czy zaprosilybyscie na swoj slub wujka alkoholika??czy raczej nie?

wujek to brat mamy i najblizsza mi rodzina ,ktora mieszka zaraz kolo mnie. dom przy domu. musze go zaprosic ,ale mam opory ,bo rodzina mego narzeczonego jest na poziomie i tam nikt nie pije .natomiast wujek na bank sie spije na tym weselu i zrobi wstyd.rodzina meza pomysli ze mam jakas rodzine patologiczną:faktycznie cala moja rodzina pochodzi z wioski i pije dosc sporo na wszelkich imprezach. co byscie zrobili na mym miejscu?

Na Twoim miejscu myślałabym tylko o sobie a nie o wujku-pijaku.To Twoje wesele,nie wujka a nie zapraszając go na swój ślub tylko mu pomożesz.Może ktoś życzliwy mu wyjaśni,że jest pijakiem i dlatego nie zaprosiłaś go.Jeśli już teraz denerwujesz się,ze wujek-pijak może zrobi Ci wstyd na weselu to nie zapraszaj go.Wesele bez wujka odbedzię się a wujek jak będzie chciał to i tak będzie chlał.....nie koniecznie na Twoim weselu ;)

Nie zaprosilam w podobnej sytuacji 2 takich wujkow :)

I będziesz się potem zawsze dobrze czuła .???..bo rodzina jest na poziomie... a twoja nie jest ,....ale to jak sama napisałaś najbliższy wujek.... to po co to wesele ..zaproś obcych ,bogatych w luksusowych furach i może dorównasz...wesele się robi dla rodziny a rodziny się nie wybiera .