czarna milosc zwiazek z kaplanem

Bardzo Cię proszę nawróć się kobieto i wpłyń też na nawrócenie swego księdza. Katoliczka

Nie warto dziewczyno. Wiem, że teraz nie potrafisz tego przyjąć bo po prostu jesteś zakochana ale uwierz, że szkoda życia. Mówi Ci to kobieta która to przeżyła......

Ludzie, jak suka nie da, to pies nie weźmie!!!! x No tak moje gorliwe katoliczki , Wasz kapłan to pies na baby ;) Swojego rozumu nie ma tylko korzysta z okazji ;) jak każdy k*****arz ;)

Nie odwracaj kota ogonem następna czarna. Jakby ona za nim nie latała, to by on na nią nie zajmował. Znam przypadek też takiej wyzwolonej ateistki. Baba gapiła się na niego, podchodziła go, prowokowała sytuacje aż w końcu zgłupiał idiota. Dobrze, że później robili to w tajemnicy.

gość dziś Ja nie latam za koorfiarzami to po pierwsze, po drugie jeżeli on taki namazaniec Boski to mógł nie dać się skusić a tak to jest taki sam jak każdy inny facet, zamoczy jak ma okazje. Przykład kapłanów pedofilów jest podobny. Biedny ksiądz, dzieci go kusza i same mu wchodzą do łózka. Dla was katoliczek co by nie zrobił taki w sutannie to i tak nie będzie to jego wina.

Jesli chcesz mądre poradym chcesz dowiedziec sie jakie masz szanse aby byc z nim w zwiazku malzenskim, aby zrzucił dla Ciebie sutannę, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Wiesz co, powiem ci tak: Skoro ty jedziesz jadem do księży do nie znaczy, że ja/my też musimy...Znowu zasłaniasz się jakimś marnym przypadkiem, by oczernić wszystkich księży. Na swoim przykładzie powiem ci, ale i ja byłam blisko "wykładni życiowej" z księdzem...ale to ja się wycofałam...a on? co on zrobi, skoro ja nie chcę? Kobiety...łatwe i trudne....nazwać go szmaciarzem, k****arzem, psem i w sobie żadnej winy nie widzieć... każdy powinien odpowiadać za siebie.

9:14 spadaj opętana babo, że ty korzystasz z usług diabła, to nie znaczy, ze ja muszę...wróżka to diabeł. Tylko Bóg zna naszą drogę a nie jakaś nawiedzona baba.

gość dziś Nie zieje nienawiścią do wszystkich księży bo znam osobiście wielu porządnych ale nie uważam ich za świętych i nigdy nie spalam z żadnym księdzem. Taki co puka dziewczynę na boku i chce być kapłanem to dno dla mnie. Taki sam koofiarz jak zdradzający mąż żonę. Jak dziewczyna zajdzie w ciąże to pewnie każe jej usunąć a z ambony grzmi ,ze aborcja to ciężki grzech, może i używają gumek a na naukach przed małżeńskich uczy planowania rodziny. Z waszych pieniędzy płacicie alimenty na dzieci księży ;) hipokryzja i nic więcej.

Nigdy nie ośmieliłabym się usprawiedliwić ich wspólnotowo, tak z zasady. Ja też znam grupę dobrych księży i nie chcę, aby pod ich adresem płynęły jakieś oskarżenia. x Te pretensje raczej powinny być skierowane do biskupa, papieża a nie o mnie! Oni mają swoich szefów. Wniosek z tego taki, że nie należy ich naśladować, bo nie zawsze są autentyczni ale należy postępować odpowiedzialnie, zgodnie z głosem swego sumienia. Miłego dnia!

http://m.newsweek.pl/polska/tata-w-sutannie-ukrywa-rodzine,94476,1,1.html

http://m.newsweek.pl/polska/tata-w-sutannie-ukrywa-rodzine,94476,1,1.html

Pytanie, czy są powołani? Ilu z nich ma powołanie? Przecież zapewne wielu z nich na ostatnim roku postanawiało sobie: nie zakocham się, nie będę cudzołożył, nie wkroczę na złą drogę...a życie kładzie na barki, brutalna rzeczywistość niweluje ideały, wielu wrażliwych nie daje rady....szuka wsparcia, właśnie w kobiecie... A popatrzcie co robi żona, którą mąż dręczy psychicznie i fizycznie...pierwszego, który okaże jej trochę miłości, kocha nad życie. Nie powinni tego robić. Wielu rzeczy człowiek nie powinien a robi...czasem życie kładzie na barki...

co nie znaczy, że usprawiedliwiam cudzołóstwo.

głupie baby! po co się plątały z tymi księżmi?

tak, niech ten temat będzie w górze! pamiętaj wstecznico: skoro nie masz żadnej wiary, to przynajmniej wiedz, że zostaniesz sama z dzieckiem, on ci nie pomoże, wszystkiego się wyprze, a tobie zostanie pamiąteczka: niczemu winne dziecko, które będzie przypominało o twoim grzechu i będzie się przez ciebie męczyło!

Taki "ksiądz" spędza noc z kochanką, głaska ją po piczy, a rano tymi brudnymi łapami udziela komunii ... czy on wierzy w Boga?

no pewnie, że nie wierzy...będą ich paliły te łapy!

Nie możesz go mieć... Ale tak go kochasz, że chcesz mieć cząstkę jego - dziecko? Do psychiatry!

a ty myślisz, że wszyscy księża i katecheci są wierzący? ze świeczką poszukaj...a poczytaj sobie o pastorach protestanckich: niektórzy nie wierzą w Jezusa Chrystusa...O, Boże, jaka straszna apostazja jest w Kościele? Pomódlmy się lepiej.

ksiądz, który ma kochankę przeżywa kryzys wiary, i albo się uratuje ( (a wie jak się uratować) albo odejdzie całkowicie po prostu...

Polecam!!! http://www.tvp.info/5640744/ksieza-i-ich-ksiezycowki

a więc, przejdzie Wam! Bo wami, księżycówki, nikt się nie zajmuje, tylko internet. Internet wam mówi: zakochaj się lepiej w wolnym, dostępnym człowieku, zakochaj się w swoim hobby i zacznij wierzyć prawdziwie w Boga!