Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziewczyny nasz 11 letni syn nas podsluchuje,jak byscie reagowaly

Polecane posty

Gość gość

bo powiem ze sytuacja troche niezrecznaw sypialni , nie kochamy sie z mezem w ciagu dnia nie zamykamy sie w sypialni , mlody wczoraj np po 1 w nocy stal pod nasza sypialnia , maz po seksie wychodzi z pokoju a tom syn stoi z mina taka "grozna" i nas normalnie op***ala:o ze znowu ze on slyszal bla bla bla . powiedzialam mu zeby nie podsluchiwal i nie gral na tablecie po nocach , czuje jednak ze bedzie trzeba z nim powaznie porozmawiac tylko jak z 11 latkiem o seksie rodzicow rozmawiac , on twierdzi ze glosno jestesmy ja wiem ze nie jestesmy glosno , wrecz juz w lekkim stresie staramy sie jak myszki cichutko , syn zwyczajnie nas odsluchuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie wczoraj sasiedzi zaczeli sie ****** o 2,30 nad ranem, tez mialam odruch wymiotny jak wasz syn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze szkoda ze nie napisalam jakiejs badziewiastej prowokacji , to odpowiedzi bylo by na 10 stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba z nim poprostu porozmawiac, dla dzieci opcja ze rodzice uprawiają sex jest dziwna, chcą wierzyć że juz tego nie robią, ciężko coś doradzić, oczywiscie rozmowa, tylko co mowić proponuję zasięgnąć rady eksperta bo tu na kafeterii sama wiesz jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że wasz świat kręci się wokół waszego syna, zwyczajnie dzieciak wlazł wam na łeb. Za takie zachowanie opieprzyłabym go z góry na dół. Powinniście wyznaczyć sobie granice prywatności i napewno z niczego jemu się nie tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, moja 11 letnia córka ostatnio przeskanowała mój skan konta, robiąc mi potem AWANTURĘ o to, że mam tyle pieniędzy, a nie chcę dać jej 170zł na grę komputerową (a przeskanowała, bo otworzyłam konto na stronie i wyszłam do kuchni zrobić sobie kawę, bo czajnik zaczął gwizdać; ona w tym czasie zaczęła mi szperać po transakcjach). Ale pokazałam jej miejsce w szeregu, no są jakieś granice, do cholery jasnej. Na Twoim miejscu najpierw porozmawiałabym z synem o tym, że wieczór to jest czas na spanie czy leżenie w łóżku z książką a nie czatowanie pod sypialnią rodziców. Po drugie - wyjaśniłabym raz a porządnie, że podsłuchiwanie, podglądanie i wystawanie pod czyimiś drzwiami jest zwyczajnie niedopuszczalne, niekulturalne i tak robić nie wolno. Po trzecie - dałabym bardzo jasno do zrozumienia, że sypialnia rodziców to teren, którego się nie przekracza, bo to jest przestrzeń tylko i wyłącznie rodziców i syn NIE MA PRAWA komentować czy też awanturować się o to, co się tam dzieje, bo to wasza strefa odpoczynku, intymności i prywatności. 11-latek to nie dziecko i naprawdę już kuma czaczę, ostro z nim tę sprawę załatw bo zaraz dojdzie do tego, że abyście mogli uprawiać seks, będziecie musieli go oddelegowywać do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×