ilość partnerow

Witam mam 30 lat ,dziewczyny kiedyś spytałem o ilość partnerów odpowiedziała ze nie liczy ( rozumiem ze było ich wielu) ja jej powiedziałem mniej więcej liczbę a ona ze podobna ,ale nie chce mi się wierzyć ,jak na początku powiedziała ze nie wie bo nie liczy ciężko w to mi uwierzyć

nie masz pajacu innych problemow?

Boi sie, ze dasz dyla jak usłyszysz prawdziwą cyfre :) Jak nie masz z tym problemu to podpytaj jeszcze kiedyś, porozmawiaj szczerze bo to ważne w związku ale jak jesteś tym typem co się przejmuje poprzednikami to daj sobie luzu i nie dociekaj. Możesz tego nie ogarnąć potem. Dla mnie to dziwne jako faceta ale podobno dużo facetów tak ma, że im przeszłość mocno przeszkadza. Wtedy lepiej chyba nie drążyć...

Jeszcze nie liczylam i nie mam na liczenie czasu jak juz nikt nie bedzie mnie chcial posuwac to wtedy zaczne liczyc

Ja jestem erotyczny kozak i mialem sporo no i co z tego .

Partnerow jeszcze nie mialam ale facetow przystojnych to juz paru zaliczylam

Kobiet się nie pyta o takie rzeczy, bo żadna nie powie prawdy i zaniży ilość partnerów. Pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć, aby się nie przerazić i aby nie stracić nadziei :P

same szmaty

A mnie kręci, ze kobieta miała wielu facetów i jest doświadczona.

to rznij k***y ona Maja doswiadczenie

ja piętnastu

Aby być doświadczonym nie trzeba mieć wielu partnerów, a na ogół jest tak że im więcej tym gorzej, bo gdy ktoś jest w czymś dobry to się go tak łatwo z rąk nie wypuszcza.

No tez prawda:) niemniej zawsze z "nowym" jest bardziej interesująco:)

Szmata zawsze pozostanie szmatą,choćby leżała na marmurowej posadzce! :D

do garow lafiryndy

kobiet, napewno liczba jest rzy cyfrowa.. Nie dowiarki proszę nie chlapać ozorami, bo to prawda. Ale uważam ze nie ilość lub cyfry są tu najważniejsze tylko przyjemności jakie z tego czerpiemy!!

Nie mialam tych partnerow duzo bo i jestem jeszcze mloda ale jednego dobrze wspominam . Jak studiowalam poznalam bardzo przystojnego faceta i po pierwszym spotkaniu zostalam przy nim. Pod kazdym wzgledem mi pasowal nawet w luzku byl wspanialy bo natura go obdazyla w duza maczuge ktora mi bardzo duzo przyjemnosci dawala. Bardzo duzo mnie nauczyl co robic i jak to robic zeby obydwie strony byly zadowolone

jak facet ci poda liczbę partnerek to trzeba ta liczbę podzielić na 3 a jak dziewczyna podaje liczbe partnerów to trzeba ja pomnożyć razy 3

ile to jest 0 podzielic przez 3 ??

gość dziś debil :O

Ja liczyłam :) Do 18... później stwierdziłam, że po co mi to odliczanie :p

Co Ci da liczba poprzednikow? Jak jest z Toba tzn. że z innymi nie było jej super więc się spręż i daj z siebie wszystko, żebyś nie był jednym z poprzednich. Niektorym to sie nudzi i szukaja problemow na sile....jak sobie z tym nie radzisz to zostaw kobite w spokoju i poszukaj dziewicy - bedziesz jeden jedyny do czasu jak Ci sie znudzi albo Ty sie jej znudzisz.

Nie notowalam ile penisow juz w pchizdzie mialam ale jeden zapamietalam a to byl ciulik tescia mojej kolezanki. Przerznal mnie tak ze jeszcze po tym przez dwa dni go czulam w sobie czulam

Po tym ostatnim jeszcze zadnego nawet nie masowalam