Zakochana choć mam mętlik w głowie.

Witam .Byłam z pewnym Kamilem. Było cudownie spotykaliśmy się w każdej wolnej chwili.Nie mogliśmy się od siebie odkleić . W tym roku wylądowałam w szpitalu i wtedy się zaczęło coś psuć. Tylko raz był u mnie w szpitalu. Po wyjściu ze szpitala spotykaliśmy się regularnie, potem coraz rzadziej bo miałam maturę. Potem częściej. Pod koniec sierpnia miałam wesele w Warszawie więc tydzień się nie widzieliśmy. Cały wrzesień się spotykaliśmy i potem rocznica. Niestety zachorowałam. Mieliśmy nadrobić. Miał mnie zaprosić na obiad. Powiedział, że nie ma kasy. I potem go nie widziałam' (rozmowa w komentarzu) Od tamtej pory nie mam z nim kontaktu Wiem tyle, że pisał na grupie single z Elbląga na fb, że pozna jakąś dziewczynę i to jeszcze jak byliśmy razem, a dowiedziałam się od pewnego Łukasz , który do mnie napisał, że mu się podobam itp. Z początku myślałam ok spotkam się z nim i zapomnę o Kamilu, ale pisaliśmy tydzień i nic, nawet byłam w maku, gdzie pracuje i tylko cześć powiedział. Od tygodnia jetem w związku z chłopakiem starszym o 7 lat. I tu stawiam pytanie: Co mam robić? z Pawłem, bo tak ma na imię mój obecny chłopak. Spotykamy się prawie codziennie. Jest kochany ciągle mnie komplementuje (czego brakowało mi u Kamila) i dogadujemy się 100 razy lepiej niż z Kamilem. Kocham go i szaleję za nim, ale Nie umiem zapomnieć o Kamilu i nie wiem co mam robić. Myślałam, że z czasem zapomnę, a tu nic. Od 7 już nie jesteśmy razem i aż do 10 non stop płakałam i się dołowałam. Nawet byłam na rozmowie z pedagog i psycholog, Z przyjaciółkami też dużo gadałam. 12.11. poznałam Pawła. I co z tego, że jest cudownie jak ja nie wiem czy potrafię być w związku kolejny raz. Ciągle mam Kamila w głowie,

zobaczcie rozmowę z facebook'a; "6 LISTOPAD 20:31 ja: Po prostu powiedz, że już nie kochasz mnie, po prostu powiedz, że już nie kochasz. Niby mówiłeś, że „Tylko ja”, „Tylko, ja”, ale trudno mi w to uwierzyć. Tak wiele miałam jeszcze więcej straciłam, już tego nie mam i umieram. Skrzywdziłeś mnie, ale serce dla Ciebie bije, bo myślę tylko o Tobie. Kamil: O co ci chodzi kobieto ja: Kooochaj mnie, bo ja już nie mogę bez Ciebie. Cierpię, jak Ciebie nie ma obok mnie. K; Uspokoj sie I ogarnij sie wruc do noalnoaci ja; Powiedz, dlaczego ja tyle cierpię i to tylko przez Ciebie? Mi łzy lecą, bo odszedłeś ode mnie i zostawiłeś mnie samą. Straciłam Cię już na zawsze i nigdy nie powrócisz do mnie. Tyle ciepła dałeś mi, nagle to uczucie w Tobie gaśnie. K: Moze do szkoly sie przyszykoj Co ty pilas Bo ci chyba zaszkodzila j: nic K: To spko j: Boże czemu ty nic nie rozumiesz ech... K: Przecieznic sie nie dzieje j: no ja k k***a nieee K: Nie wiem co ty oglondalas Ale nic sie nie dzieje Wiec sie uspokoj Bo to nie normalne sie robi j: To dla czego mnie olewasz K: Nie olewam ciw czasu po prostu niw bylo bo pracuje zrozum to

j: no jasne nawet 5minut nie miałeś jasne K: Poprostu powiedz o co ci chodzi j: po prostu byś mnie nie olewał K: Nie olewam cie po prosty pracuje na. 3 zmiany i nie mam Poprostu czlowiek zmenczony i taki okres czasu jest ze poprostu czlowiek zmenczony i sie nic nie chce a ty juz wyzuty mi robisz j: po prostu czuję jak się oddalamy od siebie K: To sie uspokoj poprostu teraz przez ta poge nie mam juz sily na nic a pracowac trzeba j: nie zwalaj na pogodę K: No nie zwalam j: no nie k***a wcale K: Poprostu teraz mamy taki okres ciezki ze mi sie po pracy. Nic nie chce j: w ogóle o mnie nie dbasz. Nawet nie chce ci się z własną dziewczyną spotkać. Wiesz co szkoda słów

