mam 37 lat, chce byc bad ass madefaka, by od razu byla widac ze jestem samcem al

-fa :)

a tymczasem jesteś peesdą, bo nawet nie samcem z tym twoim mikrym fiutkiem, omegą. ostatnią w szeregu kopulacyjno-rozrodczym, za to pierwszą do eliminacji z puli genowej gratulejszyn next

:D:D wyję ze śmiechu:D:D

co takie smieszne? serio chce byc jak Popek na niego z pewnsocia laski leca nie tylko bo jest slawny ale bo widac ze to samiec alfa, sylwestka, tatuaze, pewnosc siebie

chciec, a móc to dwie różne rzeczy; to jest poza twoim zasięgiem; jak ci napisano jesteś peesdą bez szans rozrodczych. I jeśli nie chcesz zdechnąć bezpotomnie to rozejrzyj się za laską w swoim zasięgu, tj, nieatrakcyjną, grubą w okolicach 40stki, do tego niezamądrą i zdesperowaną (bo tylko taka na ciebie poleci, a i to z braku laku, a marzyć będzie o prawdziwym facecie), która zrobi sobie z tobą dziecko. To twoja JEDYNA szansa

dlaczego mam sie wiazac ze starsdza i brzydsza ode mnie? faceci przewaznie maja mlodsze zony lub rownolatki kwestia jedynie tego czy zwiaze sie z 24 latka czy 29 latka

marzyć możesz, w końcu za to się nie płaci :D zdajesz sobie chociaż sprawę jak żałosny i groteskowy jesteś?

jestem chlopakiem z dobego domu, ktory przez tradzik i niesmialosc byl lamusem i przegral mlodosc, ale to chyba nie oznacza ze nie mam prawa zyc jak inni a wiec uprawiac seksu i miec rodziny ?