nie podniecam mojego chłopaka

Witam, jakis czas temu przylapalam chlopaka na ogladaniu filmikow bardzo grubych kobiet. Poczulam sie urazona, porozmawialam z nim ze czuje sie zdradzona I nie atrakcyjna, on przeprosil obiecal ze przestanie. Niestety pozniej znalazlam w komuterze wiele filmów i nagich zdjec roznych otylych kobiet. Dodam ze ja jestem raczej szczupla i wysportowana. Bardzo mi zalezy na tym zwiazku ale nie potrafie przestac o tym myslec nie czuje sie juz przy nim kobieca i pewna. Mam wrazenie ze go nie podniecam, rzadko ma ochote na seks. Nie wiem co o tym wszystkim myslec

Mnie natomiast bardzo podniecają wysportowane kobiety

Nie możesz czuć się zdradzona tylko dlatego ,że twój facet ogląda zdjęcia nagich kobiet.Takie myślenie jest po prostu chore.Każdy facet lubi popatrzeć sobie na pornograficzne zdjęcia czy filmy i jest to naturalne ,natomiast to ,że ogląda zdjęcia grubych kobiet oznaczałoby ,że w takich gustuje i tylko to może być problemem,bo jak sama piszesz,ty jesteś szczupła,ale spokojnie,może tylko lubi popatrzeć na nietypowy rozmiar a tak naprawdę woli takie jak ty. Porozmawiaj z nim tylko o jego upodobaniach co do "gabarytu" partnerki,to ze ogląda takie zdjęcia to uwierz mi,każdy to robi.To raczej twoje podejście do tych spraw nie jest prawidłowe.

Bo najwidoczniej go nie podniecasz, jest z tobą na pokaz, bo jesteś szczupła i tego wymaga otoczenie, ale jego właściwy gust jest zupełnie inny... najwidoczniej on woli kobiety grubsze, tylko że z taką może wstydzić się pokazać na mieście, bo kumple będą się z niego śmiać.

Wielu facetów ma fantazje związane z większymi kobietami gdzie jest za co złapać, w co klepnąć, tylko że niewielu się do tego przyznaje, bo żyjemy w czasach kultu ciała i każdy musi być szczupły, wysportowany i śliczny jak modele/modelki z czasopism.

idź na siłownię i w saunie daj się w*****ać dwóm najprzystojniejszym i najlepiej zbudowanym facetom razem albo osobno. (tylko nie zapomnij o gumkach), a potem weź prysznic, wróć do domu, zerwij z nim i powiedz, że jak chce tłuste pasztety to niech s*******a. I tak zacznij nowe życie i poszukaj normalnego faceta a nie miłośnika słonic.

też lubię puszyste

Wiazalam z tym zwiazkiem duze nadzieje. Obawiam sie ze on w koncu bedzie tak sfrustrowany i albo mnie zdradzi z taka kobieta albo mnie zostawi. Jestem z nim szczęśliwa i tworzymy zgrany zwiazek poza tym jednym aspektem. Kochamy sie gdy ja go przekonam brakuje w tym pozadania. Czy da sie stworzyc szczęśliwy zwiazek mimo tego? On mnie przekonuje ze to nic takiego i mnie pragnie ale ja tego nie czuje.

Czy da sie stworzyc szczęśliwy zwiazek mimo tego? x Nie da się jeśli nie czujesz z jego strony pożądania i jeśli na tym pożądaniu ci zależy. Pytanie czy jesteś w stanie to zaakceptować? Chyba raczej nie, skoro założyłaś ten temat i jak sama piszesz czujesz się przy nim mało kobieca.