Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdybyście wiedzieli, że wasza kochanka umiera

Polecane posty

Gość gość

Przyszlibyście zobaczyć ja ostatni raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jeżeli byłaby to miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nawet jesli to nie milosc. W ten sposob pokazujesz ze mimo wszystko darzysz ja szacunkiem a nie tylko wyd.u.p.c.z.y.c i zostawic. To tez jest czlowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem nie byłam w takiej sytuacji.ciężko powiedzieć ale może i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znalazłbym sobie inną... proste, poza tym nie mam zwyczaju spotykać się ze schorowanymi kobietami schodzącymi z tego świata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj se luz i nie swiruj skoro sie rozstaliście to czego jeszcze chcesz od cudzego męża !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powinno jeszcze zależeć od kobiety, czy by sobie tego zyczyla. Wiem z wlasnego doswiadczenia. Nie chcialabym ani zeby przyszedl mnie odwiedzic ani zeby pojawil sie na pogrzebie. Ja także nie poszlabym na Jego pogrzeb. Na szczescie teraz wszystko jest ok, ale w tamtym trudnym dla mnie okresie mialam okazję przekonać sie jaki z Niego WSPANIALY CZLOWIEK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy to naprawde nie maja ani honoru, ani wstydu /16:55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego ty się spodziewałaś? Kochanka to kochanka, nikt znaczący, zwykła zabawka do spełniania seksualnych potrzeb i odskocznia od nudnego życia. Nie wiem skąd u kobiet myśl że kochanka to ktoś znaczący i że należy coś do was czuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, ze wiele kobiet nie bylo kochanka, nie zamierza byc i nie sypialoby z zonatym. Niektorzy to maja uogolniajace, calkowicie uposledzone czucie i myslenie. Pozostaje wspolczuc zycia, skoro takie nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanki to idiotki i nie tu co z tym dyskutować, desperatki łudzące się że tyłkiem są w stanie zdobyć zajętego faceta. W 99% przypadków są jednak szybko sprowadzane na ziemię, choć niektóre i latami potrafią się łudzić, że on zostawi swoją żonę dla nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszym idiota jest taki zonaty. Podobno kocha zone, a ryzykuje z nia rozwod tylko dlatego, ze mu sie nudzi. Z tym kochaniem zony to wiadomo, ze to taka stara spiewka tylko. Tacy nie kochaja zadnej. Dziwne, ze sa kobiety - zony, kochanki - ktore na to im pozwalaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka nie musi byc kochanka osoby zajetej. Kochanka moze tez spotykac sie z osoba wolna, ale widac, ze juz macie jakies stereotypy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka to kobieta chodzaca do lozka z zonatym mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet mający kochankę niczym nie ryzykuje, on doskonale wie że nawet jak się to wyda, to jego żonka i tak przymknie na to oko, co najwyżej pogada sobie, strzeli focha i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka to osoba ktora jest w zwiazku bez zobowiazan z osoba na przyklad wolną. Jezeli ktos rozumie to inaczej to juz jego problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkubina to osoba, ktora jest w zwiazku bez zobowiazan z osoba wolna. Kochanka to kobieta chodzaca do lozka z zonatym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i zonatemu to pasuje, zonie tez to pasuje i kochance pasuje i w czym masz problem? wszyscy sa zadowoleni i o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze na jakichs wsiach tak jest, jak w poscie 17:38. Ciezko o zdroworozsadkowe powody, dla ktorych zdradzana pracujaca zona mialaby siedziec z takim egoista i bawidamkiem. Taki maz nie jest dla niej tez dobra wizytowka, robi z niej posmiewisko w oczach otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To 17:50 to musial pisac zonaty marzyciel albo maz takiej samej jak on kobiety albo maz jakiejs naiwnej. Cale kafe az huczy od tego, jak bardzo zony nie akceptuja takich zachowan u mezow. Prawie kazdego dnia pojawiaja sie tematy o rozwodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czym macie problem? sami piszecie, ze zonatemu sie wszystko wybaczy, wiec wybacza czyli zonie to pasuje i kochance tez odpowiada i w czym widzicie problem, skoro calej trojce odpowiada to nie ma problemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafe grasuje jakis marzyciel reklamujacy swoj podly lifestyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale kafe az huczy od tego, jak bardzo zony nie akceptuja takich zachowan u mezow x To że baby gadają to jedno, ale fakty świadczą o czymś zupełnie przeciwnym, kobiety wręcz uwielbiają facetów którzy są babiarzami, tylko że większość z nich oczekuje że im jednak będzie wierny, ale charakteru zmienić się nie da, więc muszą to zaakceptować. Weźmy przykład takich kochanek, bzyka się taka z żonatym, często łudzi się że dla niej zostawi swoją rodzinę i nawet do głowy jej nie przyjedzie że nawet jakby to zrobił, to i tak będzie ją zdradzał z kolejną... dlatego mężczyźni bardzo rzadko odchodzą do kochanek, bo raz... takie kobiety to idiotki, a dwa... nie ma to najmniejszego sensu, bo trzymając się tych reguł musiałby co chwila odchodzić do nowej kochanki, bez sensu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakty to sa takie, ze tacy sa coraz czesciej porzucani. Kobiety nie sa juz od dziesiecioleci niewolnicami mezow i nie musza na sile trwac w takich pseudomalzenstwach. Jak masz taka zone i opisujesz tu swoje wlasne zycie, to mozna jej tylko wspolczuc, aczkolwiek sama sie na to zgadza. Gdy ja ktos szczerze pokocha i odwazy sie odejsc i w koncu to przerwac, to ktoregos dnia na stole beda lezec papierki rozwodowe, a w szafach bedzie pusto i ponuro. Nie bedziesz pewnie tego jakos szczegolnie przezywac, bo jaki jestes mozna zrozumiec juz po paru zdaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To straszne, jak bardzo zlymi ludzmi sa niektorzy. Skad to sie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałbym najmniejszej potrzeby ani chęci być na jej pogrzebie. Wampir energetyczny działa też po śmierci, więc jak najdalej. Zresztą mnie nikt nie powiadomi o jej zejściu z tego świata, a i tak bym zginął w tłumie jej byłych i późniejszych kochanków. Jestem pewien że kupią jej ładny wieniec :) mogę spać spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś w realnym życiu tak jest ale tu na kafe pogląd jest inny. Na kafe żona nie musi a nawet nie powinna dać rozwodu bo tym samym odda męża kochance. Zresztą jak można oddać tak dobrego biednego misia tej złej kochance wypinajacej tyłek, biedny miś bzyka kochankę bo ta siłą ciągnie go do łóżka;) Taki tu jest pogląd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może autorami tych postów na kafe są żonaci. Pasowałoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafe wzbija się na wyżyny samokrytyki u żonatych. Wampir żywiący się bez żenady energią żony i kochanek projektuje swoją chorobę na jakąś wykorzystaną przez siebie kobietę. Doprawdy wszyscy wiedzą, jak to wygląda w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×