Zdane rzeczy na l4

Witam. Od 2 tyg jestem na zwolnieniu lekarskim , przez sytuacje w pracy( mobbing) i problemy osobiste dostałam załamania nerwowego. Od tygodnia jestem w domu po szpitalu. Wyjaśniła mailowo pracodawcy , wysłałam zwolnienia i dostałam taka odpowiedź : W związku z zaistniałą sytuacją życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia. Aby nasza umowa mogła być prawnie rozwiązana proszę o natychmiastowe przekazanie do siedziby firmy przekazanych rzeczy do pracy w terenie: - samochód firmowy - telefon komórkowy - laptop firmowy Przeł leki które biorę nie moge za bardzo prowadzić samochodu a rzeczy musze oddac aż 210km od domu. Cz mogę oczekać ze pracodawca sam po nie przyjedzie? Czy może rozwiązać ze mną umowę na l4?

praktycznie już cię zwolnił więc o co halo?

Pracodawca nie może zwolnić pracownika, który nie pracuje (jest na L4) nie masz nawet prawa wsiąść za kierownicę i pokazywać się w pracy, kiedy jesteś na L4 jak wrócisz po zwolnieniu do pracy, wtedy może Cię zwolnić

Tak praktycznie już mnie zwolnił ale obawiam się dyscyplinarki za nie dostarczenie rzeczy do firmy. Czy mam prawo oczekiwać ze w takiej sytuacji sam przyjedzie do mnie po auto? Jestem jak najbardziej za.

Jesteś na L4 to nie możesz osobiście oddać tych rzeczy. Ale ktoś może to zrobić w Twoim imieniu.

Nie może postronnych osoba prowadzić auta slozbowego

Odpowiedziałam pisemnie ze z przyczyn zdrowotnych nie mogę pojawić się w formie ale rzeczy można w każdej chwili odebrać ode mnie. Dobrze zrobiłam?