Jakbyście odebrały takie zachowanie chłopaka?

18:35 Cofnąć bez większych szkód to za dużo powiedziane. Owszem, nie sypiam z nim, ale kocham go do szaleństwa. 18:39 Masz rację, ale czy można jakoś delikatnie to rozwiązać? Jak się zobaczyliśmy po tej dłuższej przerwie to rzucił się na mnie, przytulał, ściskał, chodził za rękę, po czym chciał mnie poznać ze swoim dobrym kolegą i z nim swatać i pyta mi się dlaczego tamten mi się nie podoba, a ja mu na to "wolę ciebie", a on "ale we mnie i tak zawsze będziesz mieć przyjaciela", a jak tamtego jego kolegę odrzucałam to znowu mnie potem pocałował, trzymał na kolanach itd., nawet w obecności swoich kumpli, w tym tego z którym chciał mnie swatać. 18:40 Idealnie powiedziane :)

18:44 Sprawa jest prosta czyli co masz na myśli?

Nie ma delikatnych rozwiązań tam gdzie w grę wchodzą uczucia, a jeśli pisząc buziaki miałaś na myśli pocałunki, to zachowanie chłopaka jest jasne... świadomie i z pełną premedytacją rozkochuje cię w sobie, za jakiś czas sama wejdziesz mu do łóżka, on się pobawi, ty się połudzisz jakiś czas, a on później kopnie cię w tyłek i na tym się skończy.

Właśnie o to chodzi, że on nigdy nie dążył w żaden sposób do seksu. Nawet jak po imprezach śpimy w jednym łóżku to nie próbuje się do mnie dobierać. Mam wrażenie czasem, że on to traktuje tak.. lubię cię, przyjaźnimy się, a że się sobie podobamy to się poprzytulamy, pocałujemy, pochodzimy za rączkę, nikomu to przecież nie szkodzi, ale jak próbowałam mu zasugerować coś więcej to przecież my i tak będziemy się zawsze przyjaźnić nawet jak kogoś sobie znajdziesz. Dlaczego on tego nie widzi jak bardzo go kocham?! Albo udaje,że nie widzi. Albo on też kocha, ale nie wie czy ja coś czuję.. No ja już kurcze nie wiem!

A może wiecie co to miało być, bo jak po imprezie ostatniej, na której tak się do mnie przytulał i mnie ściskał całą noc to rano mi powiedział "pamiętam, że cię całą noc przytulałem,ale to chyba dobrze?" i potem "nie wiem czemu, ale wczoraj czułem do ciebie taką miłość" i jak wychodził ode mnie ze znajomymi to mówi "wiemy, że na ciebie zawsze można liczyć, kochamy cię i ty też nas kochaj".

Kochani, jesteście tu jeszcze? :)

weźcie się bzyknijcie to przynajmniej będzie wiadomo że jesteście w układzie :P

On mi kiedyś powiedział tak, że dla niego seks ani pocałunki to nie jest zabawa.

Ej, słuchajcie, bo on od pewnego czasu "interesuje się mną na portalu społecznościowym", tzn. lajkuje, komentuje to co udostępniam. Może to głupie, ale zauważyłam wśród moich znajomych, że robią to głównie faceci, którzy są mną zainteresowani. Dawniej nie robił tego zbyt często, ale w ostatnim czasie robi to często. Zastanawiałam się jak będzie po tym naszym ostatnim spotkaniu, udostępniłam coś, a on od razu łapka w górę. Niby bzdura, ale bardzo cieszy. Ale kilka godzin później dostałam zaproszenie do znajomych od tego jego kolegi, z którym próbował mnie swatać. Zaakceptowałam. Ale teraz moje pytania: 1. Czy wysłał to zaproszenie bez podtekstów czy jednak na coś liczy, bo ostatnio zapraszał mnie na spacer? 2. Czy myślicie, że to wyłącznie jego inicjatywa czy namówił go do tego ten mój przyjaciel? Jak to odbierać? Dałam temu koledze wtedy wyraźnie do zrozumienia, że nie jestem nim zainteresowana. Boję się, że ten mój przyjaciel pomyśli, że jak już mamy siebie w znajomych to coś jednak będzie.

ooo, a tu 16 ty temat....albo i jeszcze lepiej...facet od lipca sie tylko dobrze bawi, u siebie w miescie ma pewnie dziewczyne, a ty dalej kombinujesz....oj, glupiutka ty...

Do autorki jestś seksowna? Może go nie pociągasz. Spanie w jednym łóżku bez seksu trochę dziwne jest nie sądzisz.

8:13 Nie wydaje mi się, żeby miał dziewczynę, bo nawet jego brat nas swata. I nie żałuję, że któryś mój temat już w tej sprawie, bo dopiero teraz dostałam trochę sensownych informacji. 13:16 Większości facetom się podobam, a jego na pewno pociągam. Gdybym go nie pociągała to by mnie nie całował i nie okazywał czułości w miejscach publicznych oraz przy swoich znajomych, tak? A co do spania bez seksu.. no co prawda niemal każdy facet by się dobierał, ale miałam też do czynienia z takim przypadkiem, że facet mówił mi, że mu się podobam, całował, spał nie raz u mnie, bo chciał być blisko mnie, ale też się nie dobierał do mnie w żaden sposób. Ten jest drugim takim przypadkiem w moim życiu..

Moim zdaniem nie dąży do seksu, bo okazuje w ten sposób szacunek. A może uważa, że seks tylko w związku, skoro mówił, że to dla niego nie jest zabawa...

Możesz zakładać tematów ile chcesz mnie interesują takie historie.

Wszystko pieknie z tym seksem, tylko czy nie sadziesz, ze gdyby byl toba zainteresowany, to od lipca juz dawno byscie byli razem? Nie raz pisalas, ze on sie do ciebie w tyg nie odzywa, tylko sie widujecie na tych imprezach w weekendy i zawsze jest "czuly" tylko po pijaku?

8:54 Od sierpnia :) Wiem, że to wszystko długo trwa i nic nie jest jednoznaczne.. Myślę jednak, że czasem nawet po latach z przyjaźni rodzi się miłość.. Co do czułości po pijaku to co fakt to fakt, chociaż na trzeźwo również mnie przytula. Wkurza mnie to, że nie zaprosi mnie gdzieś poza imprezą, no jedynie do siebie mnie czasem zapraszał, ale nie byłam. Ostatnio na portalu społecznościowym trochę częściej mi lajkuje różne rzeczy, a jak ja mu coś zalajkuję i skomentuję to od razu na to reaguje tym samym. Niby nic wielkiego, ale mamy jakąś trochę lepszą komunikację dzięki temu. Jestem psychicznie już coraz bliższa temu, żeby przy najbliższej okazji jakoś delikatnie wyznać mu co do niego czuję i niech on zdecyduje co dalej będzie... nie wyobrażam sobie co będzie jak powie nie, ale kocham go do szaleństwa. Tylko nie wiem czy to nie będzie jak strzał w kolano, bo może jak sprawy teraz troszeczkę lepiej się toczą to może powinnam zaczekać, a nie przyspieszać na siłę, ale po takim czasie już chyba mam prawo wiedzieć jak on to widzi... Boję się tylko, że takim wyznaniem mogę wszystko zniszczyć i już nie będzie tego co jest teraz między nami.. i przyjaźń i to co jest między nami fizycznie...

Dziwny ten twoj chlopak, taki z niego dziwak. Traktuje cie jak lalke do zabawy, poprzytula, pocaluje, potem do lozka zaciagnie bo od calowania i przytulania to niedaleka droga do seksu a potem cie kopnie w d**e. Gdyby chcial tylko przyjazni to by cie nie przytulal, calowal .On wprost nie powie zalezy mi na twojej d***e a nie na tobie ,robi ci glupie nadzieje.Ja bym z nim powaznie porozmawiala.

Zaloze sie ze ten twoj chlopak ma z 16l i jest bardzo niedojrzaly i on sam nie wie czego chce, czy przyjaciolki, kolezanki, czy dziewczyny. D**ek ktory niedawno cycka ssal i jeszcze do niczego nie dojrzal, testuje cie jak baterie duracel, jak dlugo wytrzymasz psychicznie takie zachowanie a i wolalabym nie wskakiwac z nim do lozka, jakby co bo pewnie nawet gumy nie umie zalozyc na k****a.On sie dopiero wszystkiego uczy, rozwija .Daj mu do poczytania gazete mlodziezowa ,zeby wiedzial jak sie postepuje z laska i chodzi z dziewczyna.

18:55 Gdyby chciał mnie zaciągnąć do łóżka to już dawno spróbował by to zrobić, a on przez te wszystkie miesiące nie zrobił nawet jednej rzeczy, żebym tak pomyślała.. 19:09 On ma 20 lat, ale faktycznie, też mi się wydaje, że on sam nie wie czego do końca chce, ale to też nie jest tak, że jest w relacjach damsko-męskich żółtodziobem, bo wiem, że jego ostatni związek trwał 2 lata.

Z jakiegoś powodu on sam nie chcę teraz się z Tobą wiązać. Ale bardzo mu na Tobie zależy i na Twoim szczęściu. Prawdziwy przyjaciel. Choć może mieć jakiś problem ze sobą. Tak ja to widzę jako facet.

21:05 Cieszę się, że tu jesteś facecie :) Bo w końcu tylko facet najlepiej zrozumie faceta :) Mówisz, że zależy mu na mnie... ale tylko jak na przyjaciółce czy jak na dziewczynie też i on po prostu potrzebuje czasu, bo teraz nie jest gotowy na związek? A może to jest tak, że on nie wie czy ja go traktuję poważnie i dlatego nie wychodzi z większą inicjatywą? Może powinnam powiedzieć mu co do niego czuję? Czy jednak to go tylko wystraszy? A może on ma problem z różnicą wieku między nami? Bo powiedział "dlaczego między nami musi być taka różnica wieku..", ja mam 22 lata czyli jestem od niego o 2 lata starsza. Facecie, jeśli tu jeszcze jesteś, to jak można rozumieć to, że tego samego dnia przytula, trzyma za rękę, za chwilę swata mnie ze swoim dobrym kolegą, a jak widzi, że nic z tego to bierze na kolana, całuje po szyi itd. ? To jakiś test czy o co chodzi?

Jesteś taka przytulanka na przeczekanie. Zapewniam Cie autorko ze jak spotka odpowiednia kobietę to od razu będzie w gotowości na zwiazek :). Oni tak maja...

Może i masz rację. Z jednej strony tak to wygląda, z drugiej.. widzę jak na mnie patrzy i jak mnie przytula... nie tak jak kumpel i nie tak jak chłopak, który pożąda.. tylko tak jak ktoś co coś czuje... pierwszy raz tak czuję... Nie wiem jak to nazwać, może kobiecą intuicją, chociaż ta też bywa zawodna... A myślicie, że jak mógłby zareagować, gdybym mu powiedziała co do niego czuję? Bo kilka miesięcy temu jego koleżanka z pracy wyznała mu miłość, nie wiem jak wobec niej na to zareagował, bo mnie przy tym nie było, ale mi o tej sytuacji powiedział, że wyznała mu miłość, ale że on jej nie chce, bo mu się nie podoba i że chciała się do niego przytulać, ale on nie chciał.

Piaskownica

Sprawdza cie, czy tobie tez zalezy na nim, testuje cie czy wybierzesz jego kolegow czy jego. Jest niepowazny, c***a dac mu tylko smoka i zmienic gacie. Dojrzaly facet, sie tak nie powinien zachowywac. Co ty autorko w nim widzisz, imponuje ci jego zachowanie bo ja bym go kopla daleko w d. Jednym slowem popisuje sie przed toba.

Szuka dziewicy i sprawdza czy jestes wstanie polozyc sie do lozka z jego najlepszymi kumplami, czy po prostu nie jestes latwa ,naiwna. Moim zdaniem to testy, tak ja to odbieram jako dziewczyna!