33 lata zero dzieci i brak faceta od 10 lat co myslicie o takich kobietach?

jak moja kuzynka:o bo my myślimy, że cos ma nie tak z głową

Co za absurd:O.A co to ma do głowy:P?Po prostu się zdarza:P.Nie znaleźliście jej odpowiedniej więc wy macie z głową coś:D.

Dokładnie tak samo. Coś z nią nie tak.

Zyje dla siebie,co Ci to przeszkadza? Moja kuzynka spotkala kogos po 35 urodzinach,wyszla za maz ma dwoje fajnych dzieci

wiesz ja też mam coś z głową według kafeterianek 5 dzieci z jednym facetem od 16 lat w związku A mam dopiero 34 lata

Myślę, że każdy ma swoje życie i nic nam do tego. Kim jesteś żeby oceniać? Kuzynka może spotkać jeszcze kogoś, wyjść za mąż i mieć dzieci, a może pozostać wolna, jej wybór.

I oto mamy odpowiedź dlaczego kobiety desperacko sie wiążą z byle kim w efekcie unieszczęśliwiając siebie i swoje przyszłe dzieci. Dzięki rodzinie która nie potrafi kochać, akceptować kogoś, spędzać z kimś czasu ot tak po prostu tylko żyją z boku, przyglądają sie z boku i oceniają. Jak żyć w takim otoczeniu nie uciekając w byle co

Kochana rodzinka :-o zawsze chętnie obsmaruje. Kuzyneczka, która chce się dowartościować wypisując brednie i nawet sama nie widzi, że stawia siebie przez to w złym świetle.

Nic nie myślę, nie obchodzi mnie to jak kto żyje.

Ja im zazdroszczę. Nie mają tylu obowiązków, zobowiązań, jak im się nie chce ruszyć d**y to mogą cały dzień przeleżeć w łóżku z kubkiem herbaty i książką. A nie wiecznie: "mamo kup mi to, mamo potrzebuję blok do szkoły, mamo nie mogę znaleźć skarpetek, mamo a on mi zabrał zabawkę, mamo jeść, mamo pić, mamo kupę, mamo, mamo, mamo". Człowiek nawet się rozchorować normalnie nie może bo i tak się nie położy do łóżka, tylko łazi z gilem po pas i wypluwa płuca, bo przecież obiad trzeba zrobić, kanapki do szkoły...

09:56 Kiedyś dzieci staną się wsparciem dla Ciebie, tak jak Ty jesteś dla nich wsparciem obecnie. Samotność też nie jest dobra na dłuższą metę, ale czasami życie tak się ułoży i nie ma wyboru, trzeba sobie radzić.

09:56 Święte słowa. Masz jelitówkę i rzygasz, a dzieciaki i tak czegoś chcą. Wiecznie coś. Marzę o kilku takich dniach, kiedy obudzę się sama i nie zrobię nic przez cały dzień.

" Kiedyś dzieci staną się wsparciem dla Ciebie, " Polecam ten film https://www.youtube.com/watch?v=LJKg87xfbIU&list=PLD3F7CD3504961807 :P.

ja tak mam, z tym,ze 35 lat, bez dzieci, faceta nie mialam od 7 lat na samotnosc nie narzekam, mam piecioro rodzenstwa, w tym troje tez nie ma dzieci, widzimy sie bardzo czesto :)

Autorko sama masz coś z głową. Jesteś sfrustrowaną, nieszczęśliwą kurą bez życia zainteresowań, bez czasu dla siebie i bez szacunku i miłości męża/partnera. Gdyby tak nie było nie zakładałabyś takich idiotycznych tematów. Nie wszyscy muszą żyć jak ty i każda normalna osoba to rozumie i mówię to ja - szczęśliwa mama dwójki dzieci :)

Że to ich sprawa. Za to o takich osobach jak ty autorko myślę, że to durne pudła.

Co ja myślę o takich kobietach ? Myśle że mają lepsze życie niż ja, bo tego co najlepsze w związku z facetem to ja nie mam a to co najgorsze to mam, czyli lepiej dla mnie było zostać starą panną

i zostałabym starą panną tylko wpierw właśnie sie odizolowała od rodziny żeby mnie nie dziobali żyjąc obok, może wyjechałabym za granice jak moja sąsiadka stara panna. Tam jest anonimowa i może być kim chce

gość dziś 09:56 Kiedyś dzieci staną się wsparciem dla Ciebie, tak jak Ty jesteś dla nich wsparciem obecnie. Samotność też nie jest dobra na dłuższą metę, ale czasami życie tak się ułoży i nie ma wyboru, trzeba sobie radzić. xxx domy starców i hospicja są pełne takich dziadków, którym się własnie dzieci i wnuki odwdzięczają, a szpitale wręcz pękają w szwach przed każdymi świętami czy feriami. Nie opowiadajcie, że się zaopiekujecie rodzicami albo wasze dziećmi wami. Jestem pielęgniarką, pracowałam w hospicjum, a teraz pracuję na internie w szpitalu wojewódzkim i widzę jak to wygląda. Waszymi rodzicami i dziadkami zajmuję się ja, bezdzietna 30 latka, za pensję, owszem płacicie podatki na to ale jak to jest ta wasza 'opieka i wsparcie' to ja dziękuję :o zawsze zamienię parę słów z każdy pacjentem i od tego co mówią nie raz mi łzy pociekły. Mówią jak się starali, kasę dawali, jak się wnukami i domem zajmowali, a na koniec zostali wypchnięci, bo przeszkadzają i nie mogą już być usłużni. To ja ich trzymam za rękę kiedy umierają, nie wy!

szczęśliwy człowiek, nic, tylko pozazdrościć. Pełno jest niewydarzonych małżeństw i nieudanych dzieci, za które tylko trzeba się wstydzić. Najbardziej boli jak rodzina da ci kopa w tyłek, ci, na których najbardziej liczysz. Wystarczy problem, typu dziecko upośledzone, pogorszenie sytuacji materialnej i już relacje się psują. Ja nikogo nie oceniam, ale nie ma nic gorszego jak wścibskie chamy prymitywne i nołlajfy. Dobrze, że takiej kuzynki nie mam

Ja chce taka kobieta jak w temacie.

znacy się takiej kuzynki jak autorka, bo to tylko wstyd i wrzód na tyłku, taka wścibska osoba, psycholog amator. Niech każdy pilnuje swoich spraw i konta w banku ☺

gość dziś święta racja na internetach każdy opowiada o wielkiej rodzinnej miłości i wsparciu na starość a w rzeczywistości to tak wygląda jak napisałaś zresztą o tych świętach i wakacjach to zawsze w tv trąbią żeby dziadków nie wyrzucać i nie upychac w ten sposób :(

Męża też trzeba pilnować, bo nie wiadomo, kto mu wlezie do łóżka, zgłupieje i poleci za inną. A dzieci zejdą na psy, będzie wesoło

Autorko a wybudujesz kazdemu swojemu dzieciakowi dom albo chociaz kupisz mieszkanie? Kupisz kazdemu samochod na 18 urodziny? Wyksztalcisz kazde dziecko? Dzieciaki maj jakies zajecia pozalekcyjne typu: basen,pilka nozna,sztuki walki,taniec.zabierasz je do kina raz w tygodniu?

dzieci beda miec wlasne problemy i wlasne bachory, akurat pomysla o starej matce jak beda popylac za 1000zlotych, raczej beda sie modlic zebys sie przekrecila i zostawila mieszkanie, a moze wloza twoje zwloki do wersalki i beda emeryturke pobierac :)

Tak ogólnie strasznie nudno się zrobiło na forum. Nikt nie pisze jak jest, tylko jak chciałby, żeby było. Wszyscy są roszczeniowi bardzo, liczą na kasę i pomoc od rodziców póki żyją. Nie podoba się jakiejś bidulce, że jej wyjątkowe dzieci chodzą z patologią do szkoły. Taka nie wie, że szkoła publiczna uczniów sobie nie wybiera. Jest wyjście, przenieść dzieciaki do społecznej, albo prywatnej, płacić czesne i wtedy masz prawo wymagać. Tam patologii nie uświadczysz, wolą flaszkę kupić niż zadbać o cokolwiek, jak edukacja dziecka na przykład

Jakiś zboczuch chciałby dorwać dziecko, w celu wiadomym, tak twierdzi. Miejmy nadzieję, że nie zrobi nic złego, waszym dzieciom tym bardziej. Inny psychol niby karmi węża kociętami, straszne bydło, normalnie jakby mogli to nam taki Wołyń zrobią, że szkoda gadać. Często jakiś właśnie przy kompie się nakręca, a potem coś zbroi faktycznie

stara panna to nie problem, gorszy taki psychol w rodzinie. Jak te, co tu piszą. Psycholowi zawsze może odwalić i coś zrobi

zrobi kupę do łóżka albo na talerz i wrzuci fotkę do neta ☺