Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Andrzej Sebastian

Żona kazała mi się wyprowadzić dlatego, że dbam o rodzinę

Polecane posty

Gość Andrzej Sebastian

Przez lata dbałem oto, żeby żonie i dzieciom niczego nie brakowało. Potem syn wyfrunął z gniazda, założył własną rodzinę, córka została przy nas o mało tego sprowadziła dziecko do domu (dla którego to ja byłem jak ojciec) - sprawdzałem zeszyty, kontrolowałem, ja dawałem zakazy i nakazy po prostu opiekowałem się tym chłopcem, stwierdziłem, że ja będę tylko jedynym autorytetem dla niego i co mnie spotkało. Wczoraj chciałem się zbliżyć do żony, ona odmówiła więc zrobiłem jej awanturę, że piątek, że to powinna mi być wdzięczna za to co dla niej robiłem przez tyle lat. A potem córka oznajmiła, że jej synek chce iść do kolegi na noc. Nie zgodziłem się na to, dzieciak ma siedzieć w domu i uczyć się a nie szlajać po obcych ludziach. To ja zapewniłem dzieciakowi wszystkie atrakcje: karate, basen, angielski, jazdę konno, piłka i nauka (tak, że ma rozpracowany cały dzień oraz sobotę i niedzielę. Po tym wszystkim żona powiedziała mi, żebym się wyprowadził. Na razie wyprowadziłem się do syna ale kupię sobie jakiś apartament. U syna się nie wtrącam, jest tak jak należy. Jego żona nie pracuje i wychowuje moje dwie wnuczki, syn pracuje od rana do wieczora, tu jest w porządku ale tam muszę się wtrącać bo nie mam innego wyjścia. W sumie to ja powinienem mieć pretensje do żony, z powodu braku pożycia małżeńskiego, ona tylko jak chciała jakiegoś ciucha to sama do mnie przychodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1 - żona nie ma obowiązku uprawiać z tobą seksu Po 2 - ty nie masz prawa się wtrącać do wnuka bo mu stary głupcze życie marnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile jesteście lat po ślubie? To już jakieś zboczenie wymagać seksu od kobiety w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to prowo, chociaż..facetom odwala andropauza w pewnym wieku, i nic na to się nie poradzi. tak że, dziadku pilnuj swej kuśki i módl się, żebyś jeszcze mógł nie tylko z żoną, ale jakąś babina w domu spokojnej starości bowiem nie od parady mówią: jaka kuśka, taka starość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona jest młodsza o parę lat ode mnie. Ja mam dopiero 52 lata, ale wciąż czuje, że mógłbym robić to ze swoją żoną nawet po 5 razy dziennie. Parę razy zrobiłem to z nią jak spała, parę razy ją przy szantażowałem to prawie mnie od gwałcicieli zwyzywała. Więc zdarzyło się parę zdrad ponieważ jestem mężczyzną, z dość dużym libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to jest trochę śmieszne, że mówisz, że w piątek nie było pożycia (pomijam debilizm awantury o to polegającej na wytknięcie żonie Twojego wkładu, bo seks to wbrew potocznemu określeniu nie obowiązek małżeński czy zapłata za wspólne pożycie tylko akt miłości) - a na następny dzień już wyprowadzasz się i kupujesz apartament. Jeśli to prawda to podejmujesz życiowe decyzje pod wpływem chwili i wydaje mi się, że bierze się to z Twojego agresywnego ego. Druga sprawa, chcesz się zajmować wnuczkiem, bo - z tego, co mówisz - nie ma przy nim taty, ok, ale nie ustawiaj jego życia jak wojskowy. Decyzje o dziecku podejmuje matka, choćby z Twojej perspektywy były to decyzje błędne. A tak naprawdę dziecku trzeba pomóc się rozwijać, nie kierować nim jak dowódca. Póki co zabrałeś dziecku rozwojową i ciekawą przygodę jaką jest samodzielny nocleg poza domem. Wątpię, że to prowo, bo komu chciałoby się wymyślać tyle szczegółów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież ty dbasz tylko o siebie i własny interes wredny egoisto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komuś się chce wymyślać "tyle szczegółów" jednak :P do du/py to prowo :P sam tytuł świadczy o debilizmie autora, ale sadzę, że pisała to jednak kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO. KIEPSKIE. A prosiłam o pisanie prawdy na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie tu widać egoizm. Dbam o rodzinę, żona ciągle dostaje nowe ciuchy, to chyba od czasu do czasu parę razy w tygodniu mam prawo wymagać by się zrehabilitowała i chciała się ze mną kochać. Co do wnuka to ja jestem jedynym mężczyzną w jego życiu i to ja głównie decyduje o jego życiu skoro matka (moja córka) jest nieodpowiedzialna to ja mam obowiązek przejąć jego wychowanie. Kto to widział, żeby dzieciak plątał się po obcych ludziach, których nawet ja nigdy nie miałem okazji poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu widać, że z tobą coś nie tak, koleś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsprawiedliwa
