mąż mnie chyba zdradza...

Bo faceci to zwyczajne świnie. Czy nie licza się już żadne wartości na tym zakłamanym świecie?

hehe i jak

zadzwoniłam dzisiaj pod ten numer i odebrał jakiś dzieciak, tak przynajmniej po glosie mi sie wydawalo...

No to albo syn marka albo Agnieszki.

Probowalam wejsc na jego fb ale nic z tego, wylogowuje sie za kazdym razem :/ sprobuje dorwac sie jeszcze raz do telefonu i dobrze go przetrzepac

pisz jak coś bo strasznie mnie zaciekawiłaś

a dzieciak w jakim wieku ? od kiedy to dziecko nie boi sięodebrać telefonu od nieznajomej osoby , ja za dzieciaka się wstydziłąm , w życiu bym nie odebrala a może ktoś mu kazał bo si ebał , twój mąż nie zachowuje się inaczej jakoś ? nie wie że coś podejrzewasz ?

nie wiem w jakim wieku, ale typowo dzieciecy, chlopiecy glos. Nie gadalam z nim, uslyszalam tylko "halo kto tam?" i tyle.

od kiedy to dziecko nie boi sięodebrać telefonu od nieznajomej osoby , ja za dzieciaka się wstydziłąm , w życiu bym nie odebrala XX Serio? Ja uwielbiałam odbierać telefon i zawsze pierwsza leciałam do niego. Dzieci są różne, nie wiem co w tym dziwnego widzisz? Autorko ten pomysł z przeszukaniem telefonu i facebooka jest dobry, daruj sobie póki co inne działania. Jeśli ma romans to na pewno zostawił jakiś ślad właśnie w mediach społecznościowych albo na telefonie.

Mogło być też tak że ta Agnieszka kazała swojemu dziecku odebrać telefon widząc nieznajomy numer,pewnie twój mąż opowiedział jej o tej sytuacji z telefonem.

hm .. a wy jakbyście zdradzały to byście zostawiały jakieś wiadomości itp ? bo ja nie , już prędzej przeszukałabym komputer męża czy nie ma tam odważnych zdjęć koleżanki w ukrytym folderze lub na ukrytym pendrive chociaż .. podobno faceci nie są tacy domyślni jak kobiety i nie potrafią się maskowac ,

ta sytuacja z telefonem miała miejsce jakieś 7 miesięcy temu, pamiętam że to był początek III trymestru ciąży

nie mogę wymyślić żadnego powodu do dorwania się do jego telefonu, czekam aż pójdzie się myć,może zapomni o telefonie

Kazdy facet zdradza ja zony nigdy bym nie zdradził i co miałem w zamian ona mnie zdradzała i w oczy kłamała tak samo wszystko przedemna ukrywała nawet gumki znalazlem. Jak zdradz zawsze bedzie to robic i niewazne facet czy kobieta

Dla mnie jestes dziwna. Powiedz mu,ze w tej chwila przy tobie ma sie zalogowac na fejsa i juz. Jak bedzie czysty to sie zaloguje.

21:52 zrobiłabym to samo ..

Haha myślałam, ze tylko mnie dziwi ta relacja :-P rozumiem nastolatki chlopak-dziewczyna... Ale mąż i żona jak mogą ta żyć? My znamy hasła do wszystkiego na wzajem u siebie..Mąż ma moje konto z mailem, a ja jego w swoich telefonach. FB nie mamy.. Żyjemy normalnie, odbieramy swoje smsy z telefonów i czytamy kto co pisze (np mam brudne ręce bo robię coś w kuchni itp). Nie rozumiem zupełnie jak można żyć w takiej relacji? To nie małżeństwo tylko Twój mąż niby mąż, a jednak chciałby być jak kawaler i ma swoje tajemnice :-/ dla mnie porażka.

Oszalalas? nie bede robic z siebie jakiejs tyranki, jak sie nie zaloguje to w ogole strace szanse na postawienie go pod sciana. Zreszta ja wole zamiast robic sceny zebrac dowody i poczekac na jego mine jak dostanie papiery rozwodowe. Nie mam zamiaru urzadzac scen zazdrosci, rzucania wyzwiskami, nakazywac mu cokolwiek itd.

