Sierpniowe przyszłe mamy 2017

Witam Was nie wiem czy jest już taki temat więc postanowiłam to założyć. 7 października miałam laparoskopie lewego jajnika gdzie był duży torbiel i mniejszy do tego po odebraniu wyniku histopatologicznego dowiedziałam się że na lewym jajniku miałam guzek na szczęście nie zlosliwy.26 października przyszła @ ,6 listopada był sex a 7 ból brzucha mocny a przez dwa następne dni drętwienie w dole brzucha jak by motylki latały coś mnie podkusilo i 21 listopada zrobiłam test wyszły 2 kreski więc po prosiłam mojego by kupił test i znów dwie ładne kreski aż wierzyć się nie chciało.Na początku przerażenie bo nie spodziewaliśmy się że tak będzie bo do owulacji niby były 4 dni jak był stosunek a tu wszystko po tej laparoskopi się po przedstawiało i owulacji była wcześniej.Nie ukrywam że to jest moja 4 ciąża mamy już 3 córki,martwię się czy wszystko jest ok wizytę do ginekologa mam dopiero na 30grudnia.