a ja uważam że żona powinna sypiac z mężem ,jak nie sypia to niech nie wisi na nim finansowo,coś za coś ,jak nie chce sypiać to dla mnie oszukaństwo ,ona nie będzie sypiać bo jej się nei chce ale brać kasę ma siłę,jakby facet miał z góry powiedziane że seks rok potem się bujaj,to by nie zapładniał ani nie utrzymywał do śmierci ,bo jaki to biznes dla niego ,w takim wypadku uważam ze dozwolona kochanka albo rozwód,ja bym się nie dała tak załatwić żadnej babie,to tak jakby facet nie pracował a chce seksu od żony :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby to hooje
Jesteś debilem, to ty nie wiesz że babe trzeba trzymać krótko, a rodzina ma żyć ledwo na granicy przeżycia a nie atrakcje mieć jak karate i baseny??? Im zawsze będzie mało dlatego mają mieć tylko MINIMUM egzystencji, a ty kase masz wydawać na siebie i swoje hobby a nie na durną niewdzięczną suke i jej zachcianki. Dodatkowo lać po mordzie babe raz ma miesiąc minimum i przychodzić nawalony minimum 2 razy w miesiącu, innaczej jesteś za dobry i ona nasra ci na łeb ( jak to widzisz robi ). Dobry facet to w ich oczach peezda. Facet ma trzymać żelazną dyscypline albo niech suka wypada i hooj. Dlatego ziom przegrałeś życie, z braku wiedzy jak działa umysł baby, a działa tak że ty masz je/bać na wszystko i nie dostaniesz nawet słowa "dziękuje". Dlatego lepiej być hoojem i dostarczać suce emocji, bo ona tego potrzebuje, innaczej się nudzi. Aha, i wazektomie zrób aby bachorów więcej nie narobić, a za obecne do 18stki jesteś odpowiedzialny i KONIEC. Nauczka na przyszłość że nie opłaca się być peezdą, bo baba to wykorzysta w 200% swoim egoizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to juz bylo, -100/10 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćsprawiedliwa dziś -"a ja uważam że żona powinna sypiać z mężem" XXX Cokolwiek byście tu pisali ja też uważam, że żona powinna sypiać z mężem. Owszem, są sytuacje, że kobieta gorzej się czuje, jest zmęczona- wtedy jakieś przytulenie tylko, ale jeśli brak seksu w małżeństwie staje się normą, to wtedy nie dziwcie się kobiety, że mężczyźni szukają kogoś "na boku". Autor- 52 lata to jeszcze młody facet (choć dla Was w necie oczywiście to "dziadek"), dba o rodzinę i jest w porządku, więc nie rozumiem oburzenia niektórych wypowiadających się. Najlepszym rozwiązaniem Panie Autorze byłoby się faktycznie wyprowadzić na jakiś czas i zostawić żonę, córeczkę i wnuka "samym sobie"- może coś do nich dotrze? A jeszcze lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby córeczka z wnukiem ZAMIESZKALI OSOBNO i mieli "swoje życie", a pomoc im DORAŹNIE (ale tylko doraźnie!) zawsze przecież można. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby to hooje dziś - Jestem kobietą i powiem Ci kolego, że MASZ DUŻO RACJI! Te kobiety, dla których mężczyźni są ZBYT DOBRZY nie szanują ich i uważają, że "tak ma być". Z drugiej strony jeśli kobieta za bardzo się stara, jest troskliwa, czuła, kochająca, to mężczyzna też ma to wszystko "gdzieś", siedzi przed TV , pije piwko i uważa, że "wszystko mu się należy". Najlepszy jest zawsze tzw. "złoty środek", ale obie strony muszą być tego świadome i nieustannie o tym ze sobą rozmawiać. ROZMOWA, NIEUSTANNA ROZMOWA w związku czy małżeństwie to recepta na sukces! Wiem co mówię, bo praktykujemy to z mężem od wielu lat i wciąż jest nam ze sobą dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz sie wyprowadzac.a nawet zostan bo chcesz.na poczet oddaj mocz na wasze loze malzenskie a jak masz jaja to sie tez tam zesraj w ramach wychowania zony.jak jej cos nie bedzie odpowiadac to niech sie ona wyprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze Po 1 to Ty wywal zone Po 2 corka to szmata skoro jest samotna matka powinienes ja pozucic Po 3 brawo, ze walczyles dla dobra wnuka by mial meski autorytet Takie dzis czasy, ze mezczyzni, ktorzy opiekuna sie rodina sa wypierani i zastapywani albo nieodpowiedzialnymi roochaczami albo kobiety egoistycznie chca byc szmatami samotnie wychowujacymi dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zona ma sie z toba kochac z "WDZIECZNOSCI" ????????? TY NORMALNY JESTES?????hahahhahahah jestes taki zatluszczony i wstretny, ze nie z milosci tylko z "wdziecznosci" musi sie tobie oddawac? ZENADA!!!!!! ROSZCZENIOWY ...... reszty sie domyslasz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiota napisal idiotyczne prowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonie powiedz nie ma seksu nie ma ciuchów i forsy a córką niech zajmie się opieka społeczna. Ja bym nawet jej zabrał dzieciaka sądownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej Sebastian
właśnie wiem już co powinienem robić. Złożyć papiery rozwodowe i wystąpić o prawo opieki nad wnukiem, chyba, że córka zmieni swoje zachowanie i zgodzi się zamieszkać ze mną pod jednym dachem. Żonie dam jakieś mieszkanie i alimenty w wysokości dwóch tysięcy miesięcznie i niech sama się tym gospodaruje. Zobaczymy na ile jej to starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale najpierw to idz sie zbadac, moze nie jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andrzej Sebastian-dziś - A po co Ci córka i wnuk pod jednym dachem?! To jej dziecko i jej życie- JEST DOROSŁA. A Ty zajmij się SWOIM ŻYCIEM (póki jesteś młody i jeszcze "na chodzie")- znajdź sobie kobietę, podróżuj po świecie i dbaj o siebie i swoje zdrowie!!! Ani córeczka A TYM BARDZIEJ WNUK nie docenią w przyszłości Twojej troski, a wnuk Cię po prostu "oleje". Myśl O SOBIE człowieku. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze chciałem mieć więcej dzieci. Syn jest jaki jest, kłopotu z nim nie było ale on to taki bardziej synuś mamusi, córka sprawiła parę razy w życiu kłopot ale to dziecko to najlepsze co mnie spotkało, widzę w nim coś co mogę zrealizować, czego nie mogłem zrealizować przy swoich dzieciach. Poza tym kobieta na stałe to kłopot, lepiej mieć coś na chwilę. Wnuczek nawet mało czasu spędzał ze swoją mamą przez wszystkie dodatkowe zajęcia, reszta czasu poświęcał mnie. Np. brałem go do kina, teatru, mecze, gdzie tylko mogłem, ja czuję, że on należy wyłącznie do mnie. Podobnie zresztą jak jego babcia i mama (co jak co ale kocham swoją żonę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy dadzą sobie radę bez takiego despoty i debila :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś 16.32 "to dziecko to najlepsze co mnie spotkało, widzę w nim coś co mogę zrealizować, czego nie mogłem zrealizować przy swoich dzieciach" XXX Nie obraź się Autorze ale jesteś taką "kwoką" w męskim wydaniu. Te wszystkie "nadopiekuńcze" babcie w naszym kraju to dopiero jak są już stare, schorowane i samotne "nabierają rozumu", że trzeba było myśleć przede wszystkim o sobie. Pomóc? Tak, ale SPORADYCZNIE w tzw. "nagłych przypadkach". A kobiety nie musisz szukać na stałe. Randka, jakiś wspólny "wypad", ale potem niech każdy wraca do swojego domu. Poza tym weź pod uwagę, że córka z czasem znajdzie sobie faceta i zamieszka z nim i ze swoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorę to pod uwagę, że córka kiedyś wyjdzie za mąż (chociaż i tak nie mogę się, z tym za bardzo pogodzić) ale co wtedy?? będzie miała inne dzieci i jak jej mąż się wtedy zachowa? dlatego najlepiej jakby już wyrzekła się praw rodzicielskich na moją korzyść. Ja chce tego chłopca wychować na swój wzór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [16:56"Ja chce tego chłopca wychować na swój wzór." Zrobisz jak zechcesz ale nie pokładaj w nim wielkich nadziei. A tak na marginesie (znam się trochę na tym), żeby przyznać Ci władzę rodzicielską nad dzieckiem, ustanowić tzw. "rodzinę zastępczą" musi być POWAŻNY POWÓD, a nie "widzimisię" faceta, którego rozpiera instynkt ojcowski. Sąd to DOKŁADNIE bada, przeprowadzany jest wywiad środowiskowy, nadzór kuratora a dziecko badane jest jeszcze przez psychologa w tzw. Ośrodku Diagnostyczno- Konsultacyjnym. To nie jest takie proste jak Ci się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze u psychiatry się zbadaj matole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×