Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko w przedszkolu

Polecane posty

Gość gość

W ostatnim roku obserwuję że w przedszkolu mojego dziecka, następuje pewien podział. Dzieci zaczynają łączyć się w grupki i bawić wyłącznie w swoim towarzystwie, nie byłoby w tym dla mnie nic dziwnego, gdyby nie to , że jest to podział finansowy. Biedniejsze dzieci, a przynajmniej takie których rodzice nie afiszują się z pieniędzmi są odrzucane, nie są zapraszane na urodziny itd. czy u was jest podobnie? Myślałam że takie podziały to gdzieś pod koniec podstawówki, szkoły średniej, ale w przedszkolu? moje dziecko chodzi do państwowego przedszkola w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego? przecież to bez sensu. Dlaczego rodzice wskazują dzieciom z kim mają się bawić a z kim nie. Moje dziecko ma mnóstwo fajnych zabawek, ale nie nosi ich do przedszkola, bo uważam to za zbędne, poza tym ono ma się tam bawić a nie dokonywać segregacji finansowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze było tak. My jako nowi zostaliśmy odrzuceni na początku. Nasze dziecko również. Jednak pieniążki były sa i będą ważne. Po jakimś czasie gdy ludzie zobaczyli nasz dom to wkoncu córka została zaproszona do grona elity. Niestety. Zawsze ludzie którzy coś mają przyciągają bogatszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, zawsze tak było, ale nie pamietam zeby to było tak widoczne jak teraz. Rodzice sami nakręcają jakąś paranoję. Mamy zamiar niedługo się przeprowadzić i co wtedy znów to samo, jak wyglądamy, ile mamy kasy, to wszystko naprawdę się liczy?, a nie to jakim jesteś człowiekiem? czy jesteś fajna czy nie? Moge ubierac dziecko w najdroższe ubrania i dawać do przedszkola extra zabawki, tylko ja nie wiedzę w tym żadnego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tego nie rozumiem, i pytam czy tylko u nas tak jest, czy jest to może normą. Jeszcze zrozumiałabym taką sytuację gdyby to było prywatne przedszkole, ale w państwowym? wg zasady i kryteriów rekrutacji, powinni być ludzie o zarobkach w miarę przeciętnych. Tylko okazuje się że chyba nie bardzo. Organizowanie urodzin dla dzieci w salach zabaw też mnie zaskoczyło. Jednorazowy wydatek ok 600-800 pln, wydaje mi się że jest wysoki. Jeżeli za przedszkolakowi zorganizuję taką zabawę to co będę organizować w podstawówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moim się nie chcą bawić ale dlatego że jest niegrzeczny a nie biedniejszych .Nikogo nie oceniam ale widzę ludzi jak wyglądają i są ubrani wiec mogę śmiało stwierdzić że s kladie mojego syna nie ma ludzi zamozniejszych .Tacy zwykli ludzie ja z nimi rozmawiam normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie trochę sie polepszyło jak zaczęłam się malować i drożej ubierać jak szłam po dziecko do przedszkola. Wcześniej miałam wrażenie że byłam odbierana jako patologia. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że ja zajmuje wysokie stanowisko, w pracy jestem szanowana i lubiana, a ktoś mnie i moją rodzinę ocenia przez pryzmat tego czy dziecko odbiorę w ubraniu sportowym, czy w szpilkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×