Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uparta matka

Moja mama przywozi wnukowi brudne i znoszone ubranka...

Polecane posty

Gość Uparta matka

Jak wyżej. Jesteśmy zamożnymi ludźmi. Kupujemy bardzo dobre ubrania, zarówno dla siebie, jak i dla dziecka. Mamy jednego synka, 2,5 roku. Za chwile zostaniemy po raz drugi rodzicami. Wyprawkę kupiliśmy nowa. Stać nas, to kupujemy ;-) Problem w mojej mamie. Ona z uporem maniaka kupuje w lumpexach ciuszki dla naszego dziecka. Ubranka sa naprawde znoszone, niejednokrotnie poplamione i zniszczone od noszenia. Nigdy nie założyłabym tego swojemu dziecku. Prosiłam delikatnie zeby nie kupowała, nie przywoziła. Nadal jak sie pojawia to z torba pełna ubrań, które ja wyrzucam do śmietnika. Czy naprawde muszę sie zdobyć na odwagę i powiedzieć wprost, ze tylko my kupujemy ubranka? Jest ni przykro, bo moja matka domaga sie wdzięczności za te "ubrania" :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mama tez jest zamożna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice żyją na normalnym poziomie, problem w tym ze mama kupuje wszystkim ubrania w lumpexach bo "za złotówkę to będziecie miec koło domu" :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co piszesz "jesteśmy zamożni"? Kogo to obchodzi? Chcesz się dowartościować? Nawet gdybyście byli niezamożni to kupowanie dziecku zniszczonych i brudnych ubrań z lumpeKSu po prostu nie przystoi. Więc informacja o tym, że jesteście zamożni i Was stać jest tu naprawdę zbędna i nic nie wnosi do sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat wnosi, bo czym innym jest brak kasy i brak ubranek, a czymś innym jest możliwość kupienia wszystkiego dziecku prawda? Nie rozumiesz sensu to sie nie wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam, że nic nie wnosi. Jesteś zarozumiałym bucem i tyle :D To, że ktoś nie ma pieniędzy to nie znaczy że ma dziecku kupować brudne. Więc brak kasy czy zamożność to nie jest żaden argument. W second-handach są ubranka zarówno zniszczone, jak i prawie nowe. A babć raczej nie obchodzi czy rodziców stać czy nie, one tak czy siak chcą pomagać i dać coś od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś prymitywna głupia baba, co ma wspólnego ze jesteście zamożni z poplamionymi ubraniami ? nawet biedni ludzie nie muszą mieć poplamionymi ubranek. Ja nie jestem zamozna jak Ty to piszesz a moje dziecko nie chodzi poplamione i też ma Fajne ciuchy tylko trzeba wiedzieć kiedy kupować . Znasz taki wierszyk " samochwala " ? Pewnie nie go to jak się w ypowiedzialas to świadczy o tym że z inteligencją i wiedzą nie masz po drodze hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo autorka myśli, że jak ktoś nie jest "zamożny" to jest brudasem. Poza tym osoba z klasą i skromna nigdy nie obnosi się z tym ile ma pieniędzy i nie podkreśla swojego statusu trzykrotnie w jednej wypowiedzi. Gdybyś po prostu napisała, że mama przywozi Wam brudne ubranka z lumpa to nikt by nie myślał, że to dlatego że jesteście biedakami tylko dlatego, że mama taka jest, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest akurat najwazniejsza informacja w poscie autorki czy jesescie zamozni czy biedni,inaczej post niebmialby sensu. Jezeli bylibyscie biednie a kobiecina chciala wam pomoc chociaz kupujac w lumpeksie rzeczy,ale skoro jestescie zamozni to naprawde wkurzajace z tymi ciuchami . Dosyc ma sie swoich ciuchow i jeszcze ktos ci doklada taki szmelc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal doope sciska biedne kafeterianki. Hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznijmy jeszCze raz. Mama przywozi brudne ubranka. Jak z nią rozmawiać? Nie jestem pewna czy delikatne zwrócenie uwagi pomoże ? Dzięki za normalne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie że nie. Bo ludzie zamożni też kupują w lumpach ubranka, uwierz. I to wcale nie musi być szmelc. W lumpach są też nowe ubranka. Niektórzy są po prostu skromni przy tych całych swoich bogactwach i wiedzą, że na dziecko nie ma co wydawać aż takich kokosów bo zaraz wyrośnie, zniszczy się. Mama kupuje szmelc nie ze względu na ilość kasy ale ze względu na to, że sama ma może problemy z czystością albo ma taką mentalność "brudasa". Jak ktoś jest brudasem to taki pozostanie bez względu na ilość kasy. Więc powinnaś zapytać jak powiedzieć mamie, że nie chcesz takich ubranek, a nie podkreślać że przeszkadza Ci to bo jesteście zamożni. Jak byście nie byli zamożni to też byś się tu skarżyła, że dostajesz brudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak bym zareagowała gdybym potrzebowała jakichkolwiek ubranek. Mozliwe ze byłabym wdzięczna. Bo jednak doceniłabym pomoc w trudnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat i ile znasz swoją mamę? Z teściową zawsze jest problem bo to obca kobieta, ale mamie chyba możesz powiedzieć wszystko? "Mamo, nie kupuj nam więcej ubranek bo nie mamy już gdzie ich upychać", "Mamo ja chciałabym sama kupować ubranka dla małego bo sprawia mi to ogromną przyjemność", "Mamo te ubranka co przyniosłaś są w fatalnym stanie, rozleciały się jak prałam/nie mogę ich doprać". Proszę. Dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mama wie czy jestes biedna czy zamozna czy nie, bo jezeli wie to naprawde po co ona to kupuje,a moze mówisz jej ze nie masz pieniedzy i ona naprawdę mysli ze wam pomaga -jezeli cie to wkurza to powiedz wprost,bo pózniej ona moze mieć pretensjie dlaczego dziecko nie chodzi w jej sprezentowanych ubraniach -,,mnie tez takie cos by denerwowało, no raz dobra babcia mogła kupic ale ciagle,i ona naprawde nie widzi tego ze jest poplamione, porozmawiaj z nia i zakaz tego kupowania wprost,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kupowanie brudnych ubranek to nie jest pomoc w trudnej sytuacji! Teraz są inne czasy i ubranka w second-handach są ładne, prawie nowe i czyste. Więc bieda nie jest wymówką dla brudu. I nie, nie doceniłabyś brudnych ubrań. Tak jak i nie powinno dawać się biednym rodzinom znoszonych rzeczy, bo to jest po prostu brak kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwalaja mnie te tematy, skarzy się na kafeterii na matkę :D co ty boisz się że klapsa dostaniesz? nie umiesz rozmawiac jak dorosly z doroslym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moja mama. Mam 31 lat. Delikatnie rozmawiałam juz z mama na ten temat. Sugerowałam ze mamy juz tyle ubrań, ze nie zdąży ich wszystkich założyć,ze szybciutko rosnie, ze naprawde nie mamy gdzie ich trzymać. Bo prawda jest taka ze tylu worków które mama nam przywiozła nikt nie byłby w stanie upchnąć :-) po prostu głupio mi brać i wyrzucać i udawać ze jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Organizacje charytatywne sortują przekazywane im dary, na pewno by coś z tego wybrały. Nie rozumiem jak można wyrzucać takie ubranka bo nie wierzę że są w aż tak okropnym stanie żeby uboga rodzina nie mogła z nich skorzystać. A z teściową porozmawiać w gronie rodziny (inaczej to odbierze niż jak rozmawiasz z nią sam na sam), prezentów nie przyjmować to może w końcu do niej dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz drogi gościu 11.34 są ludzie,którzy wiedzą wszystko najlepiej i bardzo trudno się z nimi rozmawia.Nie chodzi o to żeby zrobić burzę w szklance wody.Jeśli nie rozumiesz to nie komentuj i zajmij się czymś pożytecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeśli tak się boisz i nie chcesz powodować kłótni to wrzucaj ubranka do kontenerów, albo sortuj i co lepsze oddawaj biednym. A jeśli nie chcesz zawracać sobie tym głowy to układaj torby przy śmietnikach albo je po prostu wyrzucaj. Uwierz mi, że skoro mama daje Ci tyle ubranek to nie zauważy czy to co ma na sobie dziecko to od niej czy nie. Mozesz wciskać że tak, albo powiedzieć jej że wyrosło albo ze ubranka się nie nadawały do niczego. Krótko i tyle. Jak się obrazi to się obrazi, trudno, nie można dawać sobie wejść na głowę tylko dlatego, że ktoś się pogniewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze hahahaha jakie wy jesteście p******e zazdrosnice niektóre. Pisze się ze ktoś piecset plus bierze to patola plebs wstyd hahaa pisze kobieta ze są zamożni to zamiast odpowiedzieć na watek to jej jakaś prukwa pisze co minutę przez cały wątek ZAMOŻNI ZAMOŻNI . HAHAAHA autorka napisała to raz a prukwa 10 razy powtarza bo chyba gul skacze. P******e jesteście niektóre. Co w tym złego ze są zamożni i o tym napisała ? ? Boli was k***a debilki niektóre? Nie oczywiście nie zazdrościć haha gdyby tak nie było tp nie dziwiło by was tak bardzo pisanie o swoim statusie społecznym... Wstyd . Nie dość ze jej tu nikt nie zna to jeszcze zj***lyscie ze się chwali hahah. Kretynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:43 - na nerwy i nadpobudliwosc polecam melise.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym idiotki nie zauważyłam nigdzie żeby autorka była zrozumiała !! Ale gratuluję tej tepej ze potrafi stawiać diagnoze profilu psychologicznego na podstawie napisania ze jest się ZAMOŻNYM hahaha bo to takie chwalenie się. A jakby napisała ze bierze piecset plus to by na to się uwiesily larwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej melise polecasz . A ja mam w d***e ziołka bo tez jestem zamozna i stać mnie na o wiele lepszy specyfik niż chwasty :) sarkazm Nie idzie się z was nie usmiac jak każdemu do******lacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Wam za opinie. Pozdrawiam serdecznie te dziewczyny, które jednak odpowiedziały merytorycznie, a nie zjechały nie wiadomo za co :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie idzie się z was uśmiać" co to za gwara? skąd jestes? pytam z ciekawości. super powiedzonko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 11:43 ale jestes wulgarna, o boże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo,pracuje dobrze zarabiam,wychowuje nastolatke i moja mama non stop nam znosi wory z sh,bo "po co kupowac jak mozna za 1 zł sie ubrac" Najgorsze są buty!! fuj fuj fuj ! i nie tylko ja mam taki problem,moja matka rodaje to całej dalszej rodzinie np ciotce która jest główną ksiegowa w powaznej instytucji,ma swoją wille i jezdzi 2 x rok na extra wakacje miesieczne. Wstyd i tyle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 11.54 :-) u mnie słowem przewodnim jest:"Ale to było za złotówkę, to koło domu będzie nosił". Kurczę, trudno to rozegrać z klasą :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×