"Haha myślałam, ze tylko mnie dziwi ta relacja jezyk.gif rozumiem nastolatki chlopak-dziewczyna... Ale mąż i żona jak mogą ta żyć? My znamy hasła do wszystkiego na wzajem u siebie..Mąż ma moje konto z mailem, a ja jego w swoich telefonach. FB nie mamy.. Żyjemy normalnie, odbieramy swoje smsy z telefonów i czytamy kto co pisze (np mam brudne ręce bo robię coś w kuchni itp). Nie rozumiem zupełnie jak można żyć w takiej relacji? To nie małżeństwo tylko Twój mąż niby mąż, a jednak chciałby być jak kawaler i ma swoje tajemnice :-/ dla mnie porażka." Mąż najwyrazniej pozmieniał hasła. Do maila mi podal po tym jak ostatnio sie nie moglam zalogowac, zmienil podobno ze wzgledow bezpieczenstwa (yhym.....), nic na tym mailu nie znalazlam podejrzanego.

Dla mnie jestes dziwna. Powiedz mu,ze w tej chwila przy tobie ma sie zalogowac na fejsa i juz. Jak bedzie czysty to sie zaloguje. XX A dla mnie to ty jesteś mega dziwna. Jakby mi mój facet kazał się zalogować na fejsa, żeby sobie poczytać z kim i o czym piszę to bym go wyśmiała. Nie dziwię się dziewczynie, że robi podchody, niektórzy mocno pilnują swojej prywatności, sama należę do takich osób, a mojego faceta nie zdradzam.

A moze ten dzieciak który odebrał to jego syn?

wlasnie....autorko nie chce cie martwic, ale twoj maz moze prowadzic podwojne zycie...i to wcale nie jest takie rzadkie. Gdzie on w ogole pracuje? poznalas kogos od niego z roboty? masz pewnosc ze codziennie wychodzi wlasnie do pracy? moze tak naprawde pracuje np 3 dni w tygodniu, a pozostale 4 spedza kursujac miedzy jednym domem a drugim?

a może spróbuj z tym zostawieniem mu wolnej chaty i go obserwuj , co ci szkodzi

też uważam że powinnaś go chyba poobserwować

śledź go chociaż w drodze do pracy i raz zobacz ile godzin naprawdę tam spędza

Mąż pracuje w firmie zajmującej się organizacją różnych przyjęć, wydarzeń itd. Z tym, że on siedzi raczej na tyłku w biurze, załatwia całą papierologię, zajmuje się kwestiami prawnymi. Kilka razy u niego byłam, bo mu podrzucałam jakieś dokumenty, które zostawił w domu. Pewnie z pracy w trakcie dnia wychodzi, jak ma coś do załatwienia na mieście. Ostatni raz byłam u niego jak synek miał 2 miesiące, zabrałam go zresztą ze sobą. Wtedy nie pracowała tam żadna Agnieszka, ale może jej nie było? Jego zespół liczy 6 osób, z czego 2 to kobiety - jedna jakaś pani Grażynka lat 50, druga to wyjątkowo nieatrakcyjna, ale młoda dziewczyna, bardzo męska z zachowania i zupełnie nie w jego typie (on lubi szczupłe długowłose brunetki, najlepiej z kręconymi włosami, a ona jest niska gruba i ma krótkie blond włosy).

Tak obserwuj go zniszcz sobie zycie na szpiegowaniu go! On zawsze juz bedzie to robic a ty nigdy mu nie zaufasz moja rada powiedz mu w oczy wypad mogles miec mnie a wybrałes ją . Zgadzam sie z tym ze to jest dziwne ukrywac przed druga osoba wszystko jak dla mnie jest z toba bo mu tak wygodnie ale pozniej odejdzie

najpierw mówisz że jeści cie zdradza to w pracy a później że nikt z kim mógłby cię zdradzić taam nie pracuje, o co ci chodzi? prowo?

"najpierw mówisz że jeści cie zdradza to w pracy a później że nikt z kim mógłby cię zdradzić taam nie pracuje, o co ci chodzi? prowo?" Chodzi mi o to, że nie zdradza mnie po pracy, bo wtedy jest zawsze w domu. Nie wychodzi np. "na siłownię" albo "z kumplem do pubu". Więc jeśli coś robi to wtedy, gdy teoretycznie jest w pracy. Niekoniecznie z którąś z współpracownic....

Wtedy serio mogl dzwonic Marek. Maz tak zareagowal,bo kapnal sie,ze mogl miec mniej szczescia i mogla akurat dzwonic ONA, i by sie wydalo. Ja bym probowala sledztwa,tez mamy niemowle,a pare miesiecy temu sam przyznal mi sie do zdrady. Nie umiem sie pozbierac :(