Nie ma to jak mieć profilowe na fejsie z dzieckiem przy piersi.

No całą pierś widać oprócz sutka. Jeszcze zdjęcie jest robione od strony buzi dziecka, dosłownie widać jak ma zassaną brodawkę. Twarzy tej kobiety prawie w ogóle nie widać. Fuj. Czy niektórym macica na prawdę zjadła mózg?

A czy laskom w skąpym bikini też padło na mózg? Ile ja już razy widziałam na fejsie zdjęcia z wakacji w stroju kąpielowym - tam też widać piersi bez sutka i do tego wystające z majtek pośladki i zupełnie gołe uda! A ile razy widziałam na profilowym laskę z głębokim dekoldem i cycki wypchane push-upem.

Niezłe są też takie co robią takie dziubki, że usta wyglądają jak sam środek dopy ;):)

Usta ustami, to mam gdzieś. Jednak żeby wstawiac takie zdjęcia z dosłownie cala piersią na wierzchu to przesada. I mam tu na myśli KP, skąpe bikini czy duży dekolt.

Cóż. Fb to jeden wielki sklep z towarem. A żeby towar sprzedać, to trzeba towar pokazać...

pewnie dla niej to normalne, tak jak publikowanie zdjecia embriona z USG.pewnie to ktoras ze staraczek.niedlugo opublikowane foty z porodu lub "starania sie" beda norma" jako "etapy zycia dziecka".niektorym naprawde macica mozg wyzarla i takich tysiace tu na kafe co obnosza sie ze swoim "staraniem" i opowiadaja ktorego dnia i o ktorej godzinie sie staraly.to tez niesmaczne

tej kreeetynki, co wstawiła rozkraczone zdjęcie z dzieckiem z pępowiną i tak nic nie przebije.. jak można tak nie mieć szacunku dla własnego dziecka??? :o