Papierosy VS tabletki antykoncepcyjne

Hej ;) od niedawna biorę tabletki antykoncepcyjne , czy papierosy naprawdę mogą przy nich 'wywołać' udar, zakrzepy itp... gdy pale paczkę papierosów na tydzień ?

Trzeba wybierać,którą dziurkę zaspokojić

Nie pytałas o to lekarza przy przepisaniu tabletek? Ogólnie zaleca się po 35 roku życia dla kobiet które palą dużo papierosów i są przez to narażone na np zakrzepicę przyjmowanie tabletek jednoskładnikowych. To tak zwane minipigulki.

Pytałam , mówiła ze nie należy palić , ograniczam sie ale trudno tak rzucic z dnia na dzień ;)

Przyjemności trzeba wybierać.

Przy tabsach nie należy palić,lepiej założyć spiralę.

lepiej nie wybierać tabletek kiedy się pali-najlepiej dobrze zapoznać się z ulotką

Przy tabletek antykoncepcyjnych nie należy palić, bo ryzyko zakrzepicy wzrasta. Ja mam trombofilię wrodzoną i lekarz mi powiedział, że nie mogę stosować hormonów, tym bardziej. Musiałam też rzucić palenie... 

Dnia 27.06.2019 o 13:48, Gość kkarolcia napisał:

Przy tabletek antykoncepcyjnych nie należy palić, bo ryzyko zakrzepicy wzrasta. Ja mam trombofilię wrodzoną i lekarz mi powiedział, że nie mogę stosować hormonów, tym bardziej. Musiałam też rzucić palenie... 

Miałam podobnie. Zrobiłam badania w kierunku trombofilii wrodzonej - dużo się o tym mówi ostatnio, nawet niektóre laboratoria mają specjalne pakiety antykoncepcja. Wystarczy, że zadzwonisz do konsultanta medycznego i on Ci wszystko dokładnie przedstawi. Okazało się, że występuje u mnie mutacja v leiden. Nie wiedziałam co mam począć z tą wiedzą, ale specjalista genetyk dał mi zalecenia. Wśród nich jest właśnie bezwzględny zakaz stosowania antykoncepcji hormonalnej. Co istotne, w ulotce dołączonej do opakowania tabletek, które brałam (Belara) znalazłam też informację o tym V leiden. Wcześniej nie zwróciło to mojej uwagi, bo nie miałam wiedzy, co to jest. Jak się dowiedziałam, że to mam, to na początku się przeraziłam - co teraz mam zrobić? Jak się zabezpieczać, skoro hormonów nie mogę przyjmować, a nie planuje już dzieci - mam jedno. Jak się okazało, moje zmartwienie było niepotrzebne - ginekolog zasugerował mi wkładkę miedzianą, którą stosuje od pół roku i jestem bardzo zadowolona