skuteczna modlitwa jaką polecacie

Na trudne, beznadziejne sytuacje?

modlitwa do św. Rity

"Wzięcie dvpy w garść".

Św.Rita patronka od spraw beznadziejnych:)Polecam mi pomogła☺

I ile mniej wiecej trzeba czekac?

Modlitwy do sw. Jozefa, now.enna Pom.pej.anska

Skuteczne może być wzięcie się w garść i zajęcie się własnymi sprawami. Tylko i wyłącznie. Ale recytować możesz sobie i cały Koran, ani nie zaszkodzi, ani nie pomoże, tylko czas stracisz.

'Allahummâ innî astakhiruka bi `ilmika, ła astaqdiruka bi-qudratika, ła as'aluka min fadlika al-`adhîm fa-innaka taqdiru ła lâ aqdiru, ła ta`alamu ła lâ `alamu, ła anta `allamu-l-ghuyûb. Allahummâ, in kunta ta`alamu anna hadha-l-amra (tu wspominasz to o co prosisz) khairun lî fî dînî ła ma`aszî ła`aqibati amrî (lub adżili 'amri ła'adżilihi) faqdirhu lî ła yas-sirhu lî, thumma bârik lî fihi, ła in kunta ta`alamu inna hadha-lamra szar-run lî fî dînî ła ma`aszî ła`aqibati 'amri (lub fî adżili 'amri ła adżilihi), fasrifhu `annî łas-rifni `anhu. Łaqdir lî al-khaira haithu kâna, thumma ardinî bihi.'

I po jakim czasie mniej wiecej otrzymamy laske?,bo ja tez modle sie do sw.Rity dopiero z dobry tydz

proszenie o pomoc zmarłych to nekromancja a nie modlitwa

wychodząc z założenia, że zmarli mogą spełniać prośby żywych trzeba przyjąc że jest to ich jedyny sposób wpływania na świat z zaświatów. nie wiem jaki interes mogą w tym mieć ale przyjmując te założenia plus zakładając że będę chciał mieć po śmierci jakiś wpływ na zyych za zycia postarałbym sie o mnóstwo powodów do modlitw skierowanych do mnie a samo bycie świętym traktoał jako zabezpieczenie ziemskich interesów po śmierci

dlatego nie będę sie modlił do żadnej rity ani innej kupy robali bo mi sie nie podoba wizja wspólpracy z insektami

chujowo pizga, jebie deszczem i ogólnie śmierdzi chujem tam - na zewnątrz pada, jest zimno i pogoda nie nastraja pozytywnie. wypierdalaj ty skurwielu jebany bo jak ci przypierdolę to kurwa wyjebiesz w drzewo że ci chuj odpadnie! - lepiej odejdź. zapierdalaj po hajs, potem spierdalaj do monopola, kup browarów od zajebania i przypierdol sie nazat to sie skurwimy jak chuj - idź po fundusze, zakup złocisty napój i przynieś go do nas to się nim uraczymy. ja pierdole, czego kurwa do chuja wafla ty jebany skurwielu? - Czegóż chcesz mój drogi kolego? ja pierdole kurwa! ten jebany, spierdolony chuj mi sie kurwa zjebał do chuja! - zepsuł mi się (komputer). kurwa, jak żem wyjebał to myślałem że mi rozjebie czerep, pizgało jak po chuju - było bardzo zimno gdy wyszedłem. Ty jebany pierdolcu pojebało cie kurwa czy jak? - masz jakieś problemy drogi kolego? Spierdalaj konusie zajebany bo jak ci przykurwie to sie zjebiesz z pierwszym śniegiem chuju - odejdź bo użyję siły fizycznej. Kto z was ciule skurwiałe widział moją jebaną w dupę hajsmonetkę do chuja jego pierdolona mać? - czy któryś z was szanowni koledzy widział mój portfel? Do wyboru zależnie od kontekstu :)

Ja modlę się do Matki Bożej Fatimskiej już nie raz mi pomogła