Zakochałam się w ginekologu!

Na początku nie sprawiał na mnie wielkiego wrażenia.. Ot zwykły lekarz, na dodatek starszy ode mnie.. Jednak po kilku wizytach coś jakby zaiskrzyło i stało się, ciągle o nim myślę.. To chore :(

Potwierdzam- chore!

glupie prowo

To nie prowo. Co gorsze mam męża. Nie wiem co robić, chyba nie kocham swojego męża.. :( :(

jepnij z rozbiegu łbem w mur, może coś ci zaskoczy

Co najwyzej zauroczylas. Co cie w nim urzeklo?

Nie wiem właśnie co dokładnie. Z mężem jestem bo od zawsze byliśmy przyjaciółmi i zależy mi na nim, ale chyba nigdy nie było między nami namiętności, tajemnicy, nie wiem jak to nazwać, a ten ginekolog wystarczy że się do mnie wtedy uśmiechnął i nagle poczułam motyle w brzuchu.. :(

trzeba być kretynką zeby mysleć ze do śmierci będziesz miała motyle w brzuchu z mężem , którego masz na codzień. I naprawdę trzeba mieć pusto we łbie zeby byle dziad sieuśmiechnął i już było mokro w gaciach

To ile razy Ty bylaś u niege ze już zakochana po usmiechach jesteas???

Z 4-5 razy ogólnie i kiedyś się przypadkiem spotkaliśmy. Chciałabym go znowu odwiedzić, ale przecież nie umówię się na wizytę bez powodu :( To nie jest dziad, jesteśmy do siebie podobni, i wiem że jestem głupia, i pewnie to tylko głupie zauroczenie, ale mam ochotę rzucić mu się na szyję.. :(

Jak chcesz wiedziec czy masz u niego szanse i jak powinnas sie wobec niego zachowac, co on myśli o Tobie, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl