toksyczne relacje międzyludzkie nie polegają na tym,że ktoś jest zły

Jak ktoś jest zły całkowicie to aż takich głupków i idiotek,żeby się z kimś takim zadawać,trwać w takich związkach czy przyjazniach. Toksyczne relacje polegają na tym,że generalnie nie możesz na kogoś patrzeć z różnych powodów,to nie twoja bajka,wasze drogi się rozeszły itd..A z drugiej strony włączają ci się filmy,że to nie jest zły człowiek,nie taki głupi,pomocny.Jak kopnę tego kogoś w dupę to będę mieć wyrzuty sumienia.

Polegają, polegają. Toksyk się kryje, by coś zyskać, ugrać. Szczególnie na toksyka podatna jest zakochana osobą, która często wypiera oczywiste wady, fakty. Czytajcie książkę Lilian Glass "Toksyczni ludzie". Poradnik, wszystko o toksykach.

jak człowiek wie,że ktoś jest całkowicie głupi czy zły to raczej prędzej niż pózniej zwieje się od kogoś takiego,ale trochę problem się komplikuje jak wiesz,że generalnie ten ktoś jest np.wariatem,,dobrych intencji nie ma itd.ale z drugiej strony wiesz,że w czymś ten ktoś ma rację akurat,że jakoś się martwi o ciebie,ma dobre intencje

jak ktoś jest naprawdę tylko zły i to wyjdzie to takich sadomasochistów nie ma,żeby na dłuższą metę z kimś byli,zadawali się,ja wiem,że toksyczni ukrywają,że chcą wpakować kogoś w g****o,ale na swój sposób uważają,że mają dobre intencje

np.zdesperowany dawny mój kolega,będący bezrobotnym dziwakiem,mającym naprawdę bardzo wiele dziwnych cech,w**********y się jak choleryk gdy coś nie po jego nosie,będący bezrobotnym,jest zdesperowany kogoś poznać i żebyś ty wiedziała jaki pijar on sobie robi

według mnie jako tako bliscy sobie ludzie,nawet jak nie są ideałami swoimi to jako tako się dogadają,jak nie prędzej to pózniej,natomiast toksyczna relacja polega,że tu nie ma jak nawet sobie powiedzieć takiego swojskiego s********j

dziś dziś dziś osobo która to pisałaś czy aby na pewno wszystko w porządku z twoją głową ?

niezle się moja głowa trzyma

dziś następna/y boże kto tu siedzi............ te forum spadło na psy

to forum zawsze było na psach,a ja piszę szczerze jak widzę toksyczne relacje międzyludzkie które mogą wykończyć najtwardszych

tu chodzi o to w jaki sposób się ktoś wypowiada. sorry ale takie odnoszę wrażenie - wystarczy przeczytać

Taa, toksyczna osoba ma dobre intencje..ukierunkowane tylko pod swoim kątem, jak grabie ogrodowe.

Toksyczna osoba robi jedno a mówi drugie i w te drugie czyli słowa wierzą Ci co je kochają. Zazwyczaj toksyczni wiążą się z toksycznymi, tak jak sadysta z masochista.

nie śpisz przeze mnie. lol bardzo wielka miłość psie

większość ludzi raczej pod swoim kątem mysli,ale mi się wydaje,że zło toksycznych relacji polega właśnie na tym,że na swój sposób toksyczny ma dobre intencje a przynajmniej tak uważa,że on wie lepiej co dobre dla kogoś,dlatego to jest tak trudne do rozpoznania

podam przykład z zycia,facet ma dosyć desperatki,która udawała inną z charakteru,i nagle jak chce ją kopnąć w dupę,ona zmienia front,zaczyna znowu być potulna i uległa,ale problem,że do siebie kompletnie nie pasują pozostaje,gdzieś wypłynie,ale facet zgłupiał i nie potrafi jej kopnąć w dupę

kopnij ja raz a porządnie i chodź do mnie