Z cyklu "zakochany facet". Czy byłby dla kobiety "niemiły"?

jak w temacie Czy może tak być ,ze pomimo zakochania w kobiecie można być dla niej "niemiłym"?

może. bo kobieta też nie zawsze jest miła nawet jak "zakochana" :P

może ze złości ze nie ma szans będzie..

Może tak być. Może mieć zły dzień jak każdy i choć mocno kocha to potrafi zranić czego później cholernie żałuje.

Taki typ to agresor i damski bokser.

Może jak np ma problemy i tak dalej

niekoniecznie. może też być ciamajdą życiowym

Moje przykłady bycia niemiłym wg mnie - kilka razy zaczynal rozmowe tel od slow"czesc panna" ( nie jestem zamęzna, nadal panna...czułam jakby wbijał mi szpile) - na mój zart o swoim biuście "wiem, mam małe piersi" a on na to"to czemu masz takie male"? - masz czarne kropki na nosie ( to moje rozszerzone pory z którymi walcze) I kilka innych,ale już nie pamiętam. To on pierwszy wyznal,ze się zakochał i pytal czy ma u mnie szanse...

czy to sa "niemiłe" zachowania?

Nie. Facet jest szczery i mówi prawdę.

raczej dziwny gosc!!! mnie tez tak jeden poobrazal od zakonnicy, zimnej i nieczulej, nie chcacej go pocalowac, glaskajacej kota pod wlos itp...no szok, a ja do niego nic nie czulam, kochalam innego ichyba daletgo mial jakies wielkie zale do mnie. Jak facet kocha to jest mily. Moj maz taki byl na poczatku, choc raz pow.mi na poczatku w zartach: 'kroliczara' ;) haha, bo mam dosyc duze 2 przednie zeby u gory:), ale i tak zabki mam biale i raczej ok, wiec sie bardzo o to nie obrazilam....:), bo mowil inne rzeczy warzniejsze. Jak facet kocha to slodzi, pisze piekne slowka, mile gesty, pisze buzi na dobranoc, ale nie obraza ciagle jak wie ze Ciebie to smuci i bedzie Ci smutno. ot moje skromne zdanie.

Te niemiłe rzeczy to były tylko raz i potem przestał jak mu zasugerowałam,ze nie chce żeby mi tak mowil. Przeprosił mnie. Już później się nie pojawiły. Po prostu mam takie wyobrażenie,ze szczerze zakochany będzie wlasnie uwazal na to co mowi,zeby nie stracić tej dziewczyny...

to facec***atrza na to jak sie kota głaszcze> czy moze jego boberka czochrałaś pod wlos?

Co jest złego w tym że facet mówi ci że masz małe cycki skoro masz???? Chcesz żeby kłamał że są wielkie?? :D Ma tak całe życie z tobą się cackać żeby przypadkiem czymś księżniczki nie urazić.? Niemiły to byłby jakby kłamał albo wyzywał a on mówił jak jest. To źle???

to, że kultura wymaga przemilczeć. ciekawe czy on czulby się dobrze jakby dziewczyna na której mu zalezy powiedziała że ma brzydkiego i małego wacka i ze jest słaby w lozku

dokładnie...trochę kultury...a poza tym... Nie rozumiem facetów: po co są z kobietą, która niedokonca im się podoba, w której nie mogą zaakceptoeac wad itd.?

sa bo wiedza ze nie maja np. powdzenia, wiec chca zamoczyc w jedynej ktora z nimi chce byc. nie czarujmy sie

A kobiety psują przez to reputacje innym... nic dziwnego ze sa stereotypy o głupich kobietach i faceci nas gorzej traktują.

Do wpisu powyżej. A co im daje wytkniecie kobiecie wad? Smianie się z nich> ? Przeciez to tylko swiadczy o nich...

Hej NIGDY NIE GLASKALAM JEGO BOBRA!!! haha rozbawil mnie ktos i wkurzyl jednoczesnie, bo ja juz za niedlugo bylam w zwiazku z moim aktualnym mezem i on mial o to teraz pretensje po latach!! NAWET Z NIM NA PIZZE NIE POSZLAM, A CO DOPIERO COS JESZCZE?? i teraz mi wytknal na fb to 'glaskanie kota pod wlos' ;) - chyba chodzilo mu o kota od starszej Pani u ktorej wtedy wynajmowalam pokoj ;). A tak w ogole to jak sie glaszcze kota pod wlos?? bo ja sama nie wiem? a kocham kociaki;)

Jakieś to słabe mi się wydaje

Facet który kocha potrafi pochować złość. Jeśli ma w tym jakiś interes i udaje zakochanego to może być moment ze ma już dość udawania i będzie niemiły, będzie po prostu sobą. Facet który kocha nie krzyczy, nie szarpie, nie obraża, nie bije tylko nadskakuje, troszczy się, pomaga, nie rani.

Witam Ale ja nie pisałam,ze mam chama i buraka, co mnie bije, obraza itd. Chodziło mi o takie małe rzeczy niechcąco wytknięte. Jak powiedziałam,ze mnie to zabolało to więcej tak nie mówił mi. Ale zasiało to moje obawy czy on rzeczywiście jest zakochany.

Może jest po prostu głupi albo niedojrzaly

gość wczoraj Facet który kocha potrafi pochować złość. Jeśli ma w tym jakiś interes i udaje zakochanego to może być moment ze ma już dość udawania i będzie niemiły, będzie po prostu sobą. Facet który kocha nie krzyczy, nie szarpie, nie obraża, nie bije tylko nadskakuje, troszczy się, pomaga, nie rani. x A co myślisz o sytuacji w której to kobieta bywa wredna, dopieka mu, czy on się odwdzieczy czy raczej będzie cicho zakładając że jest pewny siebie.

Hmmm masz racje, dziwna sytuacja. Ale nie przypominam sobie zebym wbijała mu szpile ze cos ma nie tak zwyglądem. Nasze początki były takie,ze on zabiegal o spotkanie a ja grzecznia odmawiałam(dwa razy chyba). W końcu powiedziała mu,ze "nie jest w moim typie, chociaż bruneci mi się podobają" Mimo to nadal chciał bym dala mu szanse. I tak jakoś przekonal mnie do siebie. Nie odpuszcza. Nie jestem w nim po uszy zakochana...ale czuje ,ze zaczynam. Tydzien temu jednak znowu cos mu się wymsknęło. Otóż mam chyba z 5 kg nadwagi, a jemu to do grubasa dużo brakuje. Byliśmy na spacerze,podal mi reke zebym zeskoczyła z czegos i powiedział "o matko jaki ciężar" To miał być żart...ale nie takiej reakcji się spodziewałam...:(

Jestes przewrazliwioną, zakompleksiona księżniczką.

Wielu z was pisało,ze zakochany wlasnie nie rani, nieba by przychylił, przekonuje do siebie. I on taki jest. Jest dobry,zabiega o mnie. Dba Ale teraz nie wiem czy ja przesadzam, jestem przewrażliwiona...nie wiem:( Mam 165 i waże 61 kg. Nie jestm gruba,ale chuda tez nie. On ma 175 i wazy 70 kg

jak zakochany to 5kg napewno nie zrobi różnicy

Miłość nie krzywdzi