Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość siepniowa mama
Dziewczyny, włosy mi lecą garściami. Biorę kompleks witamin ten sam co w ciąży, ale to niewiele daje. Czy miałyście też ten problem i co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
Sowa25, ja używam pampersów, w nocy w ogóle nie zmieniam, więc 12 godz. chłoną, fakt że po nocy jest pełna. W dzień zmieniam co 4-5 godzin lub gdy kupa się trafi. Mama_Melki - tak znam ten cały majdan przy wychodzniu, co prawda nie mam psa, ale musze zabrać butelkę, mleko i akcesoria do karmienia, zazwyczaj wychodzę obładowana jakbym na tygodniowy wyjazd się wybierała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Melki
Kora1987 co do tych spacerów... a próbowałaś może chusty? Melka w chuście mega się wycisza i motam ją zawsze, kiedy jest niespokojna. Wydaje mi się, że od kiedy zaczęłam ją nosić w ogóle est spokojniejsza i zarówno w gondoli przestaje płakać jak i dłużej sama sobie poleży obok mnie... Na początku to motanie wydawało mi się mega skomplikowane (kangurek nadal jest:/), ale kieszonki szybko się nauczyłam i motam się do gotowania obiadu, na spacer z psem czy właśnie kiedy jest marudna.. uspokaja się od razu. Sowa25 my używamy na noc pampers premium care - rano czasem są mega ciężkie, ale wydaje mi się, że dzięki siateczce nie podrażniają pupy malucha. Lubimy też Bambiboo z Rossmana. A testowałyśmy już chyba wszystko co jest na rynku :) ps. sorry za wcześniejszą podwójną wiadomość, znów się coś zawiesiło i niepotrzebnie wysłałam dwa razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cerrado mattima bianko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
My w dzien uzywamy dady lub z rossmana i zmieniam co 2-3h bo lubie kak cirka ma czysta pieluszke a na noc używamy pampersow bo inne nie dawały rady. Zrobiłam zapas jak była jakaś promocja, ale na fb na grupie mamy mamom przeczytałam ze pampersy sa nasaczane substancja powodująca bezpłodność i jak wykorzystam te które mam to więcej ich nie kupię, tak zapobiegawczo :-P Mama Melki - moja corka dostala świetna zabawke Mądra Sowa - opowiada bajki, mówi wierszyki i zagadki. Dodatkowo ma opcję ze może jedzic (tak jak irobot odbija się od ścian mebli itp) i przy tym spiewa i macha skrzydełkami które się świecą . Corka uwielbia kezec na brzuchu na dywanie i obserwować jak sowa jeździ i śpiewa. Polecam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Miałam dospisac ze ja w nocy nie zmieniam. Na grupie na fb dziewczyny polecaly aby na noc zakładać pielszuke o rozmiar większa i wtedy nie powinna przeciekac. Muszę to wypróbować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Dziewczyny co ja mam z.moim synkiem to głowa mała. Nie pisałam o tym.wcześniej bo myślałam że się mu odmieni a nie pogłębi. Mianowicie od tygodnia może półtora odrzuca mi pierś ja nadal walczę nie poddaję się i na spiocha go łapie albo w nocy z tym że jakoś ostatnie kilka nocy to tragedia. Podubka co 40 minut przy lepszych wiatrach co godzinę. I zamiast mu prZechodzić to z nocy ma noc coraz gorzej. Nie jest głodny w ogole ostatnio nie jest za bardzo za jedzeniem. Nie wiem juz co jest. Smoczek mu wypada albo wypluwa, przez sen skomli albo płacze , uspokoi się po 15 min a za godzinkę znów coś wtrąca go ze snu. Nie wiem co to, próbowałam dawac przeciwbólowe to nic nie pomaga próbowałam na wZdęcia to tez nie to, moze za gorąco moze za zimno, probowalam wymęczyc wieczorem no nic nie działa. Nie znam przyczyny cogodzinnych pobudek. Żeby chociaż w dzień spal a on nie śpi prawie wcale. Wczoraj byl u szczepienia to chciałam o tym z doktorka pogadac ale byla inna na zastępstwo bo nasza na urlopie i zbyła mnie. Nie Znam tez przyczyny odrzucenia piersi. PrzeZ te.wydarZenia ostatniego tygodnia straciłam pokarm taki jak miałam wczesniej. Było go dużo a teraz to jest jakas masakra. Tyle zje co go dorwe na spaniu czyli niewiele razy. Mm tEż nie za bardzo np chyba że go czymś zajmę to wypije ale tak jak by nie był głodny. Waży dobrze bo 8500g ale to dopiero ten tydz taki jest. Bo o tym ze jest megamaruda to już nie wspominam nawet. Dzis i jutro spróbuję nie dac w ogóle żadnego jedzonka w sensie zupki itp i zobaczę. Muszę znaleŹć przyczynę tego. Któraś cos doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna - my mielismy jedna taka przedsostatnia noc i mogę tylko wsplczuc . Tak jak dziewczyny pisaly może skok rozwojowy a może zęby. Co do odrzucenia piersi to może małemu tak zasmakowaly zupki itp ze nie chce mleka. Czytałam kiedyś że dziewczyny pisaly ze miały takie sytuacje. Co do budzenia się w nocy to moja siostra ma 11 miesięczna córkę i ok 6 miesiąca zaczęła w nocy wstawać po kilkanaście razy z płaczem itp i dopiero może z 2 tyg temu jej spanie wróciło do normy. Nie wiadomo co było przyczyną Ale moim zdaniem budzenie się dziecka co 40 min nie jest normalne, ale w jej przypadku też to bagatelizowano. Bo wszyscy mówią że to małe dziecko i może się budzić w noc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
MoŻe to dziwne co napiszę tym bardziej że ja miałam plan karmic pół roku piersią co z czasem mi się odmieniło i teraz prZy odrzuceniu przez synka nie.wiem czy nie przeplace tego depresją dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Tym bardziej ze pierś działała na zasypianie doraźnie a teraz nie mam jak go poratowac. Jeszcze czasami jak sie rzuca wieczorem to podam prawej nawet weźmie ale lewa to tylko na spaniu i to nie opróżnia do końca. Moja laktacja juz kuleje. Mam pokarmu na max 4 raZy na dobę. Wiadomo że gdyby ssal to by to.uratowal ale on odmawia wygina sie odwraca glowe jak tylko sie połoŻę. Naprawdę liczę ze chociaż to mu się odmieni. No maglo masz rację że obiadki mu posmakowaly. Tego raczej nie odmawia. ZaZwyczaj podczas jedZenia takiej zupy czy warZywa patrzy sobie na coś i idzie mu to ładnie takie jedzonko a jedzenie z piersi i butelki to tak jakby go nudziło. Ja to trochę tak odbieram. ZwłasZcza pierś to juz całkowicie nic ciekawego nie widzi i sie.zaraz denerwuje ze nic sie nie dzieje on nie ma ciekawego punktu do obserwacji i to go nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna jeśli się boisz że stracisz pokarm to może jak mały zje to używaj laktator żeby stymulować piersi do produkcji mleka. Nawet jak nie będziesz mogła dużo ściągnąć to brodawki będą pobudzane. Może warto skontaktować się z doradcą laktacyjnym. Może ogranicz małemu inne pokarmy i przetrzymaj fo żeby był bardziej głodny. Nie mam pojęcia ale próbuj wszystkiego jeśli Ci zależy. Na pewno znajdzie się jakaś metoda :-) no i nie stresuj się bo stres źle wpływ na laktacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Odciagalam laktatorem ostatnio bo takie nagłe zmniejszenie liczby karmienia spowodowało stwardnienie i guzy na piersiach. Teraz dziaiaj juz czuje ze mleka jest mniej. Ciągle próbuje przystawiac jestem bardzo zszokowana takim zachowaniem. Uparcie odmawia tylko tak jak pisałam udaje się gdy nie może usnąć lub gdy się przebudza czyli zawsZe wtedy gdy nie jest tego do końca swiadomy. Wczoraj mówiłam o tym tej pożal się Boże doktorce a ona na to że nie wyglada na glodnego. Brak słów na jej podejscie. Zawsze się chwalilam synkiem że śpi pięknie i sam Zasypia. Tak było od urodzenia że zasypial sam po kąpieli i jedzonku i karmiony piersią spał do 3 rano co bardzo rzadko sie zdarza. Teraz.wszystko leglo w gruzach. Chciałam znaleŹć powod i go wyeliminować. Zaczęło się psuć jego zachowanie od.świąt kiedy to bylo duŻo gości stale ktoś moze to tez trochę wpłynęło na jego zachowanie.sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna ostatnio pisaliśmy z dziewczynami ze naszą dzieciaki śpią co raz gorzej . Wiem że to denerwujące Ale ja już się przyzwyczaiłam że raz jest super a raz masakra. Ciesz się ze chociaż do tej pory miałaś lżej ;-) moja córka jeszcze nigdy nie przespala mi nawet do 2 w nocy ! A w momentach kolej, baby bluesa itp miałam w nocy może 3-4b snu. Spróbuj jeszcze może włączyć po cichu aplikacje z suszarka lub jakimś innym dźwiękiem który podziała na Twoje dziecko. Na moją działa jeszcze wodospad. Jak się wierci i włączę to od razu się robi spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Goscmalgo dziękuję za słowa otuchy. MoŻe jeszcze wszystko mu się odmieni. Faktycznie jak tak czytam Was to wszystkie dzieci gorzej śpią niz wcześniej. Nie mogę narzekać bo ludzie mają gorsze problemy ale jak na coś się niema wpływu bądź nie znamy powodu/,przyczyny pogorszenia sytuacji to jest frustrujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
Justyna, a moze mu nie odpowiada pozycja do karmienia? Moj krolewicz jakis miesiac temu upodobal sobie jedzenie na lezaco i to w dodatku tylko na jednym boku. Wyginam sie nad nim jak paragraf. Postanowilam powoli przejsc na mm, ale z butli tez ciagnie tylko i wylacznie w tej jednej pozycji. Cuda wianki z tym karmieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Być może. Ja naprawdę się nie poddaję. Robię wszystko co w mojej mocy. No na chwilę obecną jest karmiony wszystkim. Kp+mm+zupki/obiadki. Nie wiem gdzie popełniłam błąd ale ja jestem cierpliwą osobą. Moja mama cały czas mówi że wiele osób by się szybciej poddalo po tym jak widziała ze kp to Nie jest takie hop siup jak by się komuś mogło wydawać. Moj synek mial juz kilka buntów co do kp ale nigdy tak powaŻnie. Miał okres ze traktował pierś ja na to mówiłam jak koktajl czyli pił przerywal gaworzyl i wracał do picia i tak.pół godZiny karmienia wyglądało. Innym znów razem mial.faze 3sekundy smoczek 3sekundy pierś. Tez to przetrwalismy. I teraz gdy ja właśnie po.wielu przebojach to pokochałam młody odstawia mi takie numery. Bo o początkach kp nie wspomne jakie to bylo strasZnie bolesne dla mnie a mimo to bede zawsze ze łZami w oczach wspominać kiedys moje karmienie. No ale kp jest dla dziecka nie dla mnie jeśli on tak uparcie bedzie odmawiał to w końcu ustąpie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
U mnie tez zawsze cudowal przy piersi. Moze nie az tak, ale jednak. Wyginal sie, odsysa sie po dzis dzien tak, jak za przeproszeniem gumowy przepychacz do toalety. Serio. Ale jestem mniej cierpliwa. Kp nigdy nie bylo dla mnie niczym szczegolnie przyjemnym. Zaczelam przechodzic na mm i chyba zaluje ze tak pozno... Justyna, a moze sprobuj mu podawac mleko lyzeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Sowa- moja mala też cuduje zawsze cudowala i też nie mam cierpliwości i strasznie mnie to wkurza jak siedzę z gołym cyckiem a on ze "bawi" :-p Ale ja cały czaś tylko karmie piersia mam bardzo dużo pokarmu póki co (muszę nosić ciągle wkładki laktacyjne bo mleko samo mi leci ) i szkoda byłoby mi chyba przejść na mm właśnie dlatego ze mam tego pokarmu bardzo dużo. Justyna - nie przejmuj się tak. Ja wiem że to okropne jak coś idzie nie po naszej myśli i nie możemy tego zmienić Ale pomysł ze w tym kluczowym czasie dla dziecka karmiła go piersia a jak widać to nie jest proste. Zobacz ze nawet tu na forum wydaje mi się ze wiekszosc mam karmi mm. Więc bądź z siebie dumna że udało Ci się karmić prawo pół roku i głową do góry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Sowa, goscmalgo dzięki za odpowiedzi. Dobrze ze jeszcze chociaż kilka razy udaje mi sie nakarmić w prawdzie z tak zwanego partyzanta ale zawsze coś np dzisiejszej nocy udało mi się aż 3 razy. MoŻe wsZystko będzie dobrze a jesli nie to mm trochę nas poratuje. Tyle ze teraz trzeba dawać dziecku pić prawda??? Skoro duzo mniej kp to bedzie mu sie chciało pic. Wczoraj dawałam rumianek troszke cudowal ale wypił. A muszę się pochwalic o nocy. Byla już TrosZkę lepsza ale to chyba zasługa czopka viburcol. Wczoraj pierwszy raz zastosowałam takie coś. Słyszałam że są super i faktycznie spokojniejsza noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna, a Ty nie dajesz małemu pić ? Z tego co zrozumiałam to podajesz już posiłki stale, wtedy tez powinno się podawać wodę lub coś innego do picia. Moja córka też za bardzo nie chce pic. Podaję jej albo wodę albo słaby rumianek. Z butelki pic nie chce, jak poczuje ze to nie mleko to już nie pociągnie. Pije jedynie z kubka niekapka z aventu z takim sylikonosym dziubkiem. Najchętniej pije jak podaję jej łyżeczka :-) te czapki bardzo zachwalala moja koleżanka. Kupiłam je nawet jak mała miała kolke, a w domu dopiero przeczytałam ze sa powyżej 3 miesiąca i tak leżą i czekaja chyba na ząbkowanie ;-) ale szczerze mówiąc to ja się boję jakoś czopkow-nigdy ich nie podawałam córce, ani sama też nie stosowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
No nie wiedZiałam nawet ze trzeba dawać pic. Czasami dawałem rumianek albo sok marchewkowy ale to nie codziennie. Sporadycznie wodę na czkawke. Dobrze że sie dowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie karmię mm, ale jak to jest z tą wodą, daje się ją zawsze między każdym posiłkiem?nawet w nocy? I ile tej wody? I zimną czy ciepłą? A marchew jak się przygotowuje dziecku?gotuję tylko? A jabłko surowe tylko ztarte? Jestem zielona w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Ja wodę lekko podgrzewam. Podaje różnie np. 5 razy w ciągu dnia. W nocy nie daje pod, Alle w Lato myślę ze jeśli dziecko się nudzi to też warto zaproponować wodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modny dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Gosc małgo.ile tej wody w mililitrach? I tak chętnie pije? Mój wypije tylko przed jedzeniem bo jest głodny to pociągnie z butelki z wielką łaską a jeśli jest syty to niema opcji. Jakie inne metody na dawanie dZiecku pić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora 1987
Dziewczyny, dopoki karmicie piersia (tylko) to nie trzeba dopajac, bo dajecie piers. wiadomo, jak bedzie wiekszy (bo mozna dlugo karmic) to wtedy, na tym etapie i dlugo jeszcze nie trzeba. Inna sprawa, jezeli ktos karmi mm. Justyna,powody moga byc dwa. . mysle,ze problem moze tkwic w tym, ze Fabian poznal juz wiele smakow, od poczatku z tego co pamietam podawalas czasem mm, potem rumianek, wode z cukrem, obiadki.. i piers wydaje mu sie juz malo interesujaca. 2. moze jest po prostu takim dzickiem i gdzies ma cyca ;) ja bym sie nie przejmowala, pewnych rzezcy ni przeskoczysz a najwazniejsze to karmic do pol roku, potem dziecko sam wytwarza przeciwciala. pamietaj, ze szczesliwa mama to szczesliwe dziecko. Nie smuc sie -dalas mu juz co najlepsze a mm to nie tragedia ;) przynajmniej minie Cie hard corowe oduczanie od cyca a uwierz- to jest masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna u mnie na początku też niechętnie piła. Czasami daje jej łyżeczka taka mała plastikowa która ja karmie to wtedy ładnie wypije. W ml ciężko mi powiedzieć czasami nie wypije nic albo weźmie łyka i połowę wpluje a jak daje łyżeczka to wypije np. 10-15 łyżeczek. Ja co jakiś czas podtykam. Jak wypije to dobrze a jak nie to nie. Póki kp to jakieś picie dostaje. Może spróbuj dac mu slabiutkiego rumianku. Moze mu posmakuje :-) Dziewczyny podopowiedzcie jakie słabe herbatku można takim maluchom dawać? Zastanawiałam się nad miętą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
Ja karmię tylko mm i podaję wodę między posiłkami, po około 30 ml jednorazowo . Còrka wypija dziennie razem około 150 ml wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
U nas dziś zaczynają się ferie, także wszystkie dzieci mam w domu:-) Justyna, moje pierwsze skojarzenie jak Cię czytałam było takie, że mały odrzuca pierś bo spróbował butelki i łatwiej mu mleczko leci. Ssanie piersi jest większym wysiłkiem niż smoczka z butelki. Część dzieci po spróbowaniu butelki odrzuca pierś (tak było w przypadku dzieci mojej bratowej i szwagierki), niektóre z kolei mogą być karmione i tak i tak i im to nie przeszkadza, dużo zależy od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×