Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On nie wie, co zrobił?!

Polecane posty

Gość gość

Fałszywy przyjaciel,którego kochałam,a on zniknął z mojego życia z dnia na dzień. Przewróciłam swoje życie do góry nogami dla niego,ale on potem już kontaktował się ze mną jak mu się zachciało, raz mi odpisywał, raz nie, potem sam odzywał się jak gdyby nigdy nic, aż w końcu olał na dobre. Olał prawie pół roku temu. Potem związał się z jedną dziewczyną, potem z drugą, z którą jest do teraz. Leczyłam się z niego już prawie rok. Nie wie o tym, że był miłością mojego życia, ale na pewno wie o tym, że mi się podobał. Ja jemu też, tylko najwyraźniej z jego strony to było płytkie fizyczne podobanie się, a z mojej strony poważne uczucie. Liczyłam na związek na zawsze, a on po kilkumiesięcznej "przyjaźni" i kilkumiesięcznym flircie nagle olał i zniknął. Po długiej walce w końcu odpuściłam, zwłaszcza jak widziałam, że ma dziewczynę (wiem to z portalu społecznościowego,bo ostatni raz miałam z nim kontakt ponad 4 miesiące temu). Nie chciałam być już nachalna, bo pewnie miał mnie już za natręta, nie chciałam dłużej się ośmieszać i poniżać. Uznałam,że skoro przez wiele miesięcy nie odzywał się i poza tym ma dziewczynę to się już do mnie nie odezwie, bo po pierwsze nie chce utrzymywać ze mną kontaktu, a po drugie jest świadomy tego co zrobił. Okey, może nie wiedział o tym jak go kochałam,ale chyba nie jest taki głupi,że nie widział jak mi na nim zależy. Sądziłam,że wie, że po takim czasie już nawet nie wypada mu się do mnie odzywać, że okaże choć resztki szacunku, że zrozumiał co zrobił znikając z mojego życia z dnia na dzień i że jest mu teraz głupio się do mnie odezwać. Kiedyś byłam w stanie popłakać się z emocji widząc wiadomość od niego,ale teraz kiedy przestałam czekać po prawie roku czasu.. nagle dostaję od niego wiadomość i jedyne co czuję to złość. Może nawet ciężko to nazwać wiadomością, chodzi o te bzdury w stylu wyślij coś do 20 osób to będziesz szczęśliwy i ta osoba też,a jak nie wyślesz tego dalej to umrzesz. Totalne bzdury i nie sądzę,żeby on w to wierzył, w końcu jest dorosłym facetem. Zresztą nawet jeśli chciał się w to bawić i miał to wysłać 20 osobom to dlaczego akurat mi? Przecież ma w znajomych kilkaset osób. Wiem,że niczego ode mnie nie chce, pewnie wysłał to 20 pierwszym osobom ze swojej listy znajomych, ale czy nie pomyślał o tym,że mnie powinien pominąć? Że mu nie wypada nic do mnie pisać? Zero honoru. Co wy o tym wszystkim myślicie? Czy on myśli,że może być jak dawniej, że możemy zachowywać się jakby nic się nie stało? Co to miało znaczyć? On naprawdę niczego nie zrozumiał,nie wie co zrobił, jak bardzo mnie skrzywdził,zawiódł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wiesz ze tak cie zawiódł i oszuka tj pół sukcesu kazdy psychiatra ci powie ze pierwszy krokiem do wyleczenia jest uświadomenie sobie prolemu jaki przez niego miałaś a on nim nie warto sobie głowy zawracac czy on to rozumie czy nie ktos bez serca nie jest w stanie pojąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo sobie naroiłaś we własnej glowie. Przyjaciel jest od przyjaźni, nie od kochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa tacy bajeranci którzy wiele obiecują tacy picerzy od siedmiu boleści potem taki jeden z drugim pisze ze ktos sobie cos uroił uciekac od takich gdzie pieprz rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosne jest to co Ci wysłał. Nawet jeśli chciał odnowić kontakt to mógł normalnie napisać a nie takie bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny projekcik dla naiwnych dla pokrzepienia serc i portfela autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×