią na sile. Ja miałam bluzki mokre już w 9 miesiącu ciazy a po porodzie siedziałam a kropelki same mi wyplywaly. Potem nie było wcale lepiej. Gdy dłużej nie karmiła to mleko samo wyciekło . Kosztowało mnie to dużo stresu jak mąż piescil piersi ze wycieknie na niego. x Nie moja droga. KArmię dziecko co 3 -3,5 h tylko piersią i nic mi nie cieknie. Coś chyba z toba było nie tak skoro jeszcze przed porodem miałaś bluzki mokre. ps. Kobietom a nie kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Najbardziej zboczone sa te, ktore zarzucaja matkom karmienie dla wlasnej satyafakcji seksualnej. Sorry, ale komu normalnemu przyszloby do glowy ze karmienie moze byc sposobem na 'dogadzanie sobie'? x To ja ci wyjaśnię, dlaczego to ty właśnie jesteś zboczona. Jakbyś nie zauważyła, to przy karmieniu cudownym trafem kurczy się macica po porodzie. A jak wcześniej małżonek cię gryzł w sutki i je ssał odczuwałaś podniecenie. Jak myślisz dlaczego? Bo piersi są połączone z macicą. Niestety po 2-3 latach po porodzie nie ma opcji, aby się seksualna nić pomiędzy macicą, a piersią nie obudziła. Więc karmiąc dziecko w wieku 3 lat niestety, ale odczujesz satysfakcję seksualną. Moja babcia, urodzona w 1915 r mówiła, że kp tak dużego dziecka to grzech. Jeśli mówiła takie coś kobieta, która w tej chwili miałaby skończoną setkę, to chyba coś jednak jest na rzeczy. xx Co do cieknącego mleka. Mnie ciekło. Całe karmienie. A jeśli jest tak jak piszecie, że dziecko musi mocno ssać, to się nie zdziwcie, jak faktycznie będziecie mieć dwa śledziki. I to nie od samego kp, jako kp, ale od tego co dziecko robi z waszą piersią. Bardzo watpię w to aby *****iwy dwu-trzylatek siedział grzecznie przy cycu nie naciągając go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x Nie moja droga. KArmię dziecko co 3 -3,5 h tylko piersią i nic mi nie cieknie. Coś chyba z toba było nie tak skoro jeszcze przed porodem miałaś bluzki mokre. x Jaka ty jesteś głupia. Z nią było wszystko w porządku, to ty karmisz dziecko co 3-3,5 godziny, więc tego mleka masz siłą rzeczy mniej. Ja chodziłam z pieluchą na piersiach, bo tyle miałam mleka, a wkładki były niewystarczające. Jak go było dużo, to ciekło, proste. Szczęście, że rodziłam w zimie, a jak dzieci kończyły 5-6 miesięcy, to karmiło się dwa-trzy razy dziennie, bo dziecko jadło już inne rzeczy, więc laktacja była dużo słabsza i mogłam dopiero wtedy jak było ciepło z wkładkami latać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wcześniej małżonek cię gryzł w sutki i je ssał odczuwałaś podniecenie. Jak myślisz dlaczego? Bo piersi są połączone z macicą. Niestety po 2-3 latach po porodzie nie ma opcji, aby się seksualna nić pomiędzy macicą, a piersią nie obudziła. Więc karmiąc dziecko w wieku 3 lat niestety, ale odczujesz satysfakcję seksualną. Moja babcia, urodzona w 1915 r mówiła, że kp tak dużego dziecka to grzech. Jeśli mówiła takie coś kobieta, która w tej chwili miałaby skończoną setkę, to chyba coś jednak jest na rzeczy. x Wiesz skąd się bierze podniecenie u kobiety? To ci wyjaśnie. Jak cie ktoś bedzie gwałcił i gryzł w stuki to poczujesz podniecenie czy nie? Przecież cyt. " piersi są połączone z macicą". Podniecenie rodzi się w głowie. Jak kochasz się z meżem to odczuwasz podniecenie bo masz penisa w pochwie. A jak rodziłaś to pewnie miałaś orgazm za orgazmem - idąc twoim tokiem myślenia. Nie wiem jakim trzeba być zboczeńcem zeby odczuwać podniecenie w trakcie karmienia. Moze odpowiesz mi na to pytanie. I uprzedzę cię. Mam niemowlaka a nie duze dziecko. Karmie piersią i nie czuję podniecenia. A jak mąz bawi się moimi piersiami to już tak. I teraz oświecę cię. To nie tajemnicze połaczenie piersi i macicy powoduje jej obkurczanie w połogu podczas ssania a hormony uwalniane podczas karmienia. I co tam jeszcze ta twoja babcia mówiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×