czy dokarmiac mm?

Witam. Mój synek ma 6 tygodni. Karmię go mieszanie jednak chciałabym tylko piersia. Jest jeden problem. Synek zjada z piersi potrafi parę godzin być na cycu co już uważam za dziwne. No i po tym jest znowu głodny więc dokarmiam go mm i potrafi zjeść różnie czasem 60 a czasem nawet 90 ml. Również jest taki problem Synek ssie z obu piersi a po godzinie przychodzi tzw kryzys i mały płacze denerwuje się i nie chce już piersi chociaż goprzystawiam do skutku. Jest dalej głodny a ja muszę to dokarmiac. Poradzcie coś kobietki czy to oznacza że z piersi sie nie najada? Kiedyś trzymałam go na samym cycu taki maraton zrobiliśmy i mało przybieral i położna radziła dokarmiac. Chciałabym jednak karmić tylko piersia doradcy laktacyjnego nie ma w moim mieście. Poradzcie coś czy też tak mialyscie?. Pozdrawiam

Dodam że ściągam laktatorem to najwyżej się ściąga 60 ml ale przeważnie tylko 30. Z tym ze pokarm mam w piersiach bo dziecko przelyka. I jak już potem się złości i nie chce ssać to też sprawdzam czy jest pokarm i jest... Więc już nie wiem czy mi za wolno leci i mu się nie chce czy da się jeszcze wrócić do karmienia tylko piersia?

Ja tez mialam podobny problem ok 5-6 tygodnia.mala praktycznie ciagle wisiala na cycu a i tak plakala. Tez myslalam,ze sie nie najada, ale mm wypijala tylko 10-20ml.Poszlam do pediatry i sie okazalo ze ladnie przybiera. Moze masz po prostu kryzys laktacyjny.U mnie w 8 tygodniu wszystko sie unormowalo.A to 60ml to odciagasz z jednej czy obu piersi?Moze sprobuj przez tydzien karmic go tylko piesia?I sprawdz czy prawidlowo przybiera.Moze karm go czescie, ale niech ssie 15-20 minut,w tym czasie powinien sie najesc. Im czesciej przystawiasz tym wiecej ppkarmu przybedzie.A jak tak dlugo ssie to moze poprostu ma taka potrzebe bliskosci;-) . Moze sprobuj tez herbatki dla karmiacych?

60 ml Odciagam z obu piersi. Próbowałam cały dzień karmić go tylko piersia ale po paru godzinach nie chce już ssać i płacze jest dalej głodny. A jak mu podam butlę to pije bez problemu. Potem przy następnym karmieniu jest tak samo ssie godzinę albo więcej i nagle nie chce i jest dalej głodny...

Bo już jest przyzwyczajony do butelki, miałam tak samo z córką i poddałam się, a w zasadzie było mi to na rękę. Syna karmiłam wyłącznie piersią nawet całe dnie na początku i nie słuchałam pierdół, bo chciałam karmić.

Szkoda,ze w Twojej miejscowosci nie ma tej poradni laktacyjnej:-( .Tam napewno by Ci cos poradzili.A po kazdym takim dlugim ssaniu wypija tyle mm?To moze rzeczywiscie sie nie najada??? A bylas z nim u pediatry?Moze cos poradzi.A moze przyzwyczail sie juz do butelki,bo mleko latwiej leci i niechce mu sie ssac piersi.Albo moze wcale nie je tylko sobie tak ssie bo lubi sie przytulac, a pozniej jest glodny?Albo moze je tylko troche ,a pozniej zasypia i dalej jest glodny?

Najbliższy doradca laktacyjny jest 40 km od mojej miejscowosci. Też myślę że synek przyzwyczaił się już do butli a pierś zaspokaja mu potrzebę bliskości i ewentualnie jesc też zjada trochę. Jeśli chodzi o to ile mu daje mm to zależy nieraz nie chce wcale i zasypia nieraz zje 30 ml a nieraz 60 ml albo i wiecej. W każdym razie na samej piersi byłby głodny. Pije herbatki laktacyjne i nawet piwo karmi piłam ale za wiele nie pomaga. Teraz już czasu nie cofne i żałuję że dopuściła tak szybko i podałam mu butlę bo się bałam że będzie głodny.

Przecież możesz to odkręcić tylko karm jak najczęściej, w ciągu jednego karmienia podawaj piersi na zmianę tak długo jak chce ssać. Jeśli ma smoczek to wywal, dawaj pierś.

Smoczka nie używam wcale synek nie lubi.

No wlasnie moze jeszcze nie jest za pozno.Sprobuj go karmic czesto wtedy przybedzie Ci pokarmu i moze bedzie mu wystarczac bez butli. Chociaz pokarmu pewnie mu wystarcza tylko troche sie rozleniwil przez butelke.Rzeczywiscie ta poradnia dosyc daleko.A moze zadzwon i powiedz o problemie.Na odleglosc to troche ciezko,ale moze jeszcze tam cos Ci doradza