czy warto kupić śpiwór do sanek?

Dziecko niecałe 2 lata. W tym roku zdecydowaliśmy się kupić sanki. Znając moje dziecko ciężko będzie mu usiedzieć w jakimś śpiworze. I tak się zastanawiam czy warto coś takiego kupić? Wiadomo dziecko trochę na sankach trochę będzie biegało itd. Nie wiem czy też nie będzie dziecko za gorąco. A z drugiej strony przecież muszę coś położyć na sanki i najlepiej żeby się nie zsuwało. Może problem z ....., ale mamy napiszcie co u was najlepiej się sprawdza.

My używaliśmy śpiworka ze spacerówki, jak synek miał półtora roku. Ale szczerze, to jeśli to jest wyjście na sanki, a nie wyprawa z jednego miejsca w drugie, gdzie tylko siedzi i może zmarznąć-to nie ma sensu. Kocyk pod pupe wystarczy. U nas cała frajda polegała na bieganiu po śniegu, turlaniu się, siadał na sanki na chwilę, tak był w ruchu.

Zależy gdzie i ile macie zamiar używać sanek. U nas synek jak miał 1 i 2 lata to jeszcze miał pampersa na tyłku więc nie bałam się że jakoś zmarznie, chwilę był wożony ale też co chwilę schodził bawić się śniegiem. Potem już raczej nie był wożony tylko szliśmy na górkę zjeżdżać, więc też chwilę siadał, a potem pod górę zasuwał sam. Ale jak sanki mają być zimowym zamiennikiem wózka, to na pewno warto zainwestować w śpiwór.

a może coś takiego? http://papillon-shop.pl/category/spiworki-do-spania?horizontal

Moje dziecko za cholere w spiworze nie usiedzi a jest w wilu Twojego. Wez jakis koc podloz pod tylek i przykryj tak jak to robili nasi rodzice Szkoda kasy naprawde