K: O co ci chodzi pytam siw Bo ja juz zglupialem czego ci brak j: Dobrze wiesz i nie udawaj greka K: Nie wiem o co ci chodzi Nie poszedlem z wami bo mam lenia i mi sie nie chxe po prostu pracuje jestem zmenczony i tyle j: ja się staram chodze na rzęsach robię wszystko by się spotkać a ty nic K: Nie kumam cie o co ci chodzi jeny terazniem ialem czasu bo ostro pracuje j: nawet j******h 5 minut K: Dobra spotkamy sie teraz w tygodzniu lub w piatek j: w piątek tata ma imieniny reszte dni mam czas K: Nie wiem Ja tam sobie chcesz ja teraz do 22 pracuje j: no i? ja zawsze 5 minut znajdę K: Nie o to chodzi Po czekaj bo to teraz goracy okres jest

j: tak wiem co chcesz powiedzieć K: Po prostu spotakmy sie w wekend j: nie masz czasu ok K: Mam czas j: to ciekawe K: Ale o 22 w tygodniu j: spoko K: No to jak chcesz to jutro o 22 10siw spotkamy j: ok a na ile masz czas? chodzi mi tylko o rozmowę K: No to rozmawiamy j: chodzi mi o rozmowę w cztery oczy to ile czasu przeznaczasz jutro dla mnie? K: No spokojnie w parku siw spotkamy j: wolała bym pod moją klatką po 22 nie będę się szlajała po parku po ciemku K: Ok To podejde pod klatke No wiec nie rob mi zadnych pretensi po prostu ciezko praxuje staram sie aby zostac pracowac dalej A ty ze sie nie odzywalwm i z wami nie poszedlem nigdzie to chcesz robic mi wyrzuty za to jutro na spokojnie pogadamy

j: Ok K: Ja tylko mowie ze klucic sie z toba nie mam zamiaru poprostu sprawe za niwblem bo mam wiele na glowie j: do jutra K: Chwila chwil Ja jeszcze niw skonczylem Wiec wyrzotow mi nie rob jak cos ci nie pasuje to popristu pogadamy ja nie mialem czasu bo pra uje staram sie o staz na dluszy okres a i po pracy czlowiek zmenczony a ty ze ciebie olewam j: Zobacz Bartek pracuje i uczy się jest zmęczony, a mimo to ma czas dla Dominki. Był na imprezie, a miał na 8 do szkoły, ale zrobił to bo ją kocha, a ty co? K: Jeny jak ci cos we mniw niw pasuje to znajdz lepszego zmiwn nalepszy model j: Boże jak ty nic nie kumasz K: Po prostu skoro tak ci sie nic nie podoba we mnie to moze czas na zmiane Na lepszego To co ty tak wymagasz odemnie j: Zależy mi na tobie, ale tobie chyba już nie K Po prostu nie wymagaj odemnie Co takiego niby jest nie tak j: Nie mam już siły ci wszystkiego jeszcze raz tłumaczyć

K: No bo co ja takiego niby zrobilem Co ze sie nie odzywalem nie pisalem Nie spotklismy sie Jakos wczesnij ci to nie przeszkadzalo j: Ale, dłużej tak nie umiem. K: To co ci mam na to poradzic Pracowac musze bo prscy nie rzuce Wiec nie eiem w czym problem j: Ile ludzi pracuje a ma czas dla swojej połówki a ty co odpidrdalasz? K: Skora tqk ci to przeszkadza to wogle moze to nie ma sensu j: Wies co mnie jeszcze boli? To, że napisałeś Dominice, że jak bym z tobą zerwała to byś nawet po mnie nie płakał K: Bo facet nie placze Chlopaki nie placza A ja niw znam czegos takiego Po prostu jest jak jest i nie przezywaj j; Czyli masz mnie w d***e? K: Az tak mocno tego Nie mam cie w d***e tylko robisz afere z byle powodu j: byle powód fajnie wiedzieć K: Po prostu mam. Takie gorsze dni A ty juz robisz afery

j: Po prostu brakuje mi cb K: No ja jakos ci niecrobie afery s tego ze jestes u taty czy zle sie czujesz czy z mama gdzies tam chodsisz wiec wyluzuj i wruc do zycia po ucz sie pilnie I bedzie dobrze Jeny ja poprostu nie mialem czasu Ostatnio na nic j: Nawet jak miałam obiad z mamą to chciałam się spotkać godzinę później, a ty olałeś to K: Nie olalem tego poprstu bylem zmenczony j: Do taty chodzę raz w tugodniu i dobrze o tym wiesz. K: Wiem To wiec nie rob mi pretensji j: Ty masz tatę na codzień ja raz w tygodniu, a czasem nawet nie. Ile razy wypadał mi obiad u babci i spotykaliśmy się po a ostatnio olewasz K: Oj nie rob mi wyzotow bedze czas to ci to wynagrodze j: Szczerze już to kiedyś słyszałam K: Czego ty tak naprawde chcesz j: Kurwa. Byś był przy mnie na dobre i złe, a czuję, że się oddalamy Powiedz szczerze masz kogoś? K: Nie mam Po zatym jak bym mial to bys juz dawno wiedziala j: To co się dzieje, bo nie wierzę, tylko zmęczenie jest powodem? że* K: Twk Tak Zmenczenie jest powodem jak bym mial kogos to juz bys dawno wiedziala j: Nie gadaj głupot Błachy ten twój powód K: Nie gadam glupot nie chcesz wiezyc nie wiesz Po prostu jesli masz mi robic wyrzuty i jakies lamania sie i td to lepij nedzie sobie odpuscic Bote klutnie nie majasensu j: Ty na poważnie?

K: Nie ja tylko mowie ze nie ma sesu sie klucic I sie uspokoj i nie rob mi klutni bo ja nie szukam zwiazku z klutniami tylko spokoju i zrozumienia j: Tyle razem przeszliśmy, a ty chcesz to wszystko przekreślić? K: Ja nic niw chce przekresliac po prostu nie chce klutni j: Ja też, ale nie dajesz wyboru K: Jeny kobieto Czy ja mam na pisane bedzie idealnie j: Powiedz szczerze zależy ci? Kochasz mnie?

K: Po prostu nie kluc sie ze mna i tyle. Postsram ske to naprawic I poswiecic ci czas ale juz tego nie ciagnij dluzej Dobrze jutro wyjaśnimy sobie 7 LISTOPAD 22:40 j: Widać jak ci k***a na mnie zależy. K: O co ci chodzi Poprostu tlumacze ci ze mam ciezki okres Terazw pracy i nie jestem w stane Czego w tym nie rozumiesz Ze do wekendu nie mam czasu j: A ja niezamierzam ci wszystkiego od nowa tłumaczyć Najbardziej mnie boli, że ci wszystko jedno K: A co mam mi byc nie wszystko jedno ja terazgorszy problem mam niz zwaiaki j: Super Wiesz co jesteś mega niedojrzały

K: Oj co ty nie powiesz Moze ja jeszcze do zwiazku nie dojzalem j: To na chuj mi robiłeś nadzieję przez ponad rok? K: Bo w tedy bylem mlody glupi uczeń Co ci poradze ty zaslugujesz na lepszego faceta niz ja j: Czyli podjąłeś już decyzję K: Nie podjem Tylko mowie ze ja przez ta prace noe mam teraz czasu Do tego by myslec o tym najlepij bedzie jak poczekasz z tym do wekendu j: Sam powiedzałeś że nie zasługuję na cb K: No bo ja jestem za mlody Eby byc z kims dlugo j: Tylko potem nie błagaj bym wróciła Przykre, że praca jest ważniejsza ode mnie

K: No sory stazw koncu Cos trzebaw zyciu robic A ze cieko idzie to co poradze nato Wiesz co tak mysle ze znajdziesz 2 razy lepszego niz ja Ja poprostu nie zasluguje na ciebie i jestem jeszcze za malo dojrzaly aby byc z 1osoba j: Szkoda tylko, że tak późno to zrozumiałeś. K: No widzisz szkoda no ale czlowiek wszystko z czasem rozumiem Ty sie niw lqm tylko. Poprostu znajdz sobie nowego chlopaka i tyle Po prostu badz twarda jeny ty jestes mloda ja mlody czas nq zmiany to nie jest powod do lamania sie poprostu nam nie wyszlo i tyle 8 LISTOPAD 15:02 Usunięto pseudonim użytkownika Kamil Bilek. Usunięto pseudonim. 8 LISTOPAD 19:08 To. Co przeszlo ci juz? "

Jacyś analfabeci z was ;)

Nie rozumiem typek cie olal przeciez i dal ci do zrozumienia ze nie jestes mu do niczego potrzebna . Po co tam zawracacie d**e , mi tez pisza p*****ly na fb laski. Na wiekszosc nawet nie mam czasu zeby odpowiedziec.

Musisz przez to przejść i tyle. Przynajmniej wyrzuciłaś to co leżało Ci na wątrobie. Nie zawsze bywa tak jak sobie zaplanujemy. Mnie cieszy fakt, że jeszcze bywają na tym świecie ludzie, którzy są zakochani i z tego powodu dostają "mętliku". Atak serca zabija a nie gdy zostaje ono połamane. Dalej bije a to stwarza wiele możliwości. Jeśli czujesz się rozczarowana odpuść, bo wrzucanie prywatnych rozmów na publiczne forum, to nie najlepszy pomysł. :O

Az ciezko uwierzyc, ze masz ok 25:o to wyglada na dylematy 15latki:o:o

kochliwe z ciebie dziewcze:DMM

Dam Ci słownik gimbo

ja pierniczę.. fb służy do takich rozmów? dziewczyno, michaił ma rację. to forum jest totalnie zakręcone. źle się stało, że upubliczniłaś tu prywatną rozmowę. wypada mi jedynie życzyć ci, aby nie stała się ona bronią skierowaną przeciwko tobie. najlepsze co możesz zrobić, to zamknąć rozdział z "byłym" w roli głównej.

Hahaha

wklejasz tutaj na najbardziej niszowej kloace jakieś wypociny półanalfabety co nie potrafi bezbłędnie sklecić nawet jednego wyrazu. Porozmawiaj w cztery oczy z tym analfabetą niech sie określi wobec ciebie, albo znajdż sobie następnego dresa najlepiej z orzeczeniem o niepełnosprawności umysłowej i po wyroku oraz po szkole specjalnej. Nastukacie młodych dresów, a polaczki pracujące będą płacić podatki na to już i tak z głodowych stawek i wszyscy będą zadowoleni. Nie odpisuj mi, bo zaraz sie dowiem że farmaceutyke skończyłaś, albo jakieś kulowskie chuujstwo a plebejstwo kafeteryjne ma udzielać tobie porad jakich wyborów życiowych masz dokonać. Powyższego komentarza niech nie traktuje jako złośliwość, a jako mobilizujący przekaz. A teraz w*********j. x Przy okazji chuuj w ryj noweuszowi, bo ten brudny cwel przyjmuje chuuje niczym gąbka wode.

Cóż wiem, że On nie umie pisać, ale w sumie był dobry tylko z czasem mu coś odjebało. Teraz mam Pawła i na razie jest ok choć ciągle myślę o Kamilu. Ps: Jak coś to ja mam 19 lat.

To miała być swego rodzaju terapia coś w stylu pamiętnika. Forum niszowe czy nie to nie istotne, ważne, że jest i mogę się wyżalić i wyrzucić to z siebie. Serio mi ulżyło.

witam proszę o usunięcie tego wpisu. Ktoś się podemnie podszywa