Jak Wy zyjecie w Londynie przy tych kosztach mieszkan

Leytonstone, 3 strefa, nie jest to jakas luksusowa dzielnica, pokoj 170f/tyg za 1 osobe i 190 tyg za 2...http://m.zoopla.co.uk/to-rent/details/41804636?search_identifier=0053d843386ebb804bdd50958696f8e0 A o cenach za mieszkanie to juz w ogole szkoda gadac

jak to jak? mamy housing benefit! :-)

Może zamiast robić takie rzeczy warto wypróbować darmowe gry kasynowe. Jak się człowiek trochę podszkoli może uda się nawet z tego żyć. Bardzo fajnie gra się na stronie http://freeslots77.com/pl/tag/automaty-do-gry-online/ jednak tak jak mówie zacznijcie właśnie na przykład tu grając bez ryzyka bo ryzykowanie kapitału bez umiejętności jest raczej bez sensu.

Akurat na Leytonstone (bardziej w stronę Wanstead) przynajmniej przez ostatnie 12 lat były droższe mieszkania (w porownaniu z sasiadujacymi) przez bliskość Redbridge. Tam przecież mieszkają zamożni i znani ludzie, dzielnica w większości biała i angielska. A jak my żyjemy? Normalnie. Ja nie narzekam :)

Counsil nam dopłaca ponad połowę - więc chata nas drogo w Londynie nie wynosi

Ja mam chatę po rodzicach wiec też taniocha. I to w dobrej dzielnicy gdzie teraz pewnie musialabym wydać z £1m albo więcej. Place council i rachunki a to grosze są.