Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chłopak zarabia dużo mniej niż ja. Czy powinnam go zostawić?

Polecane posty

Gość gość

Mój chłopak zarabia dużo mniej ode mnie. Ja pracuję w banku na dość wysokim stanowisku. On ma tytuł doktora i jest wykładowcą akademickim. Jest bardzo miły, czarujący, kochający. Na początku bardzo go kochałam, ale teraz strasznie razi mnie różnica zarobków. On nie zarabia jakoś mało, ale ja zarabiam dużo więcej. Myślę, że pomimo jego inteligencji i błyskotliwości jest dość niezaradny jeśli chodzi o zarabianie. Trochę mi szkoda, że nie zabierze mnie do ekskluzywnej restauracji, a gdy sama chcę mu coś postawić widzę, że mu to trochę przeszkadza i chyba czuje się on gorszy. Jest naprawdę wartościowym człowiekiem, ale przy nim chyba nie użyję życia i luksusu. Co powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro pytasz, to tak - powinnaś zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekaj az sie habilituje za 10-15lat, bedzie miec te 500 zl wiecej. x lepsze to niz facet ktory ma wyzsza pozycje od kobiety i wiedze i traktuje ja protekcjonalnie nawet w zwiazku. chyba nie moglabym byc z kims takim na wyzszym stanowisku od mojego, razioloby mnie gdybym nie wiedziala o czym on mowi do mnie, moja ambicja i chec gor.wania ucierpialyby. nie jestem elastyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw go, szkoda czasu na ciebie, niech znajdzie sobie dziewczyne na poziomie a nie takiego korpo szczurka, ktorego rajcuja tylko drogie wyjscia i kasa. Zglos sie do liczenia kasy w skarbcu, nasyc sie widokiem kasy materialistko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co powinnaś zrobić--- walnij się w głowę idiotko za temat i za głupie pisanie o bzdetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo podejdź do lustra powiedz sobie w oczy tak jestem idiotką bo wypisuje głupoty i w ogóle jestem taka durna i beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi przyjemność układać sobie życie z goło/dup/cem z tytułem dr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:42 sama sobie odpowiedzialas a teraz s********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysokie stanowisko w banku, doktor nauk i pyta na forum o kupie co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co nawet dwójki nie wyciąga ? bo jak wyciąga dwójke to nie jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za kase to faktycznie mozesz sobie kupic niezle rzeczy,samochod,markowe ciuchy,dom itp,ale za zadne pieniadze nie kupisz milosci,zdrowia ,widac jestes materialistka,zostaw go dla innej,ktora nie bedzie patrzec na niego przez pryzmat kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ja potrafie pokochac sredniego z wygladu faceta z 1900 n ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1900 netto to nędza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli Ci to doskwiera to cos jest nie tak. Z czasem to moze byc uciazliwe. Nie wiem czy mieszkacie razem, czy nie, ale kiedys , w razie rodziny to na Ciebie spadna wieksze koszty. Powazniejsze rachunki, lekarze, leki, wakacje, w dodatku zapewne lubisz sie ladnie ubrac i jak mowisz wyjsc do drogich miejsc, a z facetem, ktorego nie stac zaczniesz sie z czasem frustrowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam tak, że jak mam wrażenie, że kobieta góruje nade mną intelektualnie czy finansowo to wyobrażam ją sobie z wackiem w gębie i wtedy wszystko wraca na swoje miejsce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowie się ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjdzie taki czas że autorka straci pracę, w bankowości są straszliwe rotacje i następnego dnia można zostać bez pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość z goło/du/PC/em. Czyż to nie jest piękne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i on wiele nie zarabia, ale co sobie pozalicza studentek co semestr to jego, a ty autorko co najwyżej możesz possać prezesowi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przy nim chyba nie użyję życia i luksusu x To w takim razie ujowo ci na tym wysokim stanowisku płacą, skoro na luksus cię nie stać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw go. Pozwól niech pozna jakąś wartościową kobietę która będzie miała poukładane w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, że autorce nie chodziło o to , że ja nie stać, tylko nie chce stawiać chłopaka w niezręcznych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zostaw go. Pozwól niech pozna jakąś wartościową kobietę która będzie miała poukładane w głowie. X Zgadzam sie calkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cczemu 1,900 to golod..? jego 1,900 moje 1,900 to 3,800 n na miesiac. nie jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja ciebie rozumiem, jestem managerem wysokiego szczebla w korporacji a moja narzeczona sekretarką w urzędzie gminy, też mnie razi ta różnica zarobków i pozycji społecznej. Namawiałem ją żeby inwestowała w siebie, znalazła lepszą pracą, ale jej to wystarczy. Twój facet przynajmniej ma prestiż społeczny jako naukowiec, ale moja narzeczona niestety ani prestiżu finansowego ani społecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha to ty 36 l manager z zakolami szukajacy studentki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mylisz mnie z kims innym, nie mam zakoli i nie szukam studentki bo wole kobiety ustawione spolecznie i materialnie a studentku to golodupce jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ciebie powinien zostawić, bo jesteś pustą idiotką. Jak można kogoś zostawić, gdy ci na nim zależy. Że ma zarabia mniej pieniędzy? :O :O Kopnij go w dụpę i poszukaj takiego co cię zaspokoi swoją fortuną :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszę tak: mi to przeszkadza. Jestem kobietą, która również zarabia duzzzo powyżej średniej krajowej. Mój były zarabiał niecałe 2000zł niestety to zbyt duża bariera. Nie jestem materialistka, ale nie będę nas utrzymywać. To mężczyzna powinien zapewnić byt. Nie kobieta. Skoro mnie stać na to czy na tamto, to miło byłoby gdyby facet był chociaż finansowo na zbliżonym poziomie. Tu nie chodzi o potrzeby matetialne, ale o fakt. mężczyzna to głowa rodziny. Chociaż moja znajoma ma meza, zarabia najniższa. Ona niecałe 3000zł. Radzą sobie. Jednak na wszystkim musi oszczędzać. Ja nie chciałam takiego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×