Facet dał mi kosza bo lubi "skromne" a ja wydałam mu sie pewna siebie

nie, za bladym nerdem ok 1,72

http://fitnessexcercises.weebly.com/

wezze takie panie z golymi przepoconymi kroczami pokazujesz. na to cie matka w bolu rodzila bys trzepal pod takie dziwy co kawalkiem materialu nawet sromu nie umieja zakryc? to szkoda bylo sie meczyc przy porodzie i potem lozyc na twoje wyhodowanie

19:18 Hahhah

jesli facet jest pewny siebie w zdrowym twego słowa znaczeniu to to się wie, po prostu jest róznica miedzy zdecydowaniem i posiadaniem swojego zdania, a ukrywaniem kompleksów pod taką maską. Po prostu ktoś pewny siebie nie wchod******onfrontację z byle powodu i nie musi na każdym kroku słowem albo czynem okazywać tego że słuchaj no laska jestem macho. Jest w tej pewności siebie pewien dystans i zgoda na to , ze nie trzeba zawsze tym walić po oczach

Jeśli facet był miły i piertolił ci takie tanie komplementy ze mu sie podobasz, że ze taka to jesteś urocza i by się przy tobie nie skupił to mniej więcej tyle znaczy, ze liczył ze będziesz bardziej otwarta i w podziece co najmniej zaczniesz wysyłać sygnały ze jesteś napalona. Nie byłaś to albo koleś żle znosi odmowę, bo jaja puchną a nie ma jak spuścić, a miał potrzebę, albo tym dogadywaniem chciał sprawić zebyś miała wyrzuty sumienia (bo przecież zadna panna nie chce urazić takiego faceta oziębłością, no jak możesz ty niedobra , ty) i jednak spróbowała być milsza na przeprosiny. Ogólnie tania manipulacja, olej pajaca

Jestem kobieta i nie chodze na solarium :P to jest wiesniackie