Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zycie w zwiazku malzenstwie naprawde jest takie fajne i cooll

Polecane posty

Gość gość

jak wszyscy wszedzie mowia? Z tego co widze jest to raczej zrodlem problemow niz oaza szczescia, czemu wszyscy tak sie presjonuja na zwiazki malzenstwa kiedy mamy epoke wolnosci? Jakies racjonalne opinie i realcje o waszych malzenstwach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zle się działo przed ślubem to ślub tego nie naprawi. Wszystko zależy od dobrania się partnerów, uczuć i dojrzałości. Często ślub się bierze w stanie zauroczenia, bez znajomości siebie i drugiej osoby, i często wychodzą niespodzianki bo ludzie żyli wyobrażeniami. Znam udane małżeństwa kiedy stan ich narzeczenstwa był trochę dłuższy niż 2-3 lata, które są obecnie tak popularne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu zycie w zwiazku ulatwia zycie. Chodzi mi o wsparcie, pomoc, milosc. Gdy zachorujesz kto sie Toba zaopiekuje jesli nie ma nikogo w poblizu? Oczywiscie zeby taki zwiazek istnial trzeba budowac go na wspolnych wartosciach i dialogu. Trzeba rozmawiac ze soba, spedzac jak najwiecej czasu, sluchac siebie nawzajem i pomagac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie jest kazda kobieta sie puszcza predzej / pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maleznstwo to cos z gory skazanego na porazke, presja spoleczna i dziewne sterotypy powodujja ze ciagle powtarzamy te same bledy i zmuszamy ludzi do cierpienia kazac im sie wiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś to zrobił pod przymusem to chyba normalne że będzie źle. Ale wyobraź sobie że jest wiele szczęśliwych małżeństw z własnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ty sie jeszcze pytasz ??? przejrzyj to forum nie warto kobiety nie sa warte aby gwarantowac im bezpieczenstwo w postaci malzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kobiety nie sa warte aby gwarantowac im bezpieczenstwo w postaci malzenstwa" Śmiechłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy wiesz ale to forum jest p******e. Same życiowe przypały więc bez sensu jest kierować się tym co tu piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem czy tak przypały, jak żyję nie spotkałam ani jednego szczęśliwego małżeństwa, wybaczcie ale to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam kilka długoletnich szczęśliwych małżeństw, w innych niestety nie widać dopasowania pod względem charakteru, chyba kierowali się jedynie biologią wiążąc się z tymi osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, gdybym miała wybierać nigdy nie wzięła bym ślubu. Nikt po tym nie dba o związek, wieczne pretensje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, jeśli osoby chcą naprawdę być ze sobą i dbają o związek to ślub to potrafi jedynie umocnić (tak, znam osobiście takie pary), natomiast jeśli w związku przynajmniej jedna z osób się nie stara, jeśli nie ma równowagi, jeśli uczucie jest słabe, bądź osoby są ze sobą tylko by coś uzyskać (najczęściej materialnego) to po ślubie jest duże prawdopodobieństwo że ta dysproporcja jedynie się nasili a więź szybko zaniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest. Dla mnie to masakra i długo tego nie pociagne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle podobnie :( chociaż chciała bym wyjść za mąż, ale widze jacy teraz są MĘŻCZYŹNI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaluje :( jest do dooooopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malzenstwo jest niewola i dla kobiet i dla mezczyzn. Zyc bez slubu!. "Puki dobrze puty wiernie", jak napisal polski satyryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma małżeństwo do" epoki wolności", jak to napisano w pierwszym wpisie? Od zarania dziejów ludzie łączyli się w pary. To normalne i naturalne. Człowiek prawdziwie wolny przestrzega prawa, zasad i dobrego obyczaju, ten nie wolny, goni za wolnością, wyobraźoną we własnej głowie, jak kot wlasny ogon. Małżeństwo jako nierozerwalna więź dwojga kochających się osób, lubiących się, wspierających, troszczących się o siebie wzajemnie. Takie jest moje małżeństwo i tak je postrzegam. Akurat to forum nie jest odzwierciedleniem rzeczywistości i realnego świata. A to, że ktoś napisze o swoim nieudanym malzenstwie, nie świadczy źle o małżeństwie jako takim, tylko o konkretnym małżeństwie danej osoby. Znam szczęśliwe pary, żyjące po 20, 30 lat w zgodzie, a znam też takich, którzy ciagle czegos szukają, pobierają się, rozwodzą , i tak kilka razy, nie umieją zyc z jedną isobą, a od problemów uciekają, zamiast je rozwiązywać. Osoba, która pisze o jakieś presji, chyba sama ją wytworzyła we własnej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym forum rzadko kiedy ktoś pisze o szczęśliwych wydarzeniach. Tu się pisze głównie by ponarzekać. Jeśli ktoś tworzy pogląd na świat sugerując się tutejszymi wypowiedziami to współczuję bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.20 słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małżeństwo to gwóźdź do trumny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:20 Nie kochanie Tu się pisze prawdę.Taka prawdziwa bez sciemniania oraz obaw ze ktoś nas za to osadzi. Jeszcze jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
90% mężatek nie wyszłoby powtórnie za mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malzenstwo jest zrodlem szczescia kobiet ale wrecz przeciwnie dla mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:51 Oo autor tematów od anala się odezwał. Tu piszą głownie osoby które nie mają z moralnością wiele wspólnego (zdrady, zdrady, zdrady) do tego zaburzenia emocjonalne, kompleksy, brak celu w życiu, brak szczęścia w miłośc****atologie, uzależnienia itp. itd. czy warto zatem uogólniać ich wypowiedzi na całą populację i twierdzić że musi to spotkać każdego? Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.15 tak wlasnie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyszłabym drugi raz za mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ani ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×