Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie prawdopodobieństwo ciąży wg Was?

Polecane posty

Gość gość

Kochałam się z narzeczonym do końca 8,9,10,11 , 12 i w nocy z 12/13 dc. Cykle mam w miarę regularnie co 27 dni choć ostatni pod wpływem stresu skrócił się do 24 dni (wyjątek od x lat). Jakie mamy szanse na maluszka Waszym zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzykanie to nie wszystko. Musicie być jeszcze płodni. Poza tym za częste bzykanie to mała ilość aktywnych plemników w s*****e. Bzykając się za często paradoksalnie zmniejszacie szanse. Lepiej co 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie same jak każda zdrowa para współżyjąca w dni płodne czyli jakieś 25%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zasadzie to "oficjalnie" się jeszcze nie staramy, ale gdyby się zdarzyła ciąża to bardzo byśmy się cieszyli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli co, ty się starasz a narzeczony nic nie wie czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stracie się ale już się nakręcasz dopytujac o szanse? Daj na luz! To nie matematyka żeby wyliczać prawdopodobieństwo -zbyt wiele jest zmiennych, niewiadomych i czynnikow ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak może nie wiedzieć? :) Chyba wie czym może się zakończyć pełny stosunek :P Wie też kiedy mam okres. Nie zabezpieczamy się niczym innym poza stosunkiem przerywanym w dni płodne, które teoretycznie u mnie powinny się już około 6dc zaczynać (biorąc pod uwagę najkrótszy cykl w obserwacjach), ale zawsze kochaliśmy się jeszcze do końca kilka dni po okresie i nic się nie wydarzyło. W ostatnim cyklu ostatni stosunek był w 11 dc a okres pojawił się po 24 dniach więc teoretycznie wtedy gdzieś mogła być owulacja, jednak ciąży nie ma. Chodzę regularnie do ginekologa i nie mam zdiagnozowanych żadnych problemów więc może rzeczywiście coś być nie tak z płodnością np. jego. Ale jak już wspomniałam, o maluszka będziemy się starać tak na poważnie za około pół roku. Martwię się trochę, że właśnie wtedy dopiero okaże się, że z jakiś powodów nie możemy i zacznie się jakieś czasochłonne leczenie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jak można się starać nie na poważnie?! albo się staracie albo nie, innej opcji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym momencie się nie staramy, ale zdaję sobie sprawę, że to co robimy może przynieść ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry autorko, ale odetchnij trochę i dorośnij. Uprawiacie seks bez zabezpieczenia w dni płodne a twierdzisz, że o dziecko się nie staracie. Przecież sama sobie przeczysz. Seks bez zabezpieczenia w dni płodne to ZAWSZE możliwość ciąży. Do tego bzykacie się jak opętani kila razy w tym okresie (a potem już wcale), więc chyba jesteś mocno nakręcona na dziecko. Odpuść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy że owulacja się przesunie i dopa ,a i lepiej przejść w jakość niż w ilość,prawidłowe plemniki dają szansę większą niż niedorobione bo bzykacie się jak króliki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzeczony pewnie zadowolony z częstego bzykanka, bo nie wpadł na to, że to nie z powodu ochoty na seks tylko z powodu starania się o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem nakręcona a mój Narzeczony leży przywiązany do łóżka i godzi się na sex pod groźbą przemocy... Bzykamy się bo się kochamy i siebie pragniemy i jeśli z tego pojawi się dzidziuś to będziemy bardzo szczęśliwi. Nie mieszkamy razem więc mamy ograniczone możliwości w tym zakresie. Zmieni się to za około pół roku i wtedy chcemy zacząć starania z prawdziwego zdarzenia. Temat posta był zupełnie inny, ale jak widać tutaj można liczyć tylko na krytykę i ocenianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak juz ktos wczsesniej napisal, zdrowe pary maja okolo 25% szans....wiec i u ciebie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe.... Dobre. Bzykają się jak króliki tylko w okresie płodnym, ale nie, nie starają się o dziecko. Racja. Bo to ty masz parcie na dziecko, a narzeczonemu fajnie się często pukać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież dostałaś odpowiedzi na temat prawdopodobieństwa więc o co chodzi? Szanse macie a jak będzie to życie pokaże. Jest zbyt wiele czynników wiec nie nastawiaj się od razu na niewiadomo co! Lepiej się cieszyć współżyciem bez parcia na ciążę bo im bardziej się chce tym bardziej się czasem organizm blokuje! Wyluzuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sorry autorko, ale odetchnij trochę i dorośnij. Uprawiacie seks bez zabezpieczenia w dni płodne a twierdzisz, że o dziecko się nie staracie. Przecież sama sobie przeczysz. Seks bez zabezpieczenia w dni płodne to ZAWSZE możliwość ciąży. Do tego bzykacie się jak opętani kila razy w tym okresie (a potem już wcale), więc chyba jesteś mocno nakręcona na dziecko. Odpuść... A gdzie jest napisane, że potem nie kochamy się wcale? Kochamy się wtedy kiedy możemy, kiedy spędzamy czas razem bo nie mieszkamy jeszcze ze sobą. Ale oczywiście najlepiej dorobić swój własny scenariusz do historii i wyciągnąć najprostsze wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przez cały cykl tak często się bzykacie to w s*****e Twojego faceta pewnie nie ma prawie żadnych zdolnych do zapłodnienia plemników...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widać niewiele jeszcze wiesz jeśli chodzi o starania,bo nie wystarczy tylko sex w dni płodne które nigdy nie wiadomo kiedy są i czy ogóle bo nie wszystkie cykle kobieta ma owulacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację hetaj ile wlezie a nuż zaskoczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×