czy jest tu ktoś kto zmienił zdanie o mężu na minus po pojawieniu się dziecka?

moja znajoma np.była tak rozczarowana jego postawą wobec niej i dziecka przez pierwsze tygodnie po porodzie gdy najbardziej potrzebowała jego pomocy, że od tej pory bez różnicy jej co dalej z tym małżeństwem, mówi że zmieniła zdanie na temat tego faceta o 180 stopni

No bo drugiego człowieka poznajemy wlasnie w tych najtrudniejszych chwilach. To jest zazwyczaj doskonaly czas by się naprawde poznać:-) poza tym po porodzie jeszcze hormony buzuja, wiec kolezanka mogla byc poprostu nadwrażliwa w stosunku do kazdego kto nie jest jej dzieckiem (mąż, własna matka, tesciowa itd.) Wiele kobiet skupia sie wylacznie na dziecku i czuje wkurzenie gdy cos jest po nie ich mysli :-) ale to tylko gdybanie bo oczywiscie nie wiemy jaka byla przyczyna rozczarowania zachowaniem meza po porodzie kolezanki

Bo te wasze mężusie to takie leniwe stworzenia, co przychodzą zmęczone z pracy po całym dniu flirtowania z koleżankami, otwierają piwo, kładą się do góry brzuchem przed telewizorem i tak już leżą. A wy drogie panie macie zajmować się dzieckiem i jeszcze takiego lenia obsługiwać, przynieść piwo, zrobić obiad, a wieczorem przed snem jeszcze dać mu doopy.

Moj mąż zawiódł na całej linii. Juz nigdy nasze małżeństwo nie bedzie te same. Jest gorzej.

15.44 współczuje, że miałaś takiego ojca.