Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powinna mi oddać pierścionek

Polecane posty

Gość gość
Honorowa kobieta oddaje i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tyle że ona nie jest honorowa i emocjonalnie nie dojrzała by nazywać ją kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaręczynowy wypada oddać, chyba że jest wart powyżej 1000 zł, bo wtedy nie się co bawić w konwenanse, liczy się kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj był wart 50 tys , i oddałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna ci oddać pierścionek autorze. To prawie tak jak z pucharem przechodnim, przegrała więc szansę ma następna.... hmm.. Na miejscu następnej nie przyjęłabym jednak pierścionka po poprzedniej - intencja jest ważniejsza od kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
emocjonalnie nie dojrzała by nazywać ją kobietą x Gdyż? Dlaczego jej tego nie powiesz zamiast tu pisać? Też nie jesteś honorowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś honorowy i emocjonalnie dojrzały, skoro zakładasz taki temat zamiast się z nią spotkać i jej to powiedzieć osobiście lub do niej napisać w tej sprawie. Przyganiał kocioł garnkowi. Wyjmij belkę z oka swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:29 a prosiłeś, aby Ci oddała czy aby zachowała? jeśli jej powiedziałeś, aby zachowała, to sam jesteś niehonorowy i emocjonalnie niedojrzały. nie ma jednej reguły dla wszystkich, tak samo jak nie ma jednej zasady podziału majątku po rozwodzie. jedna osoba odda nawet otrzymane prezenty świąteczne, a inna by się za samą propozycję obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub chciałeś brać i głową rodziny zostać, a nawet nie umiesz napisać/zadzwonić do niej i poprosić o zwrot pierścionka, tak niską prezentujesz jakość komunikacji. Jak cały wasz związek tak wyglądał, to była to tylko dziecinada. Zaczęło się dziecinnie i skończyło dziecinnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe skąd on wie, że ona daje du/py nowym znajomym. Nie dość, że sobie dużo wyobraża, to jeszcze uważa to za prawdę. Mało wiarygodna ta historyjka. Łazi za nią? Chodzi w te same miejsca? Zainstalował kamerkę w jej mieszkaniu? Sypia z jego kumplami? Dla mnie to wygląda na temat kogoś, kto był obsesyjnie zazdrosnym narzeczonym i podtruwał dziewczynę podejrzeniami aż odeszła. A teraz zamiast porozmawiać z nią o tym pierścionku osobiście, zakłada temat na kobiecym forum i robi z niej emocjonalnie niedojrzałą i niehonorową, chociaż do niczego to nie prowadzi i nie rozwiązuje problemu. Myślę, że stroną emocjonalnie niedojrzałą jest tutaj autor. Dojrzały, honorowy mężczyzna wybiera numer narzeczonej i uzgadnia z nią wszelkie drażliwe kwestie osobiście, a nie publicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ze swoja zerwalismy.Kazalem jej zagrzymac pierscionek. Ona juz zalozyla rodzine z innym ale spotyka sie ze mna czasami na bzykanko. Nie mam wyrzutow bo zatrzymala pierscionek wiec czesciowo nalezy do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:40 wielu mężczyzn prosi o zachowanie pierścionka i wszelkie inne prezenty też zostają u każdego z byłych narzeczonych, a twój post jest po prostu prymitywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezenty to cos innego niz pierscionek zareczynowy. Pierscionek to symbol. Jak kobieta zatrzymuje to facet ma prawo sobie ja bzykac jak swoja kobieta. Choc moze miec rodzine z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:49 Prymitywny hipokryta, a bajeczka pewnie zmyślona. Jak to prawda, to dobrze, że za ciebie nie wyszła za mąż. Trzeba było nie prosić, by go zachowała. Pewnie go sobie zostawiła, by Ci nie sprawić przykrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha i co z tego ze prymitywnie ? Liczy sie to ze mam gdzie zamoczyc w razie czego. I nie mam zadnych wyrzutow sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto by w coś takiego uwierzył, że ktoś sypia z zamężną byłą narzeczoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie jest chetna. Ale nie ma nic do gadania. Maz jej czesto w delegacje jezdzi wiec mam duzo pola do popisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo niby co? O gwalt mnie oskarzy? O molestowanie? Dostala pierscionek wiec czuje ze moge to robic jej. To dla mnie znak ,przyzwolenie ciche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dosiądź swojego wielbłąda i wracaj na Bliski Wschód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze sobota w niedziele... nie ma opcji ze nie chce,ze glowa boli. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z tych rzeczy uwierz. Po prostu byłem robiony w ch*** i dałem sobie spokój. ps. Widzę tu kobiecą solidarność. Facet zawsze musi być zły. Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz, że ona daje gdzie popadnie? Widziałeś ją w akcji? Przyłapałeś ją na imprezie z innymi? Wiesz, nie brzmi to wiarygodnie, że dziewczyna, która jest narzeczoną, nagle zaczyna się rozmieniać na drobne i chodzi do łóżka z wieloma innymi. Łatwiej byłoby uwierzyć w to, że zauroczyła się w kimś innym i odeszła niż w to, że narzeczona nagle zaczęła się puszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać nie znałem jej jeszcze zbyt dobrze. Zresztą co to za różnica czy się zauroczyła czy d******py na lewo i prawo? Poza tym pomyślałaś o tym że ona mi to mogła robić od samego początku ?? Chodzi o sam fakt - sam symbol a nie o to ile był wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widać nie znałem jej jeszcze zbyt dobrze. Zresztą co to za różnica czy się zauroczyła czy d******py na lewo i prawo? Poza tym pomyślałaś o tym że ona mi to mogła robić od samego początku ?? Chodzi o sam fakt - sam symbol a nie o to ile był wart. x Ogromna różnica, wręcz przepaść. Dobrze mi się wydawało, byłeś obsesyjnie zazdrosnym toksycznym partnerem i wciąż masz to w sobie. Taką zazdrością mogłeś zrujnować jej uczucia do siebie, czego skutkiem jest zauroczenie inną osobą i odejście. Rozstanie jest uczciwe. Nie przedstawiłeś żadnych dowodów na jej puszczalstwo, co pozwala podejrzewać, że jest ono domniemane. Zadajesz tak infantylne pytania i zrównujesz tak różne tematy, że mogę napisać tylko tyle, że to Ty jesteś emocjonalnie niedojrzały. Jak możesz w ogóle porównywać puszczanie się do zauroczenia w kimś i rozstania, to jest dopiero brak honoru. Chcesz pierścionek, to się o niego upomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszę więcej. Nie kochałeś jej i teraz też kochasz. Jedno małżeństwo bez miłości mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla ciebie żadna różnica jak widać To ilu nieznajomym naraz się oświadczasz i wręczasz pierścionki, że nawet jednej nie jesteś w stanie przy sobie zatrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybacz ale widze że jesteś kolejnym internetowym psychologiem który przypisuje ludziom choroby o charakterze psychicznym ;) daj już spokój proszę cie ;) nie musze ci przedstawiać dowodów bo nie o to tu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać nie znałem jej jeszcze zbyt dobrze. Zresztą co to za różnica czy się zauroczyła czy d******py na lewo i prawo? Poza tym pomyślałaś o tym że ona mi to mogła robić od samego początku ?? x Jesteś bardzo niedojrzały, infantylny i wcale nie trzeba być żadnym psychologiem, by to stwierdzić. Nie jesteś osobą dojrzałą do małżeństwa. Środkowe zdanie mówi wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś po prostu to był błąd atakują mnie pokrzywdzone przez mężczyzn, te które zdradzały i odeszły i te zaburzeniami które przypisują ludziom choroby haha ;) STANDARD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I myślisz tylko o sobie. Nie kochałeś jej, jesteś zbyt zaabsorbowany samym sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×