Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety! Czy Wy jesteście normalne?

Polecane posty

Gość gość

Siedze tutaj pierwsza godzine w swoim życiu i nie mam pojęcia skąd takie kobiety/matki się biorą. Sama jestem matką pół rocznego chłopca i nie wyobrażam sobie jak matka moze pisać/mówić/uważać takie rzeczy o dziecku i zadawać tak denne pytania. Najbardziej zszokowaly mnie wątki na temat 1. Mam brzydkie dziecko 2. Po co wyparzać butelki? 3. Nie kocham mojego dziecka 4. Pragne miec dziewczynke a bede miala chlopca. Co mam zrobic? Szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i ? bo ty tak masz to wszystkie kobiety na świecie musza byc takie same ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej sie przejmuje i dotyka mnie kiedy slysze w radiu jadac autem, ze znowu jakies dzieciatko trafilo do szpitala w ciezkim stanie, bo zostalo pobite przez mamusie czy tatusia , a nie takimi kretynkami na forum, ktore niezadowolone sa z.wygladu dziecka czy plci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że ma się dziecko nie oznacza, że nagle przestaje się być człowiekiem. Kiedyś (w ciąży) czytałam mądrą książkę o tym, że kobiecie w ciąży mogą przychodzić do głowy myśli "niepoprawne politycznie" i że nie ma co sobie z tego robić wyrzutów. I chwała Bogu za takie książki. Bo ja w ciąży miałam takie nieprzyjemne uczucie, że mam w brzuchu pasożyta (ala "obcy"), potem miałam wyrzuty sumienia stopniem wkurzenia na dzieci, miałam podejrzenia, że nie kocham dzieci równo. I widzisz, tu na kafe, ludzie często piszą to, czego innym nigdy by nie powiedzieli. Zrzucają z serca problem. Załóżmy, że ktoś ma takie uczucia, jak opisałaś. I co? Ty go od razu oceniłaś i potępiłaś. Ale co on winny, że ma takie uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witamy na kafeterii! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo ja w ciąży miałam takie nieprzyjemne uczucie, że mam w brzuchu pasożyta (ala "obcy"), p" Juz myslałam ze tylko ja miałam takie myśli . Nienawidziaam tych pierwszych ruchów czułam wtedy taki lek w środku . Myślę ze dobrze ze kobiety piszą tutaj co czuja . Wystarczy ze tv , reklamy pokazuje super uśmiechnięta piękna mamę z różowym bobaskiem i macierzyństwo wydaje sie takie cudne i słodkie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Juz myslałam ze tylko ja miałam takie myśli ." Cieszę się zatem, że to napisałam. Podobno to normalne. Podobnie jak złość z powodu swojego grubego ciała (teraz to przechodzę i mnie trafia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo są ludzie i parapety. 98% to parapety którzy nie wiedzą, po co są na tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest tylko mały ułamek tego co tutaj panuje w większości działów tego "forum" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to ty jeszcze strasznie malutko tu widziałaś :D Zobaczyłaś pod mikroskopem mikro wierzchołeczek kosmicznie olbrzymiej góry lodowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej nie wciskajcie teraz że myślenie o dziecku jako o obcym jest normalne i w porządku, bo zaraz kobieta która się po prostu cieszy że czuje ruchy dziecka pomyśli że w takim razie ona jest nienormalna i zacznie mieć wyrzuty sumienia że się cieszy z dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam, w pierwszej ciąży tez miałam uczucie "obcego". Po prostu to było nowe i nie ogarniałam, co tam sie dzieje. W drugiej dokładnie odwrotnie, jest przyjemne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cóż cię tak,autorko,zszokowało, co? Że ktoś może nie kochać swojego dziecka (taaak,to możliwe,wyobraź sobie)? Albo że ktoś ma brzydkie dziecko i po prostu musi z siebie wyrzucić negatywne emocje,zamiast rozpływać się i okłamywać samą siebie i otoczenie,że dziecko jest "oryginalne i niepowtarzalne, ma egzotyczną urodę"?? Albo co złego jest w preferencji płci- nie można sobie pomarzyć o córeczce albo o synku? Życie i tak weryfikuje, ale większość kobiet w duchu "woli" chłopca lub dziewczynkę,co przecież nie oznacza,że dziecka przeciwnej płci nie będzie kochać. Kobiety tutaj piszą szczerze,często są to reczy,o których nikomu by w życiu nie powiedziały; tutaj są anonimowe i mogą to z siebie wyrzucić. Są oceniane,owszem. Często pojawiają się wulgarne wypowiedzi. Ale mimo to i tak mogą napisać o wszystkim,co je dręczy. Dlatego często tu wchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś podpisuję się pod wypowiedzią. Lepiej bym tego nie ujęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko kafeteria to dno , a najgorsze w tym syfie jest to , że ona uzależnia k***a mać :-o Pamiętam swój pierwszy raz też miałam takie refleksję jak Ty a dziś nauczyłam się kłamać , bluzgać z byle powodu i odbijać od rzeczywistości